Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 947 • Strona 5 z 95
  • 168 / 1 / 0
Nozer pisze:
ha, ktoras tu opowiastka mi przypomniala dosc traumatyczne wydarzenie z dziecinstwa. na jakiejs kolonii bylem z 2 znajomymi, okolice 5-6podstawowki, jakos tak, w kazdym razie gralismy w pilke na trawie obok naszego bloku mieszkalnego, ostatni na terenie calym, gdzies w kacie dzialki, pod samym plotem (siatka druciana, niewazne), i ktos musial pilke wyjebac za ten blok oczywiscie, miedzy sciane a siatke. poszedlem po nia i znalazlem reklamowke, bedac ciekaw i widzac ze cos jest dziewnego jest w środku otworzylem i byly tam 2 pompy, chyba po 10 centow mialy (nie pamietam, ale wtedy wydawaly mi sie ogromne), igly i w sloiku zoltawo z lekkim czerwonym odcieniem plyn. uznalismy ze bedziemy obserwowac i dowiemy sie kto z malolatow to molgby napierdalac, ale po 20 minutach czekania sie znudzilo, poszlismy powiedziec opiekunce, ona poprosila zebysmy jej pokazali, chociaz sama szla szybszym krokiem niz my, zanim cokolwiek powiedizelismy, juz to zabrala i mowila ze to nic wielkiego, pamietam ze nawet nie zajrzala do torby, prosila zeby sprawy nie robic i nie mowic reszcie, bo sama tego sie pozbedzie, a pozniej mielismy u niej chody i bylismy jedynymi ktorzy mogli wchodzic do jej pokoju i cmiki palic. moze nawet jest na forum? ;) okolo 9 lat temu to bylo, moze 10.

edit: jak jednak bardziej anegdota to przepraszam i mozna przeniesc.
Kokolonie w Mefedronowicach? Tez tam bylem, mef i giebla pilem. :-D
Jak mieliscie takie przywileje to napewno zrobila z tego uzytek. :cool:
  • 81 / / 0
Kiedyś 10 lipaków po białym tuż przy ulicy. Ktoś chyba spieprzał przed policją i w pośpiechu wyrzucił. Coś by się z nich zeskrobało jeszcze %-D
  • 3854 / 315 / 0
O ja pierdole. :-O Jak chcesz to odwiedź szyb wentylacyjny w moim bloku. Przeważnie tam rzucałem wszystkie worki od fety.
  • 183 / 4 / 0
Ja kiedyś znalazłem w szafce Tramal butlę nienapoczętą - całe 96 ml :-D Innym razem zdarzyło mi się znaleźć acodin, pabialgin P, eferalgan codeine, difergan.

Całkiem nieźle :cheesy:
  • 627 / 7 / 0
ze znalezisk domowych to jeszcze tussi, acatar i stilnox znalazlem w apteczce. tylko acataru nie udalo mi sie przerobic na kota bo fsifsia jestem w te klocki mimo że opis przed oczami :D
  • 83 / 2 / 0
Pracuje jako wolontariusz (sprzatam z rana codziennie) w Amsterdamskim schronisku mlodziezowym, niemal codziennie od 12 dni znajduje ziolo, jointy i raz nawet cale haszowe ciastko ktore wpieprzylem zaraz po i praca stala sie taka pozytywna... zostalo mi cale 18 dni znalezisk.

A i dzisiaj odkurzajac przyplatalo sie do mnie 5 euro w banknocie. W sam raz na dobry hasz :-D
  • 1169 / 16 / 0
Będąc w amsterdamie też jakoś ze 2 palenia znalazłem i raz całego wielkiego lolka, leżał w Joint tubie zabezpieczony :)
  • 1026 / 31 / 0
Jakiś miesiąc temu znalazłam prawie całe opakowanie antka w przymierzalni pewnej bardzo popularnej szwedzkiej sieciówki odzieżowej. Brakowało dwóch tabletek. Kto wpierdalał bez ekstrakcji i się spłoszył, a do tego jeszcze zgubił, przyznać się? :P

Dragów jeszcze nie zgubiłam, za to kasę tak. Ech :(
  • 920 / 163 / 0
kiedys bardzo bardzo ale to bardzo ujebani TRAWUNGIEM. napchalim do samary najczystszego psiego gowna koloru brazowego o strukturze podobnej do plasteliny za posrednictwem kijka. na drugi dzien rano o 8 juz nie było samary z "haszem" w miejscy w ktorym ja pozostawilismy. zastawilismy pułapkę na osiedlowego sępa. nic nie wspomniał o znalezisku do tej pory chociaz "sort" lezal 10 metrow od jego domu %-D
  • 168 / 1 / 0
smoke elite pisze:
kiedys bardzo bardzo ale to bardzo ujebani TRAWUNGIEM. napchalim do samary najczystszego psiego gowna koloru brazowego o strukturze podobnej do plasteliny za posrednictwem kijka. na drugi dzien rano o 8 juz nie było samary z "haszem" w miejscy w ktorym ja pozostawilismy. zastawilismy pułapkę na osiedlowego sępa. nic nie wspomniał o znalezisku do tej pory chociaz "sort" lezal 10 metrow od jego domu %-D
Co to 'samara' ? :wall:
ODPOWIEDZ
Posty: 947 • Strona 5 z 95
Newsy
[img]
Wszędzie zapach marihuany. Partner Świątek mówi głośno o problemie

Casper Ruud, mikstowy partner Igi Świątek na US Open, skarżył się na zapach marihuany na kortach w Nowym Jorku. To nie pierwszy raz, gdy zawodnicy zgłaszają ten problem.

[img]
120 litrów pochodnych opioidów w płynie nie trafi na rynek

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie ujawnili miejsce przechowywania nielegalnych substancji psychotropowych, zabezpieczając ogromne ilości pochodnych opioidów w płynie oraz półproduktów służących do przetwarzania środków odurzających.

[img]
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki

Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.