Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 291 • Strona 23 z 30
  • 438 / 14 / 0
Hej, dzięki za odpowiedź. Chodzi o to, że acodin stał się dla mnie hmm czymś w rodzaju przyzwyczajenia. Wygląda to tak, że wracam na chatę i z przyzwyczajenia walę aco. Musze się chyba bardziej otworzyć na świat... W każdym razie nie biorę już ponad tydzień. Tzn biorę małe dawki bo mam nadal wyżej wymienione dolegliwości. Czy ktoś w ogóle się z czymś takim spotkał? Towarzyszy mi to już dość długo. Gdybym dajmy na to teraz przywalił 900mg to przez 3 dni po zażyciu czułbym się normalnie. Szczerze mówiąc nawet nie cięgnie mnie teraz jakoś strasznie do fazy. Sen wrócił już do normy, w nocy budzę się już sporadycznie. Zniknęły te schizowe sny oraz zalewanie potem podczas spania.

Wygląda to tak: normalnie nic mi nie jest, dyskomfort zaczyna się przy poruszaniu oczami np szybkie przeskoki z lewej na prawą stronę i z powrotem. Przy zamkniętych oczach jest tak samo. Czuję wtedy jakieś hmm jakby chwilowe zaburzenia błędnika. Powoduje to każdy bardziej agresywny ruch okiem. Pojawia się też wtedy na moment taki jakby szum/impuls w podświadomości... naprawdę ciężko to wyjaśnić. Nie jest to jakieś nie wiadomo jak wkurzające ale jednak trochę przeszkadza.
Jak powinno wyglądać takie wyjście z dość długiego ciągu? Bo w sumie prawie 3 miesięcznego.
  • 2645 / 41 / 0
Wjebać się tak w aco. %-D
Szczyt nad szczyty.

O odstawce to można mówić przy benzo/opio ewentualnie gieblu.

Z tym czeka Cię max obniżenie nastroju/szarość.
dex nie uzależnia fizycznie.
Ostatnio zmieniony 04 marca 2013 przez ShadySharky, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 580 / 4 / 0
Niestety ale fizyczne efekty odstawienia aco występują, jeśli się je dexa bez opamiętania przez długi czas (tak jak ja). Otóż jedząc codziennie 1-2 opakowania acoduniu po dwóch dniach od odstawienia zaczynają się prądy w głowie. Słychać lekki pisk. W nocy się człowiek poci. Ale to przynajmniej znak, że się odtruwasz. Faktycznie, nawet niskie dawki, powiedzmy 20 tabsów kompletnie niwelują negatywne efekty. Jednak nie o to chodzi. Trzeba zacisnąć zęby i po 3 dniach już nawet nie myślisz o tym, żeby wydać kolejne 12 złotych na tego typu "rozrywkę". No i faktem jest, że trzeba sobie jakieś zajęcie znaleźć, co odciągnie na początku uwagę od planowania wypadu do apteki.
Pozdrawiam. Już 4 dzień bez dexa.
  • 3732 / 45 / 0
Jak dlugo byles w ciagu? Mialam te same efekty, choc to byly ´ciagi przerywane´, efekty, ktore opisujesz przychodza w drugim dniu u moga trwac ok. tygodnia, irytujace sa zwlaszcza prady przeskakujace w glowie, nie znalazlam na to sposobu innego niz dojedzenie DXM. :cheesy:

Kalafon nie bierz sobie do serca tego, co radzi Ci uzytkownik Evangelion, bo nie wie, co pisze. Przerzucenie sie na benzodiazepiny i alkohol to jedna z najglupszych rad, jakie ostatnio dane bylo mi przeczytac na tym forum, a przeciez takich tu nie brakuje. Dodatkowo zacznij jesc SSRI, no kurwa, brawo. Jak Cie Evangelion zaswedzi dupa, to idziesz ja umyc, czy idziesz do specjalisty, zeby Ci ja zbadal i przepisal leki na swiad? Polaczenie benzodiazepin z alkoholem jest bardzo niemadre, w dodatku jesli nie masz depresji/innych schorzen jedzenie SSRI jest debilizmem. Od benzodiazepin mozna sie bardzo szybko i niepostrzezenie uzaleznic, a odstawienie jest wyjatkowo nieprzyjemne. Zacznij od autosugestii, znajdz sobie zajecie, hobby, uprawiaj sport, zjedz dobry psychodelik i DXM wrzucaj raz na jakis czas. ;-)
osobisty kawalek internetu
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:
Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
  • 59 / / 0
Przecież podałem mu ewentualności i uprzedziłem co to jest i ,że może być gorsze. Sugerujesz ,że osoba która uzależniła się od rzygania i bólów brzucha nie ma podstaw by udać się do lekarza od zdrowia psychicznego? Podałem różne sposoby i ogólnie jak go kręcą psychodeliki to dla niego alko będzie jedynie nudnym usypiaczem bo ilość + w nim jest bardzo niewielka, ja od czasu pierwszego tripa uważam alko za coś co ruszam raz na pół roku bo to dla mnie nudn no chyba ,że ktoś mi jakiegoś winiacza zaproponuje a po nich są efekty zupełnie inne niż po zwykłej wódzie.

Czytasz co on napisał? Wrypał się w rzyganie i gorzkie jak skur... prochy jemu ma pomóc autosugestia na pewno... Po za tym jest na naszym forum i tu o benzo wszyscy krzyczą nie tylko ja(więc i tak by usłyszał) %-D wiem co mówię w końcu po benzo wylądowałem na płukaniu żołądka i miałem psychozy przez 3 dni :D

jestem kretynem... :wall:

DXM + SSRI = trup takie ps.
Ostatnio zmieniony 04 marca 2013 przez Evangelion00_PL, łącznie zmieniany 2 razy.
Uwaga! Użytkownik Evangelion00_PL jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 438 / 14 / 0
Jak długo byłem w ciągu? No z 3 miesiące gdzieś (fuck ile kasy na to poszło jak sobie teraz pomyśle), przerwy średnio 1-2 dni, weekendy to wiadomo 3 dni pod rząd nooo i większą przerwę bo około 2 tygodnie miałem na święta jak wróciłem do domu :P
Muszę rzeczywiście zapisać się na jakieś treningi by mieć co robić z wolnym czasem. Cieszę się że już powoli idzie wiosna bo będę mógł jeździć na rowerze, a w planach mam w tym roku wystartować w kilku zawodach (o ile w tym czasie nie będę ładował DXM). Yyy co mnie cieszy to fakt, że dzięki aco odstawiłem zioło oraz alkohol. Jak uporam się z odstawieniem aco to będę niemalże wolny od nałogów.
Apropos "rzyganie i gorzkie jak skur" W roli ścisłości to ani razu nie rzygałem po aco. Stwierdziłem jedynie fakt, że te tabletki zaczęły mnie strasznie obrzydzać przy spożywaniu. Połknięcie 60 nie przychodziło mi łatwo... ale jak juz przeszło przez gardło to kłopotów z mdłościami itp zero.
  • 1492 / 25 / 0
Evangelion00_PL pisze:
kalafon przeżuć się na inne narkotyki, w ogóle wmówiłeś sobie uzależnienie. Kup sobie kilka piw fajki benzo i jak się najdzie ochota na aco to wypij piwo, zarzuć SSRI i trzymaj kasę i portfel po za wzrokiem. Pograj w jakąś grę. Zajmij się czymś.

Nie wiem kup sobie tabake medic no. 99 to cię tak wciągnie ,że aco nie będzie chciał albo redbulla tabakę. Ja tak zwalczam chęć na kodę.

Pij melisę, do tego butelkę albo pół kropli walerinowych (2-3 zł), coś na sen od lekarza albo nie wiem. Tylko nie wal w dzień w dzień benzo bo z tego gorzej wyjść niż z opiatów. PIJ ALKO TANIE WINA :D Mówię serio wszystko czym można zabić myśli o aco bierz. Jedz cukierki czekoladę. Coś musi zadziałać.
Twoje rady są tak genialne, że zaraz jebnę ze śmiechu.
Przeczytaj jeszcze raz, co napisałeś i zastanów się trochę, o ile będziesz w stanie to zrobić.
Proponujesz potencjalne wpierdolenie się w Benzodiazepiny, Alkohol i Nikotynę wzamian za DXM ?
To tak jakbyś komuś choremu na migrenę zaproponował zrobienie zabiegu elektrowstrząsów, trepanacji czaszki i dla pewności wstawił metalową płytkę zamiast płata czołowego.
Ciśnienie na akodin minie samo, wraz z wiekiem takie głupoty same wywiewają z głowy.
Natomiast uzależnienie od Bzd, C2H5OH i nikotyny to już poważne uzależnienie, nie tylko psychiczne, ale również fizyczne.
Evangelion, błagam, zacznij się zastanawiać nad tym, co piszesz, bo piszesz jakieś zidiociałe bzdury. Ktoś to może wziąć na serio i będzie problem.
Najlepiej się nie wypowiadaj, bo brak Ci merytorycznego przygotowania do wypowiedzi w jakimkolwiek z działów na forum [H].
  • 2780 / 43 / 0
Evangelion00_PL pisze:
DXM + SSRI = trup takie ps.
Pierdolisz w chuj, takie ps.

Wszystko zależy od dawek i częstotliwości zarzucania, panie czarodzieju "sniffnę sobie tabaki, a od razu przejdzie mi ochota na loty".
  • 1492 / 25 / 0
Evangelion00_PL pisze:


jestem kretynem... :wall:
Z Twoich postów wynika, że ważysz 55 kilogramów, czyli tyle, co dziecko w podstawówce. Mężczyzna nie może ważyć 55 kilogramów, chyba, że nie ma obu nóg, albo jest Etiopczykiem. Z postów wynika także, że po alkoholu rzygasz, po benzo masz psychozy przez 3 dni, a po kodzie i alko rzygasz 2 dni.
Aha, jeszcze wynika, że wszyscy chcą Ci wpierdolić.

Otóż mam odpowiedź, którą już sam podałeś - jesteś kretynem. Oprócz tego piszesz bzdety. Po prostu jesteś warszaffską pizdeczką w spodenkach rureczkach i ray banach, wyglądasz jak metroseksualista i stąd ciśnienie otoczenia na spuszczenie Ci łomotu. Ta presja popycha Cię do łykania tabletek. Najpierw popchnęła Cię do DXM, które Ci się podobało, ale teraz jesteś wielce nawrócony i szydzisz z tych, którzy zarzucają kaszlodyn po to, żeby się zdysocjować.

Gdybym tu moderował, czy coś (ale tego nie robię) to bym Ci dał bana za pierdolenie głupot. Połowę postów masz w śmietniku, druga połowa jest wyśmiana przez ludzi tutaj obecnych.
Normalnie jestem grzeczny i miły dla innych, ale dla Ciebie robię wyjątek. Troluj gdzie indziej, patyczaku.

A rada o tym, żeby tabaczyć po to, by nie mieć ciśnienia jest po prostu złotym panaceum.
Zaraz napiszę w dziale o fencie/helu/kodzie:
"dziewczyny, chłopaki, znam sposób na skręta i ciśnienie! To nie metadon, to nie benzodiazepiny! To sproszkowany tytoń, a jego droga administracji przez nos wiedzie!"

Podniosłeś mi ciśnienie.
Fajnie, że miałeś kiedyś 140 pulsów. Ja mam jeden i inni forumowicze też mają tylko po jednym. Coś z nami nie tak?
  • 2645 / 41 / 0
virion pisze:
Niestety ale fizyczne efekty odstawienia aco występują, jeśli się je dexa bez opamiętania przez długi czas (tak jak ja). Otóż jedząc codziennie 1-2 opakowania acoduniu po dwóch dniach od odstawienia zaczynają się prądy w głowie. Słychać lekki pisk. W nocy się człowiek poci. Ale to przynajmniej znak, że się odtruwasz. Faktycznie, nawet niskie dawki, powiedzmy 20 tabsów kompletnie niwelują negatywne efekty. Jednak nie o to chodzi. Trzeba zacisnąć zęby i po 3 dniach już nawet nie myślisz o tym, żeby wydać kolejne 12 złotych na tego typu "rozrywkę". No i faktem jest, że trzeba sobie jakieś zajęcie znaleźć, co odciągnie na początku uwagę od planowania wypadu do apteki.
Pozdrawiam. Już 4 dzień bez dexa.
Ty to nazywasz efektami odstawiennymi? Toć to spacereczek po parku. Sam z dexa gwałtownie schodziłem nie raz nie dwa po ostrych ciagach, ale w porownaniu do tego co cie czeka po np. Gieblu to jest nic... Słyszysz?! NIIIIIIICCCCC !!!!!
Ba, nawet tego nie odczułem (twardy chłopak jestem)

Powazka, zabijasz nude wypełniajac czyms czas bez aco i jest spoko.
Nie masz doła, czarnych mysli z psycha wszystko... Ekhem...´ git´ .

Odstawka od dxm to wg. mnie, powtórzę: nic.
Bo tak faktycznie jest.
Ostatnio zmieniony 04 marca 2013 przez ShadySharky, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ
Posty: 291 • Strona 23 z 30
Newsy
[img]
Młoda kobieta znalazła portfel z narkotykami

Młoda mieszkanka Pisza przekazała policji znaleziony portfel, w którym oprócz dokumentów i gotówki znajdowały się narkotyki. Dzięki jej reakcji funkcjonariusze szybko ustalili właściciela zguby i zabezpieczyli kolejne środki odurzające

[img]
Marihuana ukryta w grze planszowej. Paczkę przechwyciła Krajowa Administracja Skarbowa

Funkcjonariusze śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) udaremnili próbę przemytu marihuany do Polski. Narkotyki ukryto w nietypowy sposób – wewnątrz popularnej gry planszowej. Do wykrycia trefnej przesyłki przyczynił się pies służbowy Kodi.

[img]
65% Amerykanów popiera legalizację marihuany na poziomie federalnym

Analiza sondażu Emerson College Polling (sierpień 2025).