Formula: C14H20N2
MPT is a synthetic tryptamine. Very little data exists about the pharmacological properties, metabolism and toxicity of MPT so there is a unique opportunity to study its properties.
Pierwsze efekty pojawiły się po 45 minutach, a razem z nim dość silny bodyload. Substancja od tego momentu rozkręcała się długo, a na początku nie było to nic więcej poza delikatnymi zakłóceniami w wizualnym odbiorze rzeczywistości. CEVy słabe, psychodeliczny mindspace również słaby. Trip bardziej z kategorii tych sedacyjnych niż energicznych. MPT pod każdym względem było dla mnie przeciętne, z wyjątkiem jednego - bodyloadu. Mimo że jestem odporny na bodyload po psychodelikach, to tutaj dokuczał mi dość mocno. Wystąpiły silne nudności, ale obyło się bez wymiotowania. Pod koniec tripa problemy gastryczne, ale nie wykluczam tego, że to nie przez MPT.
Jestem lekko zawiedziony. Wydaje mi się, że w przypadku tej substancji mamy do czynienia ze szklanym sufitem i prawdopodobnie 50 mg dałoby taki sam efekt jak 200 mg które zjadłem. Intuicja mi podpowiada, że powyżej 50 mg zwiększa sie tylko bodyload, a główne działanie pozostaje bez zmian. Kiedyś spróbuje zażycia donosowego tego pozostałego 50 mg które mi zostało. Być może w miksie z czymś innym, bo ta substancja sama w sobie, moim zdaniem nie ma zbyt wiele do zaoferowania.
Próbowałem wyciągnąć maksymalnie jak najwięcej z tego tripa więc w okolicach peaka zapaliłem troche maczanki z JWH-210, wdychałem też podtlenek azotu oraz zażywałem ketaminę. Wtedy zrobiło się już przyjemnie i pojawiły się nawet lekkie CEVy.
Długośc działania MPT zamknęła się w okolicach 4-5 godzin, ale przypominam że jadłem moklobemid. Bez moklobemidu działa pewnie z 3h.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/7/706ddf8f-4117-412c-bf33-1f8456daa2d2/ronald-i-donald.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250913%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250913T143702Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=2f368860c3831f61150194223c045705cd31a064a35b8f2c2b011be77bfc3d2e)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/klefedronpruszkowski.jpg)
CBŚP zlikwidowało laboratorium narkotykowe. Zabezpieczono ponad 800 kilogramów klefedronu
Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Prokuratury Krajowej, przeprowadzili skoordynowaną akcję w powiecie pruszkowskim. Na terenie posesji odkryto kompletną linię produkcyjną do wytwarzania narkotyków oraz zabezpieczono setki kilogramów niebezpiecznej substancji psychotropowej w postaci klefedronu o czarnorynkowej wartości ponad 4 mln PLN.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/piana.jpg)
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki
Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/medmjpl924.jpg)
Legalna marihuana tańsza niż u dilera, egzotyczne smaki. Jak rynek radzi sobie z obostrzeniami
Po przepisach utrudniających frywolne przepisywanie "zioła" jego spożycie rośnie - wynika z danych Centrum e-Zdrowia. W pierwszej połowie 2025 r. sprzedano więcej surowca niż w analogicznym okresie ub.r. Ograniczenia nie zdołały zahamować popytu i podaży, a rynek adaptuje się do restrykcji.