Ja zawsze w halucynacjach odczytuje metaforyczny przekaz dopiero po tripie tj. na afterglow albo po przespanej nocy. Dla mnie to furtka do innego wymiaru, spotkanie z boskością ;) I tak jak wcześniej bylo napisane, all is one.
’this could be heaven or this could be hell’
Then she lit up a candle and she showed me the way
There were voices down the corridor,
I thought I heard them say...
Welcome to the hotel california
Ostatnio dwa dni podrząd waliłem benzydaminę. Pajęczyna powróciła. Wawoj, tak jak pisałaś - z tej pajęczyny układają się halucynacje. Wydaje się też, że wszyscy widzą ją w tym samym miejscu. Zauważyłem jeszcze coś czym chciałbym się podzielić. Po pierwsze zauważyłem wraz z towarzyszami tripu, że istnieje parę jej typów. Muszę się jeszcze poważnie zastanowić nim opisze tu swoje spostrzeżenia na temat szarej ale jest coś co muszę powiedzieć na temat niebieskiej (kolory być może mogą być indywidualne).
Niebieska to nic innego jak energia. I po benzie jest jej w chuj. Każdy kto tam był ją widział. Potrafiła wisieć w jakimś pokoju niewidoczna i należało tam wejść a wtedy wypełniała całą przestrzeń. Tworzyła bariery, które falowały pod dotykiem. Zauważyłem, że generują ją źródła światła (czym silniejsze tym więcej). Zdawała się łaskotać w dotyku.
Druga - przezroczysta - to chyba to samo co niebieska. Generował ją ruch. Tworzyła jakby taką duchową postać (np. za poruszającą się dłonią) a potem wracała zaraz za nią wchodząc z powrotem w ciało. Ją też można było kształtować, jeżeli wiedziało się jak. Co więcej - czułem ją na skórze w postaci kopnięć prądu. Włosy stawały realnie dęba kiedy jej dotykałem (tak samo u moich towarzyszy).
To było dziwne, dziwne doznanie. I jest tak zawsze. Czym więcej medytuje tym więcej jest tego ścierwa. Mam wrażenie, że mnie elektryzuje, włosy stają mi dęba. Zauważyłem, że czym większe mam doświadczenie w podróżach i medytacji tym więcej doświadczam tego typu rzeczy (ostatnio po deksie gasiłem lampy dotykiem. Może to tylko przypadek...).
Ktoś to jeszcze zaobserwował po benzydaminie?
Pamiętam, że przy schemacie: DXM + piękny plener + buch po peaku, aż przez chwilę miałem dosyć "pajęczyn", bo nie szło oglądać nic
Co ciekawe, motyw ten przejawiał się już o wiele wcześniej, ale nigdy jakoś nie zwracałem uwagi aż do jednego tripu z ziomkiem.
Przejmujesz się elektryfikacją organizmu? :D To tylko zwiększenie mocy naturalnego wyzwalacza pola elektromagnetyczno-duchowego. Byś widział mnie po bxm jak właosy potrafią stać dęba, heh.
Przeprowadź eksperyment: wzmacniacz, podłączasz samą wtyczkę z kawałkiem kabla, przybliżaj powoli aż usłyszysz swoje pole, ale nie dotykaj kabli. Jeśli masz rozszerzone, to buczenie pojawi się bez dotykania, narastająco (fajny efekt swoją drogą). Analogicznie: im głośniej buczy, tym pole silniejsze.
Dlaczego ludzie piszą o tym jakby to było coś fajnego? Powody są raczej jasne i niefajne...
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Dryfowało pod suyfitem, przylatywało do mnie, lepiłem z tego kulki, etc.
Ciekawe zjawisko, zastanawiam się czym to może być, czym pojawienie się tego jest spowodowane, co oznacza. :-p
Fajna sprawa, dosyć nietypowe zjawisko.
Jeszcze kiedyś siedziałem z kuzynem na benzie i obserwowaliśmy dym z papierosa. Co jakiś czas z fajki wylatywało takie niebieskie światełko i leciało w jakąś część pokoju. Od razu zorientowaliśmy się, że widzimy je zawsze w tym samym momencie i precyzyjnie jesteśmy w stanie określić gdzie to gówno leci.
Istu, nie nie - to nie pogoda, to przenikająca Energia Wszechświatów Równolegle Kwantowych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/fermentacja-6d87f0c41199afb1eeb86e5d5ed1d5ad.jpg)
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję
Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/casper_ruud.jpg)
Wszędzie zapach marihuany. Partner Świątek mówi głośno o problemie
Casper Ruud, mikstowy partner Igi Świątek na US Open, skarżył się na zapach marihuany na kortach w Nowym Jorku. To nie pierwszy raz, gdy zawodnicy zgłaszają ten problem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zrzut_ekranu_z_2025-08-27_18-13-07.png)
Nasi sąsiedzi legalizują marihuanę. Do 100 gramów na własny użytek
Czechy przygotowują się do ważnych zmian w swoich przepisach dotyczących marihuany. Od 1 stycznia 2026 roku będzie tam legalne posiadanie do 100 gramów marihuany oraz uprawa do trzech roślin konopi na własny użytek. Dzięki temu, Czechy staną się drugim krajem w Unii Europejskiej, który zdecydował się na takie rozwiązania.