Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 2 z 2
  • 883 / 10 / 0
ciezka bomba pisze:
Alkohol to chemia, ponieważ powstaje w procesie fermentacji, która jest reakcją chemiczną.
Czy mi się zdaje, czy każda substancja chemiczna powstaje w wyniku reakcji chemicznych? :D
Zdecydowanie odradzam Ci ćpanie.
x = x
  • 3309 / 21 / 0
Wszystko jest chemią i naturą zarówno. Można mówić czy coś występuje w roślinach albo naturalnie, bez ingerencji człowieka. Wtedy alkohol się łapie - owoce same fermentują.
  • 104 / 1 / 0
Przepraszam za odkopanie..

Czy jest możliwość skosztować alkohol który występuje już całkowicie w naturalnej formie np w takiej roślinie jak barszcz zwyczajny ( haracleum sphondylium ) znajduje się heraklina, alkohol metylowy i etylowy, może znacie jakieś inne podobne rośliny w których występuje sam alkohol etylowy który można spożyć?

pozdrawiam
Uwaga! Użytkownik ecikpecik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3309 / 21 / 0
Ale co to "całkowicie naturalna forma"? Jak jabłka są trochę przejrzałe i robi się z tego sok domowy, to czasem ma to kilka %. Zresztą to częste tłumaczenie pijanych kierowców - że zjadło się kilogram jabłek i wychodzą promile na liczniku. Dobre wino się robi z udziałem drożdży naturalnie występujących na skórkach winogron. Czyli z samych winogron jesteś w stanie wyprodukować mocniejszy alkohol - bez dosypywania cukru czy drożdży. A z tym alkoholem w barszczu to prawdziwe? Bo poza informacją na polskiej Wikipedii to nic nie widzę. Znalazłem jedynie o oktanolu w ziarnach. Jeszcze jakaś niepewna informacja: "W Polsce, Rosji i na Litwie barszcz jedzono także fermentowany. Posiekane łodygi, liście i kwiatostany wrzucano do beczek i zalewano wodą. Po pewnym czasie fermentował. Sfermentowany barszcz może zawierać niewielką ilość alkoholu", no ale to jest zwykła fermentacja i nic w tym dziwnego.
sqrt(666)
  • 104 / 1 / 0
no tak ale ciekawiło mnie czy można spożyć alkohol który już gdzieś jakoś jest .. nie przez proces fermentacji, w/w informacje posiadam z książki o ziołach którą kupiłem parę dni temu:)

pozdrawiam
Uwaga! Użytkownik ecikpecik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 126 / 1 / 0
Więc zależy Ci na spożyciu. Nawet jakbyś zjadł jakieś rośliny, których owoce czy liście/łodygi zawierają alkohol to prędziej zwymiotujesz 200 razy niż odczujesz jakiekolwiek działanie. Nawet jakby był tam czysty spirytus 99% to i tak masa którą musiałbyś przeżuć jest masakryczna i prawdopodobnie niestrawialna. Zdrowy rozsądek mówi mi, że są to alkohole o (jak wspomniałeś często metylowe), które mocy mają kilka %.
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 2 z 2
Newsy
[img]
Limburg: mąż przez dziesięć lat podawał żonie narkotyki i wykorzystywał seksualnie

Izba w Hasselt skierowała do sądu okręgowego sprawę 50-letniego mieszkańca Zonhoven, oskarżonego o wieloletnie podawanie żonie narkotyków oraz wykorzystywanie jej seksualnie. Sprawa odsłania jedną z najbardziej skrajnych form przemocy domowej, opartą na nadużyciu zaufania w związku małżeńskim.

[img]
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!

Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?

[img]
Przepisy miały ukrócić rekreacyjne stosowanie medycznych konopi. W sieci można je obejść

Jest drożej, niż przed wejściem w życie przepisów ograniczających nadużycia przy kupowaniu medycznej marihuany, ale wystawianie recept online, bez wizyty u lekarza wciąż jest możliwe. W sieci załatwienie "trawki" na "legalu" trwa kilka minut.