...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 2616 • Strona 255 z 262
  • 4340 / 701 / 2117
Ja akurat wyleczyłem właśnie sportem problemy z alkoholem i nikotyną. Niestety miałem bardzo wysokie stadium otyłości, a jeszcze smutki zapijałem bimbrem dobijając się robionymi petami (przesiadywałem u sąsiada) po robo zawsze kręciliśmy sobie jakieś imby.

Dobrze, że te zjebane czasy już minęły. Mega się staczałem. Faktycznie, wtedy sugerowałem i ukierunkowany byłem na to, że życie na fazie jest 10000% lepsze, niż trzeźwość.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 33 / 4 / 0
Każdy ma inne potrzeby, cięzki temat. Jedynie, aktywność fizyczna, uprawianie sportu półzawodowo, może w jakiś sposób pomóc w odstawieniu alkoholu.
  • 4340 / 701 / 2117
W odstawieniu od alkoholu akurat bardzo pomaga świadomość tego, jak bardzo szkodzi i ile pożytku możesz mieć z tego, że będziesz pił sporadycznie, raz na jakiś czas, a nie codziennie. Tolerancja w alkoholu też jest i ostatnio powróciłem znowu do tego, że wypiję kilka piw nawet na zmęczeniu i żadnej fazy nie mam, bardzo dawno nie miałem fajnej fazy po alkoholu, stąd już kompletnie odbijam od tego, aby "upierdalać się" piwami, bo to mija się z celem. Jak browar, to tylko do smaku.

Wódkę czy whisky wyrzuciłem, odkąd zaczynałem mieć problemy z kontrolowaniem tego. Sam nawet często łapałem się na tym, że jak wracałem po 22 z pracy, to jechałem do domu i zanim do domu wszedłem, to gdzieś wieczorem piłem piwo + małpkę zanim do tego domu wszedłem. :)
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 19 / 2 / 0
Pierwszy raz na poważnie podchodzę do rzucenia używek, jestem czysty dwa tygodnie. Pierwszy raz w głowie mam żeby zmienić życie, żeby nie brać udziału w wyścigu na najbardziej najebanego i odklejonego ziomka... Do tej pory myślałem że mogę tylko zaimponować po używkach komu kolwiek. Teraz wiem że nie tędy droga (dużo czasu zajęło mi dojście do tego punktu..) Mam depreche, schizofrenię jest naprawdę ciężko. Zacząłem na nowo brać paroksetyne, czuje się strasznie jak to bywa na początku kuracji paro.. Pamiętam, zawsze jak miałem kilkumiesięczną przerwę od używek to potrafiłem się elegancko prowadzić, tylko zawsze po kilku miesiącach wracałem do picia, ćpania ... Jestem bardzo ciekaw jak będzie wyglądało moje życie za rok, dwa jak się uda utrzymać trzeźwość. Wierzę że mi się kurwa uda, nie wiem czy to dobrze czy źle.... Ludzie jak się komuś udało wytrwać w trzeźwości długi czas, albo dalej w niej trwacie piszcie jak zmieniło się wasze życie :)
  • 4340 / 701 / 2117
Z alkoholem to myślę, że łatwo sobie poradzić idzie. Jak nie jesteś głęboko wjebany, to wyjście jakoś mocno ciężkie nie będzie. Jakie dawki piłeś, ile tego np. alko szło? @Up
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 123 / 12 / 0
Da się . Ciężej utrzymać trzeźwość . Po jakimś czasie by najmniej przychodzi myśl , że raz spróbuje i kończę dalej . Tylko ,że wtedy miałem duże wyrzuty sumienia i kłamanie najbliższych ze jest Ok .

Na terapi w ND Rok byłem trzeźwy . Miałem sposoby na głody . Podbudowałem pewność siebie . Zacząłem przebywać z ludźmi . Nauczyłem sie grać na gitarze .Do 7 msc nie myślałem , żeby przyjebać.Sytuacja sie pogorszyła jak przeszedłem na filie MAŁA W Świebodzinie . Więcej pokus wyjścia na miasto itp. Małymi kroczkami doprowadziłem do nawrotu i zapiłem .

Dzis po roku od wyjścia jestem mocno wjebany . Życie nie ma sensu a ja niewyobrażam sobie skończyć z tym , chodź wszystko wskazuje że powinienem . Jeszcze dwa tyg temu nie zależało mi na niczym . Walenie kilku substancji naraz z SSRI . Walenie po kablach zolpidemu . Głodzenie sie i samookaleczenia .

Podsumowując da sie jest dużo przykładów . Moja motywacja jest chwiejna , jak przesadzę to tylko ,, Boże dopomóż już nigdy tego nie wezmę ,,. Jak znowu dojdę do sprawności to dalej mnie to fascynuje.

Są jakieś tam marzenia , fantazje . Niewiem na ile to chorobowe a na ile brak motywacji i wiary w siebie .
  • 3245 / 617 / 0
Życie w trzezwości to bycie w mniejszości.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4340 / 701 / 2117
Niekoniecznie, bo ja już praktycznie trzeci miesiąc bez jakiegokolwiek piwa (no może raz/dwa) ale żadnych ciągów i żyje. Ba, mega mi się poprawił też humor i chęci do życia. No ogólnie jak widać, na trzeźwo można żyć, tylko trzeba sobie odpowiedzieć na jedno zajebiście ważne pytanie - po co, dlaczego i kiedy/dla kogo?
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 85 / 18 / 0
Podmiana uzależnień wydaje się świetnie działać jako terapia abstynencyjna. Jednak zmiana używki na inną ma wiadome wady, nie można wtedy mówić o całkowitej trzeźwości.
  • 4340 / 701 / 2117
Ale zależy jakiej. Czy jak przeskakujesz na ćpanie legalnych rzeczy jak kawa z nielegalnej rzeczy jak marihuana, to nadal jesteś wjebany? Na trzeźwo nie żyjesz, skoro walimy kofeinę. Ja tak to widzę.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
ODPOWIEDZ
Posty: 2616 • Strona 255 z 262
Newsy
[img]
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume

Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.

[img]
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków

Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.

[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.