Dział poświęcony zapytaniom użytkowników wobec ich spraw bieżących.
ODPOWIEDZ
Posty: 5 • Strona 1 z 1
  • 634 / 4 / 0
Witam.
Sprawa ma sie nastepujaco: rok temu zostalem jebniety na kradziezy z wlamaniem, przyznalem sie bo dowody nie pozostawialy watpliwosci co do mojej winy, dostalem 1,5/3 i kuratora, sprzet odzyskano. Pol roku temu zostalem jebniety za ten sam paragraf (ale inna sytuacje), tez sie przyznalem (czego zaluje, bo po przemysleniu sprawy moglem sie z tego wywinac jakos.. ale skrajnie nacpany czlowiek nie mysli trzezwo :wall: ), na poczatku lutego mam sprawe. W obu przypadkach bylem juz pelnoletni, co jest istotne. Wiem, ze raczej sie z tego nie wywine (choc bede probowal), pytanie brzmi nastepujaco: czy po rozprawie zostane wypuszczony na wolnosc i ktoregos dnia przyjdzie wezwanie na stawienie sie w celu odbycia kary czy odrazu po sprawie zostane zatrzymany w areszcie a z niego trafie do paki ?

Prosze o odpowiedz, jest to dla mnie bardzo wazne.
Uwaga! Użytkownik NeverRewarded nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1530 / 9 / 0
Zależy od tego czy będą miejsca w więzieniu. Jeden znajomy czekał, drugiego od razu zabrali, ale to była grubsza sprawa więc do końca nie powiem. Masz adwokata? Masz jeszcze szansę na odwołanie swoich zeznać, bo byłeś naćpany i możesz powiedzieć, że pierdoliłeś głupoty. Adwokat może coś jeszcze z tego ugrać jeżeli tak jam mówisz można się wywinąć.
Kradzież jest zła :finger:
"Przyszła wojna będzie wojną niewidzialną Dopiero gdy dany kraj zauważy że jego plony uległy zniszczeniu jego przemysł jest sparaliżowany jego siły zbrojne są niezdolne do działania zrozumie nagle że brał udział w wojnie i że tę wojnę przegrywa"
  • 634 / 4 / 0
Sprawa jakos szczegolnie powazna nie byla. Z drugiej rowniez odzyskano caly sprzet.
Adwokata nie mam, nie stac mnie w obecnej chwili na niego (adwokat z urzedu cos moze zdzialac ?). Do sprawy lekko ponad 2 tygodnie jeszcze sa.
Zeznan chyba odwolac nie moge, bylem drugi raz na komendzie (za pierwszym na dolku) i potwierdzilem tamte zeznania + odpowiedzialem na pare pytan, ktorych mi nie zadano za pierwszym razem.

Mysle jeszcze, aby udac sie do psychiatry, tylko nie wiem jaki kit musialbym wcisnac, aby lekarz w to uwierzyl i dalo mi to jakas szanse w sadzie. Bo depresja + lekka fobia spoleczna to chyba za malo (mam jedno i drugie).
Uwaga! Użytkownik NeverRewarded nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1530 / 9 / 0
W takim razie kiepsko to widzę. Jak nie jesteś gangsterem bez poważnych pleców to nie ma co się bawić w psychiatrę. Znajomy chciał tak zrobić to go wysłali do psychiatryka, a z tego co mówił jest tam bardziej przejebane niż w kryminale. Do tego jak już Cię tam wezmą to nie na x lat, a na bezterminowy okres czasu. Z 1 roku w zawieszeniu może zrobić się 10 lat. Do tego dochodzą jakieś leki i robią tam z ludzi czubków tylko po to by mieć kasę z NFZu na "leczenie". Jeżeli nie masz adwokata to przynajmniej poczytaj kodeks karny i kodeks postępowania karnego, może coś sam ugrasz. Jednak kiepsko to widzę - to recydywa. Karę jakąś jak najbardziej powinieneś ponieść, ale nie taką jaka jest w naszych ustawach.
"Przyszła wojna będzie wojną niewidzialną Dopiero gdy dany kraj zauważy że jego plony uległy zniszczeniu jego przemysł jest sparaliżowany jego siły zbrojne są niezdolne do działania zrozumie nagle że brał udział w wojnie i że tę wojnę przegrywa"
  • 634 / 4 / 0
Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz.

Czy fakt, ze idzie sie z miejsca siedziec po sprawie jesli sa wolne miejsca jest regula czy dotyczy tylko ciezszych przestepstw ?
Uwaga! Użytkownik NeverRewarded nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 5 • Strona 1 z 1
Artykuły
Newsy
[img]
Trzech mężczyzn oskarżonych o przemyt kokainy promem Norræna

Trzej mężczyźni w wieku 60–70 lat zostali oskarżeni o próbę przemytu ponad trzech kilogramów kokainy z Hiszpanii do Islandii promem Norræna. Grozi im do 12 lat więzienia.

[img]
Marihuana tylko na receptę. Tajlandia zmienia politykę dotyczącą "miękkich" narkotyków

Marihuana w Tajlandii jest dostępna już tylko na receptę; w życie wszedł dekret zmieniający wprowadzone trzy lata wcześniej liberalne zasady sprzedaży specyfiku - podała w piątek agencja AP, przypominając, że Tajlandia była pierwszym azjatyckim państwem, które zdekryminalizowało obrót marihuaną.

[img]
W miesiąc zarabiają milion złotych. Gangi porzucają narkotyki dla papierosów

Gangi znowu wchodzą w papierosy, znowu jest to żyła złota, a ryzyko dużo mniejsze niż przy handlu narkotykami - donosi we wtorek "Gazeta Wyborcza". W miesiąc bez żadnego problemu zarabiają milion złotych.