Przed startem "czelendżu" waga utrzymywała się na tym samym poziomie, niezmiennie, od lat.
01 kwietnia 2017Kluposz pisze: Na zbicie prolki, 250mg witaminy b6 co 12 godzin
https://ods.od.nih.gov/factsheets/VitaminB6-Consumer/
Zapotrzebowanie jest 1.3 mg witaminy b6 dziennie!
A mam brać 500 mg dziennie?
Co daje witamina B6 w takich ilościach?
Nie lepiej wziąć Bromokryptynę czy też inny szajs specjalnie do tego celu stworzony? https://pl.wikipedia.org/wiki/Bromokryptyna
Nie wiem, może głupi jestem, ale czy brać dawki witamin kilkaset razy większe niż zalecane to na serio jest dobra droga?
Witamina B6 w dużych dawkach jest neurotoksyczna. U niektórych osób (bardzo rzadko) - anomalie w funkcjonowaniu obwodowego układu nerwowego mogą wystąpić już przy 50 mg chlorowodorku pirydoksyny na dobę, stosowanego przez odpowiednio długi czas[9]. Długotrwałe przyjmowanie dawek witaminy B6 powyżej 200 mg (zazwyczaj 1000 mg lub większych) może powodować neuropatię obwodową[10]. Zmiany te ustępują wraz z zaprzestaniem nadmiernej suplementacji witaminą B6. W wypadku zażywania dawek poniżej 200 mg na dobę, objawy uboczne występują bardzo rzadko[11].
Neurotoksyczne działanie wysokich dawek witaminy B6 obserwuje się w przypadku spożywania jej w formie pirydoksyny[1], nie występuje zaś dla fosforanu pirydoksalu
Wit B6 od wieków stosuje się w celu zbijania prolaktyny i ona DZIAŁA.
Zapotrzebowanie na witaminy podawane jako oficjalne to pic na wodę zacznijmy od tego, że gdyby te dawki były realnym zapotrzebowaniem to choroby które występują przez ich braki by występowały bardzo rzadko? Takie ilości jak są podane oficjalnie to w byle jakim jedzeniu występują, współczesna żywność nie zaspokaja zapotrzebowania na witaminy, te dawki są BZDURĄ. Spójrz ile witamin zawierają leki.
bromokryptyna? To jedno z tych gówien które posyła kobiety do psychiatry? Już doczytałem, że tak jak chcesz się truć to śmiało łykaj ten szajs nawet lekarze uważają te rzeczy za truciznę, znam ludzi którzy to biorą i dopiero przy bardzo małych dawkach przestali odczuwać te 1000 uboków jakie wywołują. Leki nie zawsze są lepsze od naturalnych metod.
Zastosowanie znajdują leki będące agonistami dopaminy (tzn. pobudzające receptory dopaminowe tak jak dopamina – i w ten sposób wpływające na hamowanie wydzielania prolaktyny).
Czyli dopamina zbija prolaktynę? Tak na prosty tok rozumowania taka L-DOPA by była ok w tym celu razem z B6?
01 kwietnia 2017FarmieGolda pisze: Wikipedia(Swoją drogą brałem miesiącami suplementy z dawkami witamin B takimi albo i większymi jak w zastrzykach dla ludzi chorych i nic mi się nie stało)
Witamina B6 w dużych dawkach jest neurotoksyczna. U niektórych osób (bardzo rzadko) - anomalie w funkcjonowaniu obwodowego układu nerwowego mogą wystąpić już przy 50 mg chlorowodorku pirydoksyny na dobę, stosowanego przez odpowiednio długi czas[9]. Długotrwałe przyjmowanie dawek witaminy B6 powyżej 200 mg (zazwyczaj 1000 mg lub większych) może powodować neuropatię obwodową[10]. Zmiany te ustępują wraz z zaprzestaniem nadmiernej suplementacji witaminą B6. W wypadku zażywania dawek poniżej 200 mg na dobę, objawy uboczne występują bardzo rzadko[11].
Neurotoksyczne działanie wysokich dawek witaminy B6 obserwuje się w przypadku spożywania jej w formie pirydoksyny[1], nie występuje zaś dla fosforanu pirydoksalu
Wit B6 od wieków stosuje się w celu zbijania prolaktyny i ona DZIAŁA.
Zapotrzebowanie na witaminy podawane jako oficjalne to pic na wodę zacznijmy od tego, że gdyby te dawki były realnym zapotrzebowaniem to choroby które występują przez ich braki by występowały bardzo rzadko? Takie ilości jak są podane oficjalnie to w byle jakim jedzeniu występują, współczesna żywność nie zaspokaja zapotrzebowania na witaminy, te dawki są BZDURĄ.
No ale jak powiedziałem, poczytałem i może rzeczywiście działać, wezmę, ale raczej coś koło 50-100 mg na dzień.
60 dzień No-Fapu.
02 kwietnia 2017REVOLT1337 pisze: Chciałem sobie w poniedziałek zbadać poziom prolaktyny, ale... W nocy doszło do niektrolowanego "wybuchu"... X). :wall:
60 dzień No-Fapu.
02 kwietnia 2017Dodelijke pisze:Jak nie fappałeś tyle dni i teraz doszło do wybuchu to w pon stan prolaktyny znowu będzie w normie :rolleyes:02 kwietnia 2017REVOLT1337 pisze: Chciałem sobie w poniedziałek zbadać poziom prolaktyny, ale... W nocy doszło do niektrolowanego "wybuchu"... X). :wall:
60 dzień No-Fapu.
Jedna i druga metoda daje zauważalny przypływ energii ale za dużo czasu marnuje się na myślenie o seksie, jest się skłonnym do podejmowania bardziej ryzykownych decyzji i świadomie lub mniej świadomie szuka się ujścia dla swojej seksualnej energii. Ja wolę myśleć logicznie a nie kierować się kutasem w podejmowaniu codziennych decyzji.
Oglądaliście wilka z wall street tam jeden ze starych wyjadaczy zaleca Belfortowi fapanie 2 razy dziennie i mówi, że to polecenie służbowe? W niektórych branżach to jest pro tip. Wiadomo zależy jakie ma się priorytety w życiu jak komuś zależy się na puszeniu, podnieca go, że inni samce spuszczają wzrok jak idzie ulicą czy zależy na skuteczniejszym uwodzeniu, byciu bardziej zaangażowanym i namiętnym kochankiem to no fap może pomóc. Natomiast to nie jest panaceum na wszystkie problemy i w niektórych aspektach życia będzie działał na niekorzyść.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/c/c507528f-e98e-4155-a003-05c652d250bb/Mak%20Donald.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250717%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250717T002002Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=cbf12d08324a48576de5c2d51df0ff6db7419be05aefe7290ee3ae5ee547fd4d)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/dominikamedmj.jpg)
Medyczna marihuana kolejnym krokiem rozwoju karaibskiej Dominiki?
Dominika to niewielka karaibska wyspa, często mylona ze względu na podobną nazwę z o innym, większym państwem – Republiką Dominikany. Niemniej jednak, w obszarze legislacji konopnej to właśnie Wspólnota Dominiki zdaje się wytyczać kierunek dla wielu okolicznych państw.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/amfoschron.jpg)
Budowali z kostki brukowej... schowek na amfetaminę. Policjanci zatrzymali 27-latka z narkotykami
W niedzielę, 13 lipca br., gostynińscy policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca powiatu gostynińskiego, który posiadał przy sobie amfetaminę. Narkotyki odnaleziono w prowizorycznej budowli z kostki brukowej. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.