Więcej informacji: NBOMe w Narkopedii [H]yperreala
Wildzen pisze:wcale nie, jak nie wleje więcej niż 0,4 ml to nie czuć tak bardzo
W ogóle jak sie kupuje 50mg tego, to warto zainwestować do tego jeszcze w kartony i po prostu nasączyć je. Łatwiej pozniej przechowywać i w ogóle, nie trzeba sie jebać ze strzykawką i dzielić roztworem pozniej. Plus zawsze może nam troche tej wódki odparować (powiedzmy mamy 50ml roztworu w 100ml butelce) i wtedy przez przypadek łatwo zajebać więcej niż sie chciało, a to są naprawde małe dawki.
Mam te kartoniki 1.2mg. Przeczytałem cały temat ale info na część albo nie ma albo można by jeszcze uzupełnić.
Zjazd: przyjemny, ale nie pospisz sobie. Załatw sobie benzo, etizolam wystarczy.
Peak/czas: pierwsze 30min to głównie body load i stymulacja, latalem i szukałem czegoś do zajęcia, nieprzyjemny ładunek w brzuchu jest przez pierwszą godzinę wyczuwalny, brak mdłości. +2h peak jest w pelni: kolory, falowanie, oddychanie, kreskówkowe CEVy dopasowajuce się do muzyki. Bardzo dużo śmiechu, niekontrolowanego czystego śmiechu i radości. Sfera umysłowa prawie nieporuszona, duża kreatywność przypomina pierwsze razy mj - w tym także filozoficzne przemyślenia. Stabilność ok, przyjemnie się chodzi, nogi zdają się przyjemnie falowac.
Wazokonstrykcja nie jest aż tak wyczuwalna, ale należy pamietax, że co organizm to reakcja.
+5h główne działanie niewyczuwalne, bezsenność.
Moim zdaniem za mała dawka, ja brałem 1mg i było ok. Przyjemna używka na słoneczne popołudnia, zachód słońca i kawałek nocy. Myślę że w dzień byłoby także bardzo fajnie i kolorystycznie.
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź.
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
USA: Co czwarty kierowca, który zginął w wypadku, był pod wpływem marihuany
Nowe badanie przeprowadzone w stanie Ohio pokazuje, że ponad 40 proc. kierowców, którzy zginęli w wypadkach drogowych, miało we krwi THC – substancję psychoaktywną zawartą w marihuanie. Średnie stężenie było wielokrotnie wyższe niż poziom uznawany za bezpieczny.
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami
Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
