12 lipca 2021alexinhio10 pisze: Drugi rzut wyszedł. Co prawda tylko 100g, ale to i tak ok, przy tym nieszczęsnym skrobaniuMam pytanko jeszcze. Po drugim rzucie znów standardowa procedura, zalałem wodą i do lodówy. Muszę jednak wyjechać na parę dni. Czy zamoczony w wodzie może sobie przez te parę dni w lodówce posiedzieć ? Dzięki i pozdro.
"Ostatnio też miałem wyjazdy i zostawiałem mojego growkita 2 razy na 4 dni. Raczej nic poważnego im się nie stanie, plon może być jedynie trochę mniejszy bo więcej abortów pojawiło się u mnie. Ja zostawiłem kita w środku z wodą bo od początku ma wode w środku. Bag zawinięty 2 razy bez tych spinek bo je pogubiłem. Kit siedzi na strychu i ma tam dosyć gorąco, a nic mu się nie stało, dzisiaj zalałem go na 3 rzut i czeka mnie chyba znowu wyjazd zobaczymy jak to będzie.". Od razu zaznaczę, że całą aktualną wiedzę czerpałem z forów i nie ręczę za poprawność.
Proszę o poradę. To mój pierwszy growkit. Grzybki już zebrane, chyba za długo czekałem ze zbiorem. Na niektórych grzybkach pojawił się zielony śluz. Czy to coś złego? Jakieś rady na przyszłość?
https://ibb.co/QXFvWrk
https://ibb.co/D72JHKZ
17 lipca 2021CATCHaFALL pisze: @Man In The Glass to niebieskie, to psylocybina – mruga do Ciebie oczkiem, wszystko gra. Jest to naturalny proces sinienia grzybów psylocybinowych w momencie utleniania substancji czynnej, czyli psylo właśnie. Smacznego.
A co do jedzenia to można, pewnie nawet już jadłeś, bo coś takiego jest na suszonych grzybach w miejscu ich ścinania. Więc są efekty. Aczkolwiek śluzu ze zdjęcia musiałbyś trochę więcej zeżreć niż widać, by były efekty.
Szczerze z psychodelików brałem tylko dmt, teraz czekam z niecierpliwością na wolno rosnące grzyby, z ciągłą niepewnością czy wszystko się udaje. Stoi półtorej tygodnia i zaczyna zachodzić jakby cienkimi liniami, coś w stylu białej pleśni
17 lipca 2021CATCHaFALL pisze: @Man In The Glass to niebieskie, to psylocybina – mruga do Ciebie oczkiem, wszystko gra. Jest to naturalny proces sinienia grzybów psylocybinowych w momencie utleniania substancji czynnej, czyli psylo właśnie. Smacznego.
Przykład: łysiczka niebieskozielona.
17 lipca 2021CATCHaFALL pisze: @Man In The Glass to niebieskie, to psylocybina – mruga do Ciebie oczkiem, wszystko gra. Jest to naturalny proces sinienia grzybów psylocybinowych w momencie utleniania substancji czynnej, czyli psylo właśnie. Smacznego.
Przykład: łysiczka niebieskozielona.
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Kokaina w gumie do żucia
Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku
Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.
„Lewe” recepty na opioidy i środki odurzające w paczkach
Prokuratura w Nowym Targu prowadzi dużą sprawę. Lekarz wystawiał „lewe” recepty na leki opioidowe, a ksiądz był jednym z odbiorców środków odurzających. To jedni z wielu zatrzymanych do sprawy osób. Nowotarska prokuratura prowadzi śledztwo, które dotyczy zatrzymanych z czterech województw, a także przerzutu środków odurzających za granicę.
