TALK - Rozmowy [H]

[doctorblack]

KodeX w ogóle mam problem przy wenli ze zmęczeniem. W momencie zwiększenia dawki z 150 do 225 przez 3 dni miałem odrealnienie później było super, brain fog znikł, dużo energii, motywacji (dawka została zwiększona bo nastąpiła częściowa reakcja na lek). Działanie to znikło w mgnieniu oka po jakiś 4 dniach. Aktualnie kombinuje troszkę z dawką - tzn. mam różne konfiguracje - np. biorę 75 + 1/3 kapsułki 150 mg. Albo odwrotnie 150 mg i np część 75 mg. Łącznie, zamiennie, na nic się to w tym momencie zdaje. Często łapię ogólne zawieszki, mam poczucie odrealnienia i pamięć cholera jasna szwankuje co raczej wynika z braku koncentracji i senności. :wall:

[Effondre]

Trudno Tobie cos doradzić bo nie napisalas na co sie leczysz i jakie masz objawy bez leków. I nie zawsze wieksza dawka znaczy lepiej , jak sie czulas na 75mg ?

Depresja + zaburzenia osobowości. Objawy podobne jak te ktore opisałam, że wróciły, do tego myśli samobójcze dochodziły.
Na 75 czułam się podobnie jak teraz na 150, nawet gorzej. Po zmianie dawki na 150 było dobrze jakiś czas, potem wróciło.

[nickodem]

Czy granulki wenli wyjęte z kapsułki er lepiej podzielić na mniejsze dawki w ciągu dnia, czy tylko rano wziąć? O przedłużonym uwalnianiu decyduje otoczka czy granulki? Pewnie jedno i drugie.

[duldidaj]

Miśki, misiunie ;) kogoś tutaj też wenla tak wynosi w góre? Poziom zajebistości, kreatywności i samouwielbienia rośnie bardzo szybko, ale też po tygodniu-dwóch szybko spada. Aktualnie dopiero się wspinam na tą górke :P Może człowiek trochę częściej się ogląda lub zerka po oknach ale nie można mieć wszystkiego

(tak między nami to trochę za mocno jest :cheesy:)

[kodeX]

@doctorblack
mi każda kombinacja przy dawce czy z ssri czy z snri powoduje że na efekt terapeutyczny musze czekac znowu ok 3 tygodni, i w ciągu tego czasu czuje się też mniej wiecej jak opisujesz , może spróbuj ustabilizować dawke i pobrać przez ok. 2 miesiące. Półtora tygodnia temu wbiłem się z 37,5 na 75mg i teraz znowu czekam az organizm zaadaptuje nową dawke bo troche rozbity jestem jednak dalej czuje pobudzenie. Śpie 6 godzin i wiecej nie idzie .

@duldidaj
fakt przez pierwszy tydzien kopie ładnie po bani potem sie stabilizuje , latałem jak naćpany ale może to fakt ,że lek jest mocny i ma potencjał , po innych tak nie miałem z wyjatkiem seroxatu ale troche przymulał później. Np. jak zaczynam fluo to jjem ją jak witamine C nic nie czuje i żadnych uboków , z lexapro i sertą tak samo i te miały słabe działanie terapeutyczne .Za to wela nieźle potrafi sprać beret na początku, mocny stuff :).

[doctorblack]

KodeX

Łączysz jakieś suplementy z Wenlafaksyną? Rano czy na noc ją bierzesz?

[duldidaj]

Czy tiki i jakby szarpnięcia niektórych grup mięśni od czasu do czasu to norma ?

[kodeX]

@doctorblack
biore tylko kwasy omega 3 z olimpu i supradyn , to moja pierwsza kuracjia antydepresantami kiedy od poczatku nie tykam alko i fajków , zobacze czy to dużo zmieni . Jak narazie ładnie kopie :)

duldidaj , u mnie rzadko ale też takie mimowolne ruchy sie pojawiaja ale to tylko na poczatku i przy zwiekszaniu dawki.

[duldidaj]

Cały czas mam takie wrażenie, że już blisko, że zaraz coś się wydarzy, że osiągne szczytowy moment tego stanu...ale nie osiągam więc jest cały czas -> i jedna myśl -> "aaaaaaaaaa " Wiecie o co mi chodzi. Jakbym pływał pod sufitem i miał za chwilę przebić sie wyżej gdzie będzie jeszcze fajniej ;-) To jest piękne, trzeba dziś porobić coś konstruktywnego.
Można bezpiecznie wejść na 300?

[Santiago_20]

PilotTupolewa, Ja mysle ze jakis lek mi jest na pewno potrzebny poniewaz kiedy zaczalem brac wenle powrocila mi motywacja, energia do zycia, po zatym ja mam jeszcze nerwice natrectw niestety... Zauwazylem ostatnio ze... Jestem uwolniony od natretnych mysli!Teraz ja mysle ze jest naprawde dobrze... A co do psychoterapi to tak.. ( wybacz... Ale ja bardziej wierze w leki i w lekarzy niz w jakis psychologow..) chodzilem na psychoterapie jeszcze wtedy kiedy nie bralem lekow, leki zaczalem brac w Czerwcu tego roku, a u psychologa bylem na terapii od Pazdziernika 2012r do Maja 2013 i.... Nic.. Od Maja 2013 zmienilem psychologa byl to osrodek przy szpitalu psychiatrycznym w Lublinie jezdzilem tam od Maja do teraz... I.. Czy cos mi pomogla? Wiesz.. Nie wiem..moze.. Nie wiem juz sam czy dobrze zrobilem ze zakonczylem tam psychoterapie...moze jeszcze bylo lepiej zostac ? Nie wiem... Ale wescie mi powiedzcie spotkania raz na tydz potrafia cos zmienic? Moim zdaniem nie, leki bierzesz codziennie i to moze Ci cos zmienic, pomoc Ci. Wiesz... Ja tu nie napisalem wszystkiego, ale ja wlasnie po wenli poszedlem do szkoly po 7 latach od zakonczenia gimnazjum! Cale gimnazjum mialem nauczanie indywidualne w domu, dlaczego? Coz... Nie bede sie tu rozpisywal mialem problemy zdrowotne ale nie.. Nie psychiczne :-) i wlasnie od zakonczenia gim nie moglem pojsc do liceum cos mnie blokowalo, ale chcialem tego, pojsc do szkoly... O tak! I Ale wyobraz sobie ze ja jeszcze nie wyobrazalem sobie rok temu tego... Tego pojscia do szkoly... Tyle ludzi... Ja bede siedzial w lawce? Nie wyobrazalem sobie tego, ja nawt kiedys nie chcialem wyjsc do sklepu! A gdy nawt jeszcze w tym roku przed braniem tego leku wyszedlem opanowywal mnie silny stres i lęk, a teraz? Chodze nawet po centrach chandlowych !! ;D Nawet teraz kiedy to pisze nie moge w to uwierzyc! Jestem naprawdebardzo szczesliwy :-) Mi sie wydaje ze Wenla odmienila cale moje zycie, poszedlem do szkoly, nie mam w niej nawet leku i stresu! Nie mysle o tym co mnie w niej dzisiaj czeka, wydaje mi sie ze bez leku przez takiego typu myslach nie dalbym rady.... Naprawde... W szkole odzywam sie coraz bardziej do wszystkich :-)


A jak Wy to oceniacie?