edit: Chyba pomylilem z buspironem. Jeśli tak to post zignorować i do wywalenia
Ciężko mi powiedzieć jak bardzo mi to pomaga, ale funkcjonuję całkiem normalnie. Rzuciłem całkowicie palenie. Boję się odstawiać bupropion – jak mi się skończył i musiałem przetrwać dzień bez niego, czułem się zdecydowanie gorzej. Rozważam to jednak, bo efekty antycholinergiczne rzucają się wyraźnie na mózg, a w tym okresie życia muszę bardzo ogarniać. Ale czy będę ogarniał smutny, zmęczony i wycofany? A co jeśli antycholina rypie mi stopniowo mózg i po odstawieniu już się nie zregeneruje?
Próbowałem redukować bupropion i wdrażać MPH, ale zadziałał bardzo kapryśnie – w ogóle nie wypchnął mnie ku ludziom, nie zwiększył pewności siebie, nie mogłem się za Chiny skupić, nie miałem motywacji brać się wreszcie za projekty, których projektowanie projektowałem od miesięcy. Na Reddicie widziałem pozytywne opinie o takim połączeniu, ale coś tu nie stykło.
No cóż, na chwilę obecną nie ma tragedii, jest wręcz całkiem dobrze, ale mogłoby być lepiej.
@DoN HedoN MPH wywołuje u Ciebie 'zejście'? :o a mniejszych dawek próbowałeś może? Ja lecę na 90mg na dobę MPH i nie powoduje absolutnie żadnego zejścia czy czegoś podobnego.
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
3/4 wątku przeczytałem ale nie znalazłem satysfakcjonującej odpowiedzi. Jednego wieczoru jak poleje około 5ml w kilku dawkach to stracę efekt terapeutyczny?
Jeden drink powodował u mnie kaca x10 następnego dnia. Ewentualnie czy są jakieś sposoby aby się przed tym zabezpieczyć ? Dawka bupropionu to 150 bez dzielenia
niedawno podjąłem się leczenia depresji, dostałem przepisany bupropion w dawce 150mg.
Przez ostatnie 4 lata dosyć mocno polubiłem się z opioidami, szczególnie z tramadolem i oksami.
Jak wygląda sprawa gdybym chciał sobie, powiedzmy, jeden wieczór umilić właśnie tramadolem/oksami?
Gdzieś w innym poście przeczytałem, że bupropion + opio = OK połączenie, tzn. nic ze sobą nie koliduje i niby bupropion nie ma wpływu na tramadol.
Jakie są wasze doświadczenia? Może ktoś z Was jest/był na bupropionie i się podzieli doświadczeniami z opio?
Z góry dzięki za odpowiedzi.
dziekuje
Musisz zrozumieć, że w tym przypadku opioidy nie są już tylko lekiem, ale są też tym, co - przynajmniej w pewnym stopniu - powoduje dolegliwość, to błędne koło.
I na leki patrz jako możliwość ustabilizowania organizmu po tylu latach zażywania opio, a więc nienaturalnego podbijania samopoczucia. Jeżeli depresja ma podłoże inne niż zachwianie równowagi organizmu, leki nie są wybawieniem bo maskują wyłącznie symptomy.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze: Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
Wydaje mi się, że odkąd biorę bupro to jestem bardziej nerwowa niż kiedykolwiek. Jednym słowem można mnie całkowicie wyprowadzić z równowagi. Nie radzę sobie przez to w relacjach z ludźmi. Dziś z powodu frustracji nie zmrużyłam oka w nocy.
Czy te negatywne efekty miną? Dodam, że nadal się objadam, miałam nadzieję, że lek pomoże mi jakoś w kontrolowaniu wagi.
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
Dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się ze spadkiem nadmiernego spożycia alkoholu
Nowe, finansowane ze środków federalnych badanie przeprowadzone w stanie Oregon wykazało, że dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się z niższym poziomem nadmiernego spożycia alkoholu, zwłaszcza wśród osób dorosłych w wieku 21–24 lata oraz powyżej 65 roku życia.
