Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
KrwawaMerry pisze:Ja po deksowych podróżach jestem całkowicie rozbita
Moje posty to fikcja literacka.
a z czestotliwoscia wystepowania dni zlych/dobrych to mam calkiem normalne (raczej?) 50:50. staram sie nie szukac na sile kolejnych powodów do zmartwien wmawiajac sobie jakies problemy czy uzaleznienia od dexa badz jego negatywny wplyw na osobowosc.
generalnie to afterglow czesto przyczynia sie do tego, ze w ogole urzadzam sobie te tripy.
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
Faza schodząca kilka dni? rozumiem, że chodzi o bardzo ostre tripy... Całe opakowanie zjedzone późnym wieczorem schodziło ze mnie, mniej więcej, pół następnego dnia. Świat otaczający mnie był jakby nieco zamglony, ja z niego, z deczka odizolowana emocjonalnie. Potrzeby fizjologiczne only. Oczywiście, prócz jedzenia, za co lubiłam DXM.
Po rekreacyjnych dawkach, nazajutrz czułam się prześwietnie. Miałam ochotę na wszystko, wyjście z domu nie stanowiło problemu, ba, rozmowy z ludźmi wydawały się ciekawsze. Głowa, choć na chwile, uwolniona od zmartwień. Jak ktoś wyżej ujął, 'oczyszczenie'. Oraz lekkość wykonywania czegokolwiek, od chodzenia, po inne wymyślne wygibasy, mimo nieprzespanej nocki - pełnia sił....no, może nie do końca dnia, ale zawsze. :}
Po pół roku, z nieregularnymi przerwami, widzę zmiany w funkcjonowaniu, w psychice. Jestem dużo bardziej niecierpliwa, dużo mniej empatyczna. Wydaje mi się, że to z powodu zniesienia napięcia emocjonalnego, takiego wycofania się. Myślę, że jestem dużo mniej wrażliwa, niż byłam. Bardziej podatna na złe emocje, agresję, niż byłam. Łapałam się na tym, że nie zależy mi na najważniejszych rzeczach. Generalnie - właśnie wycofanie emocjonalne.
Nie licząc tych objawów dzień po czyli afterglow który nie najlepiej mi się kojarzy ze względu na przypały.
Wpychając na siłę tjokodin do mordy
Debatujący - Palikot, czy Korwin?
Ooo! Święty kaszlodynie - O! Święta makiwaro
Święty gieblu i święta maczano
Wpychając na siłę tjokodin do mordy
Debatujący - Palikot, czy Korwin?
Ooo! Święty kaszlodynie - O! Święta makiwaro
Święty gieblu i święta maczano
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/edna.jpg)
DNA w powietrzu. Wykrywają tak narkotyki i patogeny
Przełomowe badanie naukowców z Uniwersytetu Florydy wykazało, że środowiskowe DNA (eDNA) zasysane prosto z powietrza może dostarczyć szczegółowych informacji o otaczającym nas świecie. Od identyfikacji zagrożonych gatunków i śledzenia ludzkich patogenów, po wykrywanie alergenów i nielegalnych substancji.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/vape.jpg)
Ekspertka: nikotyna ma większy potencjał uzależnieniowy niż heroina
Nikotyna ma bardzo duży potencjał uzależnieniowy, jest on nawet większy niż w przypadku heroiny - powiedziała PAP prof. Dominika Dudek, psychiatra. Dodała, że jej używanie ma niekorzystne skutki zdrowotne. Wskazała też, że nikotyna działa silnie na układ nagrody powodując wydzielanie się dopaminy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/tajlandia.jpg)
Marihuana tylko na receptę. Tajlandia zmienia politykę dotyczącą "miękkich" narkotyków
Marihuana w Tajlandii jest dostępna już tylko na receptę; w życie wszedł dekret zmieniający wprowadzone trzy lata wcześniej liberalne zasady sprzedaży specyfiku - podała w piątek agencja AP, przypominając, że Tajlandia była pierwszym azjatyckim państwem, które zdekryminalizowało obrót marihuaną.