Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 459 • Strona 3 z 46
  • 15 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Izzy »
gdybym sprobowala opiatow to bym z tego nie wyszla. dobrze ze istnieje hyperreal a w nim wasze przestrogi, dzieki temu ze poswiecilam troche czasu na przeczytanie ich, troche zmadrzalam i juz nie chce sie wpierdalac w takie gowno. mam nadzieje ze pozostane przy takim zdaniu jak najdluzej. btw swietny pomysl z wydaniem książki. swietna historia
  • 24 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Marcelino »
Warszawski Cpun pisze:
Bo chęć przeżycia tego upragnionego szczęścia jest tak wielka, że nie patrzy się na konsekwencje.
Zdefiniuj proszę czym jest dla Ciebie szczęście.
Uwaga! Użytkownik Marcelino nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 989 / 35 / 0
Aktualnie szczęście dla mnie to umiejętność cieszenia się tym co się ma.
Wcześniej wyznacznikiem szczęścia było to co jeszcze mógłbym mieć.
Nie pokonasz kobiety w kłótni, to niemożliwe. Nie wygracie, bo jeśli chodzi o kłótnię, to my mamy pod górkę. Bo my musimy mówić z sensem.

xzx
  • 2497 / 49 / 0
A probowales mdma? W moim odczuciu daje duzo wieksze uczucie "szczescia", niz opiaty, ktore bardzie w przyjemnosc, niz szczescie psychiczne celuja.
Uwaga! Użytkownik świetliste macki kosmicznej jaźni nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1718 / 9 / 0
Nieprzeczytany post autor: forest »
Przeciez xzx nie tylko opiaty probowal ;]
Uwaga! Użytkownik forest nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 24 / / 0
A opio daje Ci otoczkę, ciepłą kołderkę pod którą możesz się przykryć i zapewnić Ci to "szczęście", o którym piszesz.

"Masz mnie, daje Ci to co najlepsze, nie potrzebujesz nic innego. Nie musisz mieć planów na przyszłość, nie musisz kochać, nie potrzebujesz odkrywać świata w którym żyjesz, po co Ci pasje, zainteresowania? Po co Ci stabilne życie, po co Ci dzieci, żona, przyjaciele po co rodzina przecież to dodatkowe obowiązki.

Masz mnie, ciesz się tym co masz JA DAJE CI SZCZĘŚCIE. Nie potrzebujesz nic więcej oprócz tego "szczęśliwego ujebania" o którym napisałem w 1 swoim poście w tym wątku."

Smutne jest to że razem przemierzamy ulice tego miasta, a tak różnie odbieramy życie. Naprawdę Ci współczuje. Choć Ty pewnie nie chcesz współczucia, dostajesz je przecież od opio.

Nie traktuj tego jak osobistą wycieczkę przeciw Tobie. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego
Uwaga! Użytkownik Marcelino nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 17 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: dosko »
Bardzo dobry, wręcz modelowy przykład, świetnie się czytało. Twoja historia i jeszcze kilka podobnych jakie miałem (nie)przyjemność obserwować tylko utwierdziły mnie w przekonaniu, żeby nigdy nie tykać substancji pod zbiorczą nazwą opiaty. Pozdrawiam i powodzenia życzę w życiu na trzeźwo, serio.
Uwaga! Użytkownik dosko nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 989 / 35 / 0
świetliste macki kosmicznej jaźni pisze:
A probowales mdma? W moim odczuciu daje duzo wieksze uczucie "szczescia", niz opiaty, ktore bardzie w przyjemnosc, niz szczescie psychiczne celuja.
MDMA miało duży wpływ na to, że zacząłem brać kode.
Byłem w półtorarocznym ciągu pigółowym (wtedy kiedy jeszcze były dobre). Praktycznie po 10 dziennie co dzień czy dwa dni wpierdalałem.
Do tego często feta, koks i w chuj alko. No i mi się w dyńce troche pojbało, miałem robione badania mózgu, wyszło, że mam jakieś poważne zmiany, ale w tym czasie właśnie poznałem kode, ona powodowała, że wszystko było ok.

Ja nie jestem tylko opiatowcem, lubie wszystkie zabawki, i trochę ich spróbowałem :)

* Dragi uliczne
-mj & hasz
-piguly
-feta
-metamfetamina
-koks
-hel
-kwas
* Aptekę
-kodeina
-efedryna & pseudoefedryna
-metylokatynon
-dxm
-dimenhydrant
-benzydamina
* Apteka rp
-tramadol
-buprenorfina
-morfina
-fentanyl
-benzo (diazepam, klonazepam, lorazepam, temazepam, oxazepam, bromazepam, nitrazepam, flunitrazepam, estazolam, midazolam, alprazolam)
-barbiturany (allobarbital, fenobarbital)
-zolpidem & zolpiclon
-promazyna, prometazyna, chlorpromazyna
* RC
-metylon
-butylon
-mefedron
-mdpv
-desoxypipradol
-dmt
-amt
-4-aco-dmt
-4-ho-met
-4-ho-mipt
-5-meo-dalt
-2c-b
-2c-c
-2c-e
-doc
-doi
-bromo dragonfly
* Inne
-gbl
-podtlenek azotu
-poppers
-salvinorin A
-lsa
-psylocybina
-muscymol
-mirystycyna
-pcp
-opium & acetylowane opium
-metadon
-meskalina
-bzp
-atropina

I ciągle mi mało :)
Nie pokonasz kobiety w kłótni, to niemożliwe. Nie wygracie, bo jeśli chodzi o kłótnię, to my mamy pod górkę. Bo my musimy mówić z sensem.

xzx
  • 33 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Haos »
true cpun poprostu, podziwiam takich ludzi jak np. ty lub Bill, co jak co trzeba miec niemala odwage zeby sie tak ostro wjebac w tak krotkim czasie napierdalajac tyle przeroznych substancji, 3 x 900mg dziennie, 10 pigol dziennie czy 15g parasyfu na raz z alkoholem, ja pierdole 8-( :nuts: %-D przeciez to jest igranie z zyciem doslownie.

ps. rodzenstwo tez cpa?
Nie istnieje. Moje posty to fikcja literacka.
  • 989 / 35 / 0
Bo ta adrenalina przy igraniu z życiem uzależnia jak heroina.


Mam siostre (17l) i brata (26l). Siostra nie pije i nie ćpa. Brat kiedyś napierdalał piguły, fetę i mj. Parę razy poczęstowałem go jakimś rc. Teraz tylko pali mj i dużo pije. Matka też nie pije i nie ćpa, a ojciec chlał 4 jabole dziennie.
Nie pokonasz kobiety w kłótni, to niemożliwe. Nie wygracie, bo jeśli chodzi o kłótnię, to my mamy pod górkę. Bo my musimy mówić z sensem.

xzx
ODPOWIEDZ
Posty: 459 • Strona 3 z 46
Newsy
[img]
Chatbot AI Reddita „pomaga” w leczeniu bólu. Wśród rekomendacji: heroina

Reddit w pośpiechu wycofuje swojego nowego chatbota AI o nazwie „Answers” z dyskusji na tematy zdrowotne. Powód? Przeczytajcie.

[img]
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami

Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.

[img]
30% Polaków w wieku od 15 do 34 roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami

Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom informuje, że dane dotyczące zażywania narkotyków w Polsce przez młodych ludzi są niepokojące. 30% Polaków w wieku od 15. do 34. roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami. Kolejne akcje policji pokazują, że problem jest. W dwa dni zatrzymano w sumie 13 osób mających związek z handlem narkotykami.