Heterocykliczne substancje modulujące potencjał neurotransmisji GABA, będące pochodnymi kwasu barbiturowego – np. fenobarbital.
Więcej informacji: Barbiturany w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 356 • Strona 36 z 36
  • 1476 / 90 / 2
@DobryWujas Mi przepisali ostatnio barbi przez lekarza, są używane w padaczce lekopornej na bzd.Chcę kupić ogólnie psa, załatwić i wyrywać od weterynarzy Luminal, jak symulować, że pies ma napady w domu?Wolę nawet od zdrugów przymulać się feno, bardzo smaczny jest.Dobry konsek.
action movie:gun:
  • 886 / 208 / 0
Bo bzd to nie są leki stricte na padaczkę.
Nawet jakbym wiedział to nie udzielam takich porad. Kocham psy, a raczej dobrze się nim nie zajmiesz.
  • 335 / 86 / 0
Jeśli już chcesz kołować to lepiej kota(chociaż dawki będą marne), psy się innymi lekami leczy, chociaż wątpię aby bez pogłębionych badań ci dali na ładne oczka
  • 1476 / 90 / 2
@drakan9 Opisz mi proszę objawy i tak dalej, może inne zwierzęta jako uspokajacz dla niego to feno.Kot nawet lepszy mam pożyczyć, psa trudniej i kot robi do kuwety.
action movie:gun:
  • 3044 / 1032 / 0
zakładam, że dużo bezpieczniejszą, wygodniejszą oraz przede wszystkim tańszą opcją będzie odwiedzenie lek. rodzinnego w przychodni POZ i poproszenie o jedno opakowanie Bellergotu, który na 90% przepisze, bowiem wyczułem już tę tendencję środowiska medycznego do traktowania tego preparatu jako "jakieś ziółka na uspokojenie od Herbapolu", gdy w rzeczywistości taka paczka zawiera 600 mg fenobarbitalu, o czterysta mniej, niż jest w tradycyjnym Luminalu.

druga możliwość pozyskania 2-3 opak. Bellergotu, to skorzystanie z usług telemedycznych w postaci przedłużenia e-recepty. oczywiście nie podaję tu źródeł i nie zachęcam do szukania konkretnych świadczeniodawców, a jedynie ogólnikowo opisuję możliwość do wyboru. bowiem ja wczoraj sobie skorzystałem z odpłatnej usługi wystawienia e-recepty i tym sposobem, w kilkanaście minut otrzymałem informację z e-pacjent.gov o nowej recepcie na leki z kodem, tj. 2 op. Bellergotu. i to nie przepłacając, bo koszt finalny wynosił relatywnie mało. normalnie 49 zł, przy czym ja miałem jakiś talon zniżkowy i finalnie zapłaciłem 39.20 za e-receptę na w/w lek.

bo, będąc szczerym, cały wątek dotyczący weterynarza i kupowania/pożyczania psów lub kotów jest nieco absurdalny. a naprawdę powyższe opcje gwarantują sukces, trzeba tylko trochę się przygotować i tyle.

jeśli chodzi o mnie, to ja, tak jak wyżej wspominałem, załatwiłem sobie znów 2 op. Bellergotu i trochę mnie zatkało, gdy koszt wykupienia leku nie wiele się różnił od kwoty przeznaczonej na zdobycie e-recepty od lekarza. dzisiaj napotkałem pewną aptekę, w której jest naprawdę drogo, bo za ten jedną paczuszkę tych niebieskich drażetek zapłaciłem 27 złotych (równie drogo wyniosła mnie pregabalina i winpocetyna, gdzie to są naprawdę tanie preparaty). po tym staniu przy okienku już sobie dziś pomyślałem, że nie ma sensu tego teraz odkręcać i jechać do innej apteki, ale no to się nazywa naprawdę dobra marża. kilka tygodni wstecz wykupowałem Bellergot za chyba 18-19 PLN i takie ceny też widnieją na internetowych aptekach, a mp.pl (portal dla lekarzy) sugeruje cenę 13 złotych, więc porównywalnie, to dzisiaj ten koszt był nieziemski. specjalnie załatwiałem po taniości ten preparat, aby go równie tanim kosztem wykupić - wtedy jest on opłacalny, a ja akurat go potrzebuję, bo robię chwilową przerwę od stosowania benzodiazepin, a także redukuję stopniowo dawki opioidów oraz pregabaliny, aby finalnie zejść do, aby zmniejszyć tolerancję i później do w/w środków wrócić. także mnie fenobarbital satysfakcjonuje, aby się doraźnie uspokoić i stłumić obj. nerwicy, czy lęku społecznego, na sen także mi odpowiada, ale tutaj doraźnie preferuję zolpidem. w moim przypadku konkretną dawką jest już 80-100 mg i takie też potrafi odurzyć, optymalną dawką pozostaje 40-80 mg w zależności od potrzeb i okoliczności, więc nie kończy mi się w zawrotnym tempie, a dawki ergotaminy i atropiny pozostają relatywnie niskie. wiem, że z benzodiazepinami wchodzi fenobarbital w tolerancję krzyżową, ale to są naprawdę nikłe ilości, które niczego nie zaburzają odn. przerwy celem zbicia tolerki - zawsze to inna grupa substancji. no ale w porównaniu ze standardowym użytkownikiem, patrząc na moje dawkowanie, to można uznać, że ja mam jakąś nadwrażliwość na fenobarbital, skoro po tak niskich dawkach występuje tak silna reakcja.

aż sam się dziwię, że przypasowało mi działanie takiego dinozaura. bo naprawdę w przyjemny sposób wycisza i rozluźnia, inny, niż w przypadku benzodiazepin, mniej funkcjonalny, ale działanie jest pozytywne. poniżej chwalę się uzupełnionym zapasem - 2 opak. leku Bellergot w zapasie.

%-D :tabletki:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 886 / 208 / 0
@przodownik
Skoro jesteś na świeżo z fenobarbitalem. Jest on często porównywalny do klonazepamu. Jakbyś to skomentował, ewentualnie jaka inna benzo jest bardziej podobna do fenka? Opisałbyś różnice? Bo takie 'mniej funkcjonalny' można szeroko interpretować.
ODPOWIEDZ
Posty: 356 • Strona 36 z 36
Artykuły
Newsy
[img]
Dziewczęta piją ryzykowniej niż chłopcy

Raport informuje o rosnących problemach z alkoholem i marihuaną wśród młodzieży.

[img]
Narkotyki. Nie trzeba dealera, młodzi kupują przez internet

Narkotyki są coraz mocniejsze i coraz łatwiej dostępne, alarmuje pełnomocnik rządu Niemiec ds. uzależnień.

[img]
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!

Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?