Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
Zablokowany
Posty: 6 • Strona 1 z 1
  • 170 / 4 / 0
przeczytalem to na jednej stronce co o tym sadzicie?

W stosunku do dolnych liści roślin, męskich lub ogólnie ubogich w THC, paru spryciarzy wymyśliło powiększenie zawartości THC o ok. 30-50%. Używając nie metalowego (np. szkło żaroodporne) naczynia, zalewa się liście marijuany niewielką ilością najlepiej destylowanej wody wystarczającą do zanurzenia całości stuff'u. Doprowadza się wodę do wrzenia, a następnie redukuje podgrzewanie do absolutnego minimum. Utrzymuje się temperaturę 40'C-50'C przez kilka godzin (2-3) pod przykryciem (bez dostępu światła) uzupełniając co pewien czas odparowaną ilość wody. Podczas wymienionych czynności zachodzi szereg przemian. Liście (suche lub świeże) składają się w 30% swej masy z cukrów, pigmentów, protein i innych rozpuszczalnych w wodzie substancji. Żywica w wodzie nie rozpuszcza się. Zmniejszenie masy liści o rozpuszczone w wodzie substancje to pierwszy etap powiększenia proporcji THC do masy spalanej przez używających marihuany. Podgrzewanie jednak czyni więcej niż prostą koncentrację THC w liściach. Liście marijuany zawierają dużą ilość kwasu THC i kanabidioli, które nie są psychoaktywne. Jednakże podwyższona temperatura powoduje, że kwas THC i szereg kanabidioli przekształca się w aktywny delta 1 i delta 6 THC. Taki proces powoduje po wysuszeniu liści wzrost zawartości THC o 40%-100%. Działanie podwyższonej temperatury wykorzystywane jest również w kuchni przy gotowaniu różnych potraw z udziałem konopi, a także przy sporządzaniu nalewek, jako że THC rozpuszcza się w alkoholu. Należy wszelako uważać z dostępem otwartego ognia.
  • 20 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Olej »
wydaje sie to intersujace, ale ja aktualnie nic nie mysle - mam strasznego kaca
"Należy każdego dnia posłuchać krótkiej pieśni, przeczytać dobry wiersz, zobaczyć wspaniały obraz i jeśli byłoby to możliwe - wypowiedzieć kilka rozsądnych słów."
Johann Wolfgang von Goethe
  • 21 / / 0
Nieprzeczytany post autor: kocher »
cos ktos na ten temat? bo kazdemu chyba zostaje worek lisci po uprawie i nie wiadomo - wyrzucac to czy cos robic?
  • 424 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Adam Selene »
No jak to co robić? Dżojnty! Lepszy to wypełniacz niż tytoń, bo też ma THC.
Uwaga! Użytkownik Adam Selene nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 67 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: gues1234 »
Dokładnie, w przyrodzie nic nie ginie :-)
Uwaga! Użytkownik gues1234 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3523 / 51 / 0
Tak sobie myślę ze przecież zamiast liści można gotować kwiaty i też powinny być mocniejsze
GG 11510053
Piszcie kiedykolwiek

Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
Zablokowany
Posty: 6 • Strona 1 z 1
Newsy
[img]
Marynarka wojenna Salwadoru skonfiskowała ponad 6 ton kokainy

Prezydent Salwadoru, Nayib Bukele, ogłosił w piątek przejęcie 6,3 tony kokainy i aresztowanie 17 podejrzanych handlarzy narkotyków podczas czterech „bezprecedensowych” operacji marynarki wojennej kraju na Oceanie Spokojnym.

[img]
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?

Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.

[img]
W miesiąc zarabiają milion złotych. Gangi porzucają narkotyki dla papierosów

Gangi znowu wchodzą w papierosy, znowu jest to żyła złota, a ryzyko dużo mniejsze niż przy handlu narkotykami - donosi we wtorek "Gazeta Wyborcza". W miesiąc bez żadnego problemu zarabiają milion złotych.