Wszyscy wiemy ze doraznie marihuana dziala uspokająco, ale jak to jest przy paleniu codziennym, czy ludzie jarający są bardziej lagodni i wyluzowani od innych?
Czy jak ktos na codzien wkurwia sie o byle gówno, to po jakims tam czasie palenia troche mu przejdzie?
Zależy od człowieka, ale wydaje mi się że osoba która się często wkurwia, po dłuższym czasie palenia też się zamuli i nie będzie jej się chciało wkurwiać.
Późno jest, kurwa.
hehe alem zem napisal:0
mam nadziej e ze ktos skuma
ja zauwazylem ze jak jaram ziolo (nie mowie ze tylko na highu) to problemy nie przestaja istniec tylko odstawiam je na drugi plan i tam je spokojnie rozwiazuje, a czesc nie rozwiazuje bo mam je w dupie ;)
Zdarza sie czasami tak ze problemy sie kumulują lub narastają ze względu na wpływ innych osób, które uświadamiają nam jak to hujowo jest nie rozwiązywać tego problemu i wtedy trzeba sie ostro zmobilizować, żeby to wszystko ogarnąć...
Jak sie przestanie palić (w sensie po tzw: ciągu powiedzmy z dniowymi sporadycznymi przerwami) to jest sie trochę rozdrażnionym przez parę dni.
mi sie wydaje ze dzieki zielu jest sie trochę bardziej spokojnym czy wyluzowanym bo ziolo zabija część ambicji i mniej się ulega wpływom innych i ich presji.
znaczy, zdarzy mi sie solidnie wkurwic, ale to rzadsze zjawisko niz kiedys . generalnie, zapewne jak u wiekszosci, mj przyprawila mnie o bardziej luzny i olewczy stosunek do wielu spraw, nadala troche umiejetnosci spokojnego podejscia do wielu rzeczy, i niestety dosc mocno zburzyla ambicje ... co prawda zostalo mi wiele ze starego mnie, bo kiedys latwo sie unosilem, nie do wszystkiego potrafilem podejsc na luzie i mialem w jakims stopniu obowiazkowosc w tym na czym mi zalezalo, ale mj w b. duzej mierze mnie naprostowalo
tak mam na trzezwo, na zajebce to x3 ;) choc gwoli scislosci dodam ze faktycznie, choc niekoniecznie ale czasem po dluszym ciagu i odstawieniu jest lekkie rozdraznienie, i chcialbym ogarnac troche spraw, jednak konczy sie to roznie, czasem popierdole na wstepie, czasem ogarne po lebkach tak jak to robie zwykle, a czasem ogarne wszystko i jestem z siebie niemal dumny, hah
jednak jak jarasz codziennie i zdarzy ci się moment że akurat nie masz towaru to wkurwienie jest niesamowite(właśnie tak mam).
jak się o tym nie myśli to pozostaje delikatne 'rozdrażnienie' i po prostu nie wkurwiasz sie o nic tylko rzeczy które normalnie byś olał zwracają twoja uwage w sensie negatywnym.
ale tez bez przesady.
przynajmniej ja tak mam
Legalizować? Tak, ale pod pewnymi obostrzeniami. marihuana nie powinna być dostępna jak bułki i mleko, raczej tak jak alkohol – w specjalnie do tego przeznaczonych miejscach, sklepikach. Dlaczego? Przede wszystkim po to, żeby zlikwidować czarny rynek i utrudnić dostęp nieletnim. Poza tym zarobi na tym budżet państwa. No i jest to szlachetna roślina, z której można robić papier, materiały, nawet ocieplać nią domy. Przecież to absurdalne, żeby zabraniać rosnąć roślinie.
to nie zadna wkreta!
jarajacy zielsko uważa kolejna faze jako plan przyszłosciowy, a skoro masz duzo towaru jeszcze ci zostało to masz juz z gory ustalony i przygotowany taki "plan zyciowy" .tak samo w zyciu jak rozwiazesz jakis problem lub ustaliles se jakis plan lub cel zyciowy i masz na to srodki a to tylko kwestaia czasu ze go urzeczewistnisz to spisz spokojnie:):)
towar scisle wiaze sie z normalnym odreagowywaniem i instynktami zycia:)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cognitivemarijuana.jpg)
Długotrwałe używanie marihuany może mieć wpływ na zdolności poznawcze
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alkoupadek.jpg)
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów
Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/krysztalowycamping_0.jpg)
Baner reklamujący sprzedaż mefedronu wisiał na płocie sopockiego kempingu
Na ogrodzeniu kempingu przy ul. Bitwy pod Płowcami w Sopocie zawisł baner z kodem QR, który po zeskanowaniu prowadził do strony oferującej sprzedaż mefedronu. To kolejny przypadek, po niedawnych doniesieniach z Gdańska, reklamowania sprzedaży narkotyków za pomocą umieszczanych w miejscach publicznych kodów QR.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/fent400.jpg)
USA: największe w historii aresztowania członków mafii fentanylowej
Władze federalne poinformowały we wtorek o skonfiskowaniu ponad 400 kilogramów fentanylu w największej w historii operacji Agencji ds. Zwalczania Narkotyków (DEA). Aresztowano 16 osób oraz zabezpieczono rekordową sumę gotówki liczoną w milionach dolarów, broń palną i pojazdy.