Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
---------------------------------> PAJACYK.pl <----------------------------------------------------
Chillowałem sobie na amfetaminie, poszła ostatnia porcja tego dnia(łącznie 180mg, na pobudkę jeszcze 2.3mg 2-DPMP). Zrobiłem poprawkę resztką etylofenidatu(40mg). I coś mnie tknęło, żeby jeszcze poprawić 3-MeO-PCP.
Myślę, że to głównie EPH spowodował parcie na dorzucanie czegokolwiek. Niebezpieczny z tym jest. No i tak w krótkim czasie dowaliłem do około 30mg 3-MeO-PCP.
Na początku fajnie fajnie, bo te pierwsze momenty dają jakby trochę euforii, lecą teledyski, ja zadowolony, jednocześnie miałem świadomość, że kara w końcu nadejdzie.
W pewnym momencie czułem, że niedługo nie będę w stanie siedzieć przy kompie, więc go zablokowałem i położyłem się. Trip był dosyć mocny, przede wszystkim znieczulenie i odłączenie od ciała. Jak się skupiłem, to mogłem odzyskać władzę nad kończynami i chodzić, ale łatwiej było się rozłączyć. Chodzenie to raczej robowalk, zresztą w zdysocjowanym stanie lubię dodawać elementy artystyczne do mojego przemieszczania się.
Wizualnie jakoś nieszczególnie, jak się skupiłem to mogłem sobie trochę wyobrazić. Trochę przemyśleń, część związanych z obawą, że mnie puści za 3 dni. Parcie na pęcherz chyba nawet mniejsze niż po niższych ilościach. Ale i tak w trakcie wypiłem jakieś 2.5-3l płynów uzupełniających minerały i trochę składniki odżywcze.
Przez jakiś czas, po peaku, miałem wrażenie, że mózg mi się zaraz upiecze. Na pewno złożyły się na to też inne substancje. Ciało bardzo miękkie i rozluźnione cały czas, bałem się że się osunę, więc starałem się nie zmieniać gwałtownie pozycji, przemieszczałem się po ścianach. Wywietrzyłem pokój, bo było mi wyraźnie za ciepło i za duszno.
Uważam, że to było ryzykowne doświadczenie. Nie polecam wysokich dawek ani dopuszczania do sytuacji, kiedy zaczyna się ładować co jest pod ręką. Wolałbym żeby to się tak nie skończyło, bo dzisiaj cały dzień poszedł na regen, ale koszt mógł być znacznie wyższy. Dzisiaj po prostu byłem zmęczony i nie podejmowałem się niczego wymagającego. Oprócz zmęczenia po mnie ani moim otoczeniu nie było widać żebym robił jakieś niezwykłe rzeczy. Cieszę się z tego.
Mi już ~20-22 mg sporo mieszało w głowie, tylko, że czułem się jak na Akodinie, ale bez latania i tego specyficznego odbioru muzyki. Było po prostu nijak. Ani się położyć, ani chodzić, ale na szczęcie pod ręką zawsze są kartony. 2mg 25B-NBOMe zrobiło swoje. Cztery godziny rewelacji, mimo tolerancji na 25B.
Wpychając na siłę tjokodin do mordy
Debatujący - Palikot, czy Korwin?
Ooo! Święty kaszlodynie - O! Święta makiwaro
Święty gieblu i święta maczano
life tastes great pisze:Zjadłem ostatnio 15 mg tego specyfiku. Najgorzej wydane osiem złotych w moim życiu :)
Wpychając na siłę tjokodin do mordy
Debatujący - Palikot, czy Korwin?
Ooo! Święty kaszlodynie - O! Święta makiwaro
Święty gieblu i święta maczano
Pragnący śmierci — nie czekam już na nic.
I znów dzień wstaje, brzask bije z otchłani,
Powraca męka codzienna istnienia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/modulacja_aktywnosci_kory_przedczolowej_szczura.jpg)
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowoczesnoscnahaju.jpg)
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/bol-plecow-ekstrakt.png)
Ekstrakt z konopi wykazuje wyższą skuteczność niż opioidy u pacjentów z przewlekłym bólem pleców
Ekstrakty z konopi pochodzenia roślinnego zapewniają lepszą ulgę w bólu oraz inne klinicznie istotne korzyści w porównaniu z opioidami u pacjentów cierpiących na przewlekły ból dolnej części pleców – wynika z danych z badania klinicznego opublikowanego w czasopiśmie Pain and Therapy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/fear-and-loathing-in-las-vegas-car.jpg)
USA: Co czwarty kierowca, który zginął w wypadku, był pod wpływem marihuany
Nowe badanie przeprowadzone w stanie Ohio pokazuje, że ponad 40 proc. kierowców, którzy zginęli w wypadkach drogowych, miało we krwi THC – substancję psychoaktywną zawartą w marihuanie. Średnie stężenie było wielokrotnie wyższe niż poziom uznawany za bezpieczny.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psilocybemexicana.jpg)
Jak starzeć się wolniej? Odpowiedź tkwi w... grzybach halucynogennych
Badacze z Uniwersytetu Emory w stanie Georgia odkryli zaskakujące właściwości psylocyny – aktywnego metabolitu psylocybiny – które mogą mieć wpływ na spowolnienie procesów starzenia.