TALK - Rozmowy [H]

[Atro]

@forum
Retardy nigdy nie będą działały tak jak tabletki bez przedłużonego uwalniania.Ja sugerował bym rozkruszyć na pył i zrobić bombki.Niektorzy rozgryzają i im wystarcza.

[zolpiii]

@forum Z doświadczenia polecam Ci pokruszyć, najepiej w moździerzu na pył. Zdecydowanie jest różnica w działaniu, kidy je pogryziesz, a kiedy dokładnie skruszysz. Ja z retardami działam tak, że powstały pył zsypuję na kartkę (najlepiej o takim śliskim papierze), robię rulonik i wsypuję na język, popijam - najlepiej czymś słodkim, co zneutralizuje chemiczny posmak tego gówna. Możesz to zrobić w kilku partiach jak masz dużo materiału.

[london5]

Nie szkoda wam niszczyć zębów gryząc te tabsy ?
No taa, narkomani zęby mają zniszczone.
Ale nie wszyscy.
Nie rozdrabniajcie tego zębami.

Ja nic nie kruszę, działanie retardów bardziej mi odpowiada niż zwykłe.

[forum]

rozkruszanie na kilka części vs. pyłowanie - zależy mi głównie na:
1. szybkości działania
2. jak najmniejszych skutkach ubocznych

Rozgryzania w ogóle nie biore pod uwagę.

Kolega ;) próbował kiedyś pyłu 100 mg (pół tab.) retarda i czuł się nieco dziwnie, np. lekkie kręcenie w głowie. Ktoś miewa podobnie?

Da się w ogóle jakoś oszacować, kiedy następuje max stężenie w surowicy spyłowanych retardów?

[zolpiii]

@forum Logiczne jest, że dla "zdrowego" użytkownika otoczka jest po to, żeby zapobiegać wrzodom, niechcianym sytuacjom nieporządanym... etc.

[ZLOCZYNCA13]

Miałem kiedyś tramal retard i szczerze mówiąc mogłem rozgryźć i spokojnie ssać to jak miętówkę. […]

Miałem dokładnie tak samo,
smak: brak
klepnięcie: brak.
Ale za to jak kropelki piłem, to nie dość że szybko wchodziło, to jeszcze jak mocno.
Nawet lekki zespół serotoninowy po kroplach, a po retardach? NIC, kompletnie NIC. Ja już w końcu nie wiem o co chodzi z tymi retardami, może komuś się zechce wytłumaczyć.