Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
To ma prawdopodobnie związek z furanokumarynami które blokują cytochrom P450. Wielul leków nie należy łączyć z grejpfrutem z tego powodu, Ale nie udało mi się znaleźć nic na ten temat jak dotąd, stąd moje pytanie.
Moim zdaniem zjedzenie grejfruta na kilka godzin do godziny przed wypiciem giebla zwiększa jego moc lub raczej minimalną skuteczną dawkę o 20-30%.
Innymi słowy, jeśli kogoś usypiają 3 ML jakiegoś towaru to po zjedzeniu grejfruta te same efekty odczuje po 2,5 ml.
Możecie to przetestować i podzielić się opinią na ten temat? Jak dotąd zauważyłem, że te same dawki, któe wcześniej były dla mnie idealne, po zjedzeniu czerwonego grejpfruta sprawiają, że robię się senny.
Jestem ciekaw Waszych opinii, pozdrawiam.
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
GBL jest metabolizowany w żołądku a cytochrom p450 jest aktywny głównie w wątrobie
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
"Pamiątka" z Tajlandii. Portugalczyk wpadł na warszawskim lotnisku
24 kg marihuany miał w swojej walizce Portugalczyk, zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. W bagażu 22-latka, który przyleciał z Bangkoku w Tajlandii, znaleziono 42 paczki suszu, których wartość na czarnym rynku oszacowano na niemal 1,2 mln zł. Mężczyźnie grozi grzywna i od 3 do 20 lat więzienia.
