Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7406 • Strona 470 z 741
  • 18 / 2 / 0
06 września 2017Jamedris pisze:
Wbrew pozorom, tzn. ładnie wyglądającym kabelkom i niby łatwo dostępnym, nadgarstek to jedno z NAJGORSZYCH miejsc do podawania intravenous ze względu na pozorną płytkość żył, ich rozmiary (niewielkie) oraz bliskość niebezpiecznych "stref".

Chociaż insulinówką czy tam krótką igiełką da radę i parę razy musiałam tak się ratować.
Nie wiem jak Ty ale ja mam problem z żylami i to nie tylko na rękach. .. :rolleyes: :-(
  • 1053 / 76 / 0
lol, nie dowierzam, jak bardzo przereklamowanym drugiem jest ten caly hel. Bralem jasnego browna, ciemnego browna, browna z Polski, browna z TORa, browna do sniffowania, palenia, bralem te spierdoline kazda mozliwa metoda i ni chuja nie rozumiem fenomenu.

Bomba stricte sedatywna, chuj nie euforia, większą euforię mam jak wieczorem kładę się spać po ciężkim dniu, Po helu albo ciągłe niedojebanie, albo za mocno - palisz jak debil 2 godziny i nic, pocisz się jak kurwa po ósmej pale, ewentualnie od wielkiego dzwonu się porzygasz i zaśniesz. Do tego ciągłe uczucie wkkurwienia i antyteza błogostanu. Po majce jest o niebo lepiej, oksykodon to już w ogólę trzy półki wyżej. Nawet jebane DHC w odpowiedniej ilości robiło fajniej niż ten caly braun.

I nie pierdolcie mi, ze nie trafilem jescze na dobry, bo niejednokrotnie bylem rozczarowany tematem, który wszyscy zachwalali jak jebnięci. Idźcie z tym w piździec
Uwaga! Użytkownik zioloziolo jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 215 / 33 / 0
16 września 2017Magica1 pisze:
Nie rozumiem o co Tobie chodzi ? A drame to zrobiłeś Ty...
Chodzi o ten "calowy,zardzewiały gwóźdź",który ktoś wbija w kość i kręci nim powoli we wszystkie strony-tak to mniej więcej wygląda,gdy sobie zapodać towarek w okolice zrostów,blisko splotów nerwowych,albo w mocno ukrwione miejsca.Każdy kto wali po kanałach kilka lat,ma na swoim koncie przynajmniej kilka takich "gwoździ". Jeśli komuś udało się grzać kilka lat bez tej atrakcji,to tylko pogratulować,ale lepiej nastawić się na powtórkę akcji,bo z pewnością będzie.
Co do "dramy"-gdy się ciało obce pcha na siłę do swojego organizmu-w tym przypadku igłę w żyłę-to nie tylko,że to boli,to powinno boleć:)
  • 43 / 2 / 0
Co tam u mnie, tak pokrótce.
Wjebany jestem w helene w 100%, pale juz nawet przed robota.
Ile mam tyle spale, na start 0.2 plynie ppo srebrze i nawet nie czuje.
Jak nie pale dluzej niz ok 20h momentalnie mam goraczke, katar, kaszel.
Nie mam juz fazy, jak nooduje to tylko po grubej ilosci i pozno wieczorem.
Nie mam oporow z pozyczaniem hajsu od nikogo choc czynsze zalegaja.
Do pracy uczeszczam, ba nawet zajebalem gruby awans.

W sumie czuje sie po helu tak jak powinienem sie czuc na codzien, nic mnie nie boli, czuje sie po prostu dobrze.

Swiadomie sie w to gowno wjebalem, liczylem, ze mi aniol stroz pomoze chyba.
Nic takiego nie mialo miejsca.

Iv nie jebne bo pekam, tak mi dopomoz Bog
Uwaga! Użytkownik PLNL nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2372 / 315 / 0
@PLNL nie będę Ci mówić, żebyś poczytał to, co pisaliśmy Ci w tym wątku, raptem parę stron wcześniej.... zasadniczo wykonałeś podręcznikowo robotę. W następnym rozdziale jest iv, czyli walenie w kanał. Jak już pierwszy raz się przełamiesz, to potem jest z górki. Sama iniekcja staje się rytuałem wręcz. O paleniu nawet nie pomyślisz chyba, że będziesz przed wkuciem chciał uspokoić ręce, albo pochowają Ci się żyły... Nawet jak teraz boisz się igieł, to po jakimś czasie będziesz wszystko chciał przyjmować dożylnie a na dużym głodzie nawet zwykłą wodę sobie zapodasz w kanał, co by poczuć tylko coś we krwiobiegu..no i te ukucie..... Jak już się zdecydujesz na iv, to radzę poczytać sobie wątek/FAQ o BHP iniekcji, bo można łatwo sobie zrobić krzywdę - i nawet nie chodzi o zgon, tylko o wszystkie infekcje, ropnie itp, po których ślady i blizny potem trzeba będzie dziarami przykrywać... facetów ratuje trochę owłosienie na łapach, ale na przegubach i wewnętrznej stronie raczej go nie mamy.
Pisałem Ci to wcześniej, napiszę jeszcze raz - nie walisz długo, masz jeszcze pracę i wszystko - zatrzymaj się teraz bo potem będzie za późno. Ogarnij sobie bupre, w NL pewnie jest bez problemu dostępny Subutex (podejrzewam, że tam wystarczy udać się do lekarza, powiedzieć w czym problem i wystawią Ci receptę bez problemu, takiego jak u Nas). Wskocz na buprę - masz opisane w innych wątkach jak zrobić redukcję itp i zostań przy paleniu zielonego..
Bywam pod mailem hyperalien@yahoo.com
  • 12480 / 2425 / 0
Robotę stracisz na 100% - jeśli dalej będzie grzane, to nie ma innej opcji - tylko kwestia czasu.
  • 879 / 190 / 5
Dajcie spokój chłopaki z takimi radami. Nikt nigdy nie przestał cpac po tekście "zatrzymaj się ". Nie ma w języku polskim zdania, które może skłonić narkomana do odstawienia. To wszystko są słowa na wiatr.
18 września 2017PLNL pisze:
...
Jeśli masz możliwość jechać do Amsterdamu, albo jeszcze lepiej- mieszkasz tutaj, polecam pójść do AMOC. Spokojnie, znają tam polski. Są w stanie Ci pomóc nie stracić wszystkiego.

Piszesz, że zalegasz z czynszem i te dawki już Cie nie robią. To teraz słuchaj bo to będzie bardzo ważne. Najgorsze co można zrobić to stracić równowagę między zarobkami a wydatkami. Musisz ustalić ile dokładnie zarabiasz, rozłożyć to na tydzień cpania i nie wydać nic więcej. To trudne, bo już prawdopodobnie wydajesz sporo więcej. Dobrym rozwiązaniem jest mieszanie heroiny z tańszym opioidami, zwłaszcza z metadonem. Kupujesz tyle towaru na ile Cię stać a reszta idzie na mietka.

Jak już musisz pożyczać, lepiej niech to będą pożyczki udzielane przez banki lub pożyczki długoterminowe. Bez zdolności kredytowej dobre jest zaplo, czyli długoterminowa wersja vivusa. Jest ich więcej, o dziwo nawet nie pracując jestes w stanie pozyczyc do 20.000 bez problemu. Nie będziesz w stanie spłacić chwilowek o krótkim terminie, to jest niemal pewne.

Nikomu się nie zwierzaj. Wśród polactwa w nl nie ma przyjaźni. Gdy ktoś się dowie, wylądujesz prawdopodobnie na ulicy, a to nawet tutaj nie jest przyjemne.

Stadhouderskade 159
1074 BC Amsterdam

Jedna z miliona placówek tutaj, ma chyba najbardziej rozbudowany socjal ze wszystkich dlatego ją polecam.


Wcale nie musisz stracić pracy. Szczęśliwie dokonales w życiu przynajmniej jednego dobrego wyboru wyjeżdżając i nie jesteś z góry skazany na prostytucję czy kradzieże. Tutaj masz wybór, po prostu pozostanie na powierzchni będzie dla Ciebie znacznie trudniejsze niż dla innych.
Masz problem z wypadaniem z żyły? Spróbuj podczas iniekcji patrzeć na igłę, nie na tłoczek.
Jeżeli czytając moje posty uznałeś opiody za fajne, przepraszam. Byłam strasznie nieodpowiedzialna w czasie swojej aktywności tutaj.
Trzymajcie się ciepło.
  • 18 / 2 / 0
18 września 2017fedor pisze:
16 września 2017Magica1 pisze:
Nie rozumiem o co Tobie chodzi ? A drame to zrobiłeś Ty...
Chodzi o ten "calowy,zardzewiały gwóźdź",który ktoś wbija w kość i kręci nim powoli we wszystkie strony-tak to mniej więcej wygląda,gdy sobie zapodać towarek w okolice zrostów,blisko splotów nerwowych,albo w mocno ukrwione miejsca.Każdy kto wali po kanałach kilka lat,ma na swoim koncie przynajmniej kilka takich "gwoździ". Jeśli komuś udało się grzać kilka lat bez tej atrakcji,to tylko pogratulować,ale lepiej nastawić się na powtórkę akcji,bo z pewnością będzie.
Co do "dramy"-gdy się ciało obce pcha na siłę do swojego organizmu-w tym przypadku igłę w żyłę-to nie tylko,że to boli,to powinno boleć:)
No teraz to inaczej bo tak jest ze każdemu się coś przydazy a Ja i Klepsydra chciałysmy uprzedzić tych którzy zaczynają IV że nie w każdą żyłkę można podać. ..
A co do pchania obcego ciałka w swój organizm....:) to nie każdego boli lub to już rutyna i nie patrzy na ból tylko by dobrze było. .
  • 57 / 6 / 0
Fedor co ty za głupoty wypisujesz. Kto niby wali po tętnicach. Naczytales się i nasluchales głupot i powtarzasz.
Klepsydra każdemu się zdarza.
  • 2372 / 315 / 0
BB pukała po tętnicach i była zachwycona.....ale nie polecam iść w jej ślady
Bywam pod mailem hyperalien@yahoo.com
ODPOWIEDZ
Posty: 7406 • Strona 470 z 741
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Exception when calling VideoApi->videos_get: (500) Reason: Internal Server Error HTTP response headers: HTTPHeaderDict({'Access-Control-Allow-Credentials': 'true', 'Access-Control-Allow-Origin': '*', 'Access-Control-Expose-Headers': 'Retry-After', 'Alt-Svc': 'h3=":443"; ma=2592000', 'Content-Length': '291', 'Content-Type': 'application/problem+json; charset=utf-8', 'Date': 'Thu, 26 Jun 2025 21:26:09 GMT', 'Etag': 'W/"123-TljUAQ8boCPNg67GD97qdEr8r9I"', 'Server': 'nginx', 'Tk': 'N', 'X-Frame-Options': 'DENY', 'X-Powered-By': 'PeerTube', 'X-Ratelimit-Limit': '50', 'X-Ratelimit-Remaining': '49', 'X-Ratelimit-Reset': '1750973120'}) HTTP response body: {"type":"https://docs.joinpeertube.org/api-rest-reference.html#section/Errors/SequelizeConnectionAcquireTimeoutError","detail":"Operation timeout","status":500,"docs":"https://docs.joinpeertube.org/api-rest-reference.html#operation/getVideos","code":"SequelizeConnectionAcquireTimeoutError"}
Artykuły
Newsy
[img]
Marynarka wojenna Salwadoru skonfiskowała ponad 6 ton kokainy

Prezydent Salwadoru, Nayib Bukele, ogłosił w piątek przejęcie 6,3 tony kokainy i aresztowanie 17 podejrzanych handlarzy narkotyków podczas czterech „bezprecedensowych” operacji marynarki wojennej kraju na Oceanie Spokojnym.

[img]
policjanci zabezpieczyli ponad 100 kg kokainy ukrytej w naczepie ciężarówki

Policjanci z Wałcza przejęli ponad 100 kilogramów narkotyków. Nielegalny towar przemycany był w ładunku, w którym były części samochodowe. W związku ze sprawą zatrzymane zostały dwie osoby. Są już po zarzutach i może grozić im nawet 20 lat pozbawienia wolności.

[img]
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood

Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...