Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 53 • Strona 1 z 6
  • 1150 / 229 / 7
Też tak macie, że szybko was nudzą rzeczy które kiedyś cieszyły?
Np. wiele źródeł mówi że zauroczenie (mierzone poziomem PEA) mija po pół roku do kilku lat a u mnie to jest kwestia 1 miesiąca.
I im częściej się spotykałem z dziewczyną tym szybciej mijało, widać analogię do ćpania.
I to nie przez przećpanie mózgu, bo miałem tak zanim czegokolwiek spróbowałem.

"Odstawienie" jakiejś czynności, np. słuchania danego gatunku muzyki, powoduje po jakimś czasie spadek tolerki i nasza muzyka z powrotem sprawia nam radość.

Jak to jest że tak lubimy dysocjanty, i przynoszą one wielu ludziom unikalny efekt antydepresyjny?
Dysocjanty zmniejszają tolerancję na wszystko, to ćpunom wiadomo od dawna.
Ale nie tylko na substancje. Moim zdaniem zmniejszają też tolerancję na rzeczywistość.

Czy to tolerka na rzeczywistość popycha nas do zmieniania stanów świadomości? Co w przypadku np. stymulantów nie do końca się sprawdza bo jak zejdzie to mamy jeszcze większą tolerkę (downregulacja).
Czy dysocjanty działają tak fajnie właśnie przez to resetowanie tolerki?
Czy ktoś używał małych dawek dyso w długich ciągach i zapobiegło to znudzeniu rzeczywistością? Magnez coś tam daje, ale chciałbym wyraźniejszych efektów ;-)
Zapraszam do dyskusji.
Życie to trip, więc dbaj o set&setting.
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
  • 3854 / 315 / 0
Jak ktoś to kiedyś ładnie ujął na forum (bodajże Dekadentyzm) - ćpuny mają patologiczną tolerancję na wszystko. Ćpuna trudno czymś zaskoczyć, dlatego potrzebuje co rusz nowych bodźców.
Pomyślcie sami, ile razy widzieliście lub słyszeliście o jakiejś akcji, która u większości ludzi wzbudziła skrajne emocje, a u ćpuna było to tylko wzruszenie ramion, jakby się dowiedział, że jutro będzie padać.
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 263 / 10 / 0
Tolerancja na rzeczywistość - wzrasta wraz z wiekiem
  • 1150 / 229 / 7
Procent pisze:
Jak ktoś to kiedyś ładnie ujął na forum (bodajże Dekadentyzm) - ćpuny mają patologiczną tolerancję na wszystko. Ćpuna trudno czymś zaskoczyć, dlatego potrzebuje co rusz nowych bodźców.
Myślę że taka "patologiczna" tolerancja może dotyczyć całkiem sporej części społeczeństwa, nie wiem, może od genów pochodzi, ale normalni ludzie się do tego przyzwyczajają i akceptują swoje nudne życie, albo ciągle próbują czegoś nowego i zajmują się np. sportami ektremalnymi, a ćpuny wiedzą że może być lepiej i biorą substancje które chociaż na chwilę tą tolerkę przezwyciężą.
Życie to trip, więc dbaj o set&setting.
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
  • 96 / 16 / 0
Mi przede wszystkim brzydnie wszelkie jedzenie. Liczba potraw jakie mi smakują maleje w zastraszającym tempie. Nie potrafię już patrzeć na zwykły chleb, nie wiem co mam pić. Jeszcze mi fastfoody smakują i nawet dalej miałem na nie ochotę jak żarłem je codziennie przez 3 miesiące, no ale ile można.
Całymi dniami leżę przed komputerem, bo rzeczywistość mało co ma mi do zaoferowania. Wszystko wydaje się takie mdłe.
Piłem kiedyś alkohol i... zbrzydł mi. Nie mogę już go przełknąć, dlatego próbuję teraz swoich sił z narkotykami i boję się, że też mi zbrzydną.
  • 3406 / 534 / 0
Bardzo ciekawy temat. Też się nad tym zastanawiałem, i chyba muszę przyznać że moje bodźce są wyjebane w kosmos, od muzyki po wizualne aspekty, też nawet jeżeli chodzi o ubrania.

Ale to mocno działa jak jestem w swoim świecie, na szczęście jest takie coś jak "niepamięć" i w zwykłym codziennym dniu o tym zapominam i jakoś tam leci, chociaż jak ktoś długo i fascynująco opowiada/pierdoli o pierdołach to jakoś nie mogę tego słuchać.

No gdzieś w FAQ na naszym forum jest coś podobnego,
"Jak da się zwierzętom pizze i kebaba, to szyszki już tak nie będą smakowały jak dawniej."
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 122 / 7 / 0
Bezkitu.
Ostatnio przelecial mi przez glowe taki temat, ale ja to nazwalem "tolerancja na zycie"

Im starszy, tym gorzej.
Bardziej brudno, szaro, nudzi sie...

Ale mamy narkotyki. Do tego czasu wszystko w porzasiu.
Uwaga! Użytkownik GetBuzzed jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 122 / 30 / 0
Brak tolerancji rzeczywistości w kontekście akceptacji tego, co jest. Z czym to się wiąże ? Z patologiczną chęcią poszukiwania silnych bodźców, odmiennych stanów świadomości. Z czego wynika ? Głównie z małej tolerancji na rzeczywistość. Skąd ta mała akceptacja życia ? Zapewne z rozchwianych emocji, rozchwianych tym bardziej im dalej w las z używkami. Trzeba zapanować nad emocjami,myślami, przejąć kontrolę nad swoim wnętrzem, zdetronizować rozchwiany umysł - to jest klucz. Jak tego dokonać ? Każdy musi znaleźć swoją ścieżkę ... jest ich trochę do wyboru ale wiadomka, z dnia na dzień niczego się nie zmieni, życie nie biegnie narkomańskim rytmem ;p
Uwaga! Użytkownik Okwaszony nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 61 / 1 / 0
Moim zdaniem przyczyna jest bardziej przyziemna - skoro niektórzy z was mają niezłe jazdy, takie haluny że widzą białe myszy czy słonie w lodówce, to przecież rzeczywistość za uja nie zaoferuje nic ciekawszego, stąd takie a nie inne podejście do niej.
  • 5792 / 1188 / 43
Ja bym tu raczej diagnozował depresję, albo inne zaburzenia.
Po prostu się w dupach przewraca.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
ODPOWIEDZ
Posty: 53 • Strona 1 z 6
Newsy
[img]
19-latek po narkotykach zadzwonił na policję. Wydawało mu się, że ktoś chce się włamać do jego domu

Rudzcy policjanci podczas interwencji w jednym z mieszkań w Wirku ujawnili marihuanę i metamfetaminę. 19-letni rudzianin został zatrzymany, usłyszał zarzut posiadania narkotyków i objęto go policyjnym dozorem.

[img]
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity

Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.

[img]
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna

Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.