TALK - Rozmowy [H]

[uFO!]

i chu z tego ze schengen ? nie ma na granicach "obstawy" ale za to poza granicami stoi od ch... policji,strazy granicznej itd... bo coś z tymi ludzmi musieli zrobic. Nie jest tak różowo jak sie by wydawać mogło ;)
Stoją na parkingach ,roznych zjazdach itd... i też trzepia ;]

To co zaobserwowałem w podróży ;)

[pan wojtas]

A jechał ktoś może pociągiem?
Ten sposób wydaje mi się najbezpieczniejszy.

[Radar]

Ale pierdolicie smuty, byly granice i dalo sie cos przymotac, nie ma granic i tez sie da. Smieszy mnie pojmowanie tego w sposob typu: 'nie ma granic to przywioze kilo weeda z hola' <_< Dlaczego nie zrobiles tego wczesniej? Bo jestes slaby i sie do tego nie nadajesz - proste. Boisz sie policji to sie za to nie bierz. Cieszcie sie ze chociaz mozecie na weekend wyskoczyc do amsterdamu bez stania w korkach na granicach, pieprzenia sie z paszportami albo celnikami ktorzy przeszukaja ci auto bo wygladasz jak hipis. Wsiadasz, jedziesz, palisz i wracasz. To wam nie wystarczy??

[yam'teoretyk]

To niestety nasza cecha narodowa... zawsze więcej, zawsze zle i szarpnąć coś ponad system :-)
Dlatego w PL nie ma dawki 0,8promila we krwii jak w UK :-D

edit:
takich przykładów to jest w chuj hahah

[Kura]

Ale teraz granice można przejść w każdym miejscu, co daje dodatkowe możliwości. Strażnicy chyba nie będą patrolowali lasów...

A ty myślisz, że przed shengen to Polskę i Niemcy oddzielał betonowy mur? LOL. Zawsze się dało lasem przejść i kraje nie były nawet siatką oddzielone. Sęk w tym, że w strefie przygranicznej może cię każda służba skontrolować.

[wonszgrzybojad]

z tego co przeczytalem to chlopa poprostu jakis chuj sprzedal. i tylko dlatego go zatrzymali. jebac spoleczniakow. pozatym on moglbyc tylko kozlem ofiarnym bo przeciez polska policia musi pokazac jaka jest zajebista i nawet granice im nie sa potrzebne zeby lapac dilerow. ale to tylko taka mozliwosc

[Syn Bozy]

a swoją drogą co za debil się chwali przed wyjazdem że przywiezie dużo baki...
ja jakbym przewoził to bym nikomu nie powiedział, nawet bym się pofatygował i troche pobiegał po mieście, żęby w 1 miejscu dużej ilości nie kupować, zeby podejrzeń nie wzbudzać.

Jak mawia moja znajoma "przezorny, zawsze ubezpieczony" (chociaż niekoniecznie ma na myśli przewożenie baki, ale i do tego się sprawdza).

[Radar]

Jak mawia moja znajoma "przezorny, zawsze ubezpieczony" (chociaż niekoniecznie ma na myśli przewożenie baki, ale i do tego się sprawdza).

Moja tez tak powiedziala i wreczyla mi pierwszego kondona