Dyskusja na temat różnych odmian maku i ich działaniu psychoaktywnym.
Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1557 • Strona 9 z 156
  • 1384 / 13 / 0
kraść maku nie zamierzam-chcem mieć swój-dlatego bede"rolnikiem" %-D
wiem już prawie wszystko ale jeszcze pozawracam dupe.
1myślałem tylko że da się zbierać opium z naciętych makówek,dać im czas na regeneracje potem uciąć je na polu jak są jeszcze zielone z dłuzszym kawałkiem łodygi- zanieść na baze i poprzez przeciecie łodygi w kolanku zebrać po kropli opium z makówki a nastepnie ja ususzyć na zupe(czy ten susz byłby trwały i kopliwy przez dłuższy czas?).Ale nie wiem może zupa bedzie wtedy słaba(pewnie takwięc pytanie brzmi czy warto tak zrobić czy zrezygnować z ostatniej parti opium)?ew napisz JAK ROZEGRAŁ BYŚ TO TY?
2.czyli makówke moge pierwszy raz naciąć od razu jak jak opadną kwiaty,czy poczekać jeszcze jakiś czas?
3.jak natnę makówke sok zaczyna płynąć od razu-czyli można naciąć je i za kilka godzin już zeskrobać opium?(rozumiem że wtedy trzeba je dodatkowo suszyć?)(np.czystą szpachelką-jak to robia w afganistanie)a takie pozostawione na makówce opium(na pare dni?)jest gotowe do użycia ew.do dłuższego przetrzymywania czy też trzeba bedzie je suszyć?
4.jaka powinna być przerwa pomiędzy nacięciami makówki?

Zmartwiłem sie tylko tym kopaniem no ale co tam dwa machnięcia łopatą pod każdym krzakiem chyba dam radę zrobić %-D

Czuję Ze sie uda:)
  • 834 / 11 / 0
Nieprzeczytany post autor: Reez »
1myślałem tylko że da się zbierać opium z naciętych makówek,dać im czas na regeneracje potem uciąć je na polu jak są jeszcze zielone z dłuzszym kawałkiem łodygi- zanieść na baze i poprzez przeciecie łodygi w kolanku zebrać po kropli opium z makówki a nastepnie ja ususzyć na zupe(czy ten susz byłby trwały i kopliwy przez dłuższy czas?).Ale nie wiem może zupa bedzie wtedy słaba(pewnie takwięc pytanie brzmi czy warto tak zrobić czy zrezygnować z ostatniej parti opium)?ew napisz JAK ROZEGRAŁ BYŚ TO TY?
2.czyli makówke moge pierwszy raz naciąć od razu jak jak opadną kwiaty,czy poczekać jeszcze jakiś czas?
3.jak natnę makówke sok zaczyna płynąć od razu-czyli można naciąć je i za kilka godzin już zeskrobać opium?(rozumiem że wtedy trzeba je dodatkowo suszyć?)(np.czystą szpachelką-jak to robia w afganistanie)a takie pozostawione na makówce opium(na pare dni?)jest gotowe do użycia ew.do dłuższego przetrzymywania czy też trzeba bedzie je suszyć?
4.jaka powinna być przerwa pomiędzy nacięciami makówki?
Ad.1
Możesz zrobić dokładnie tak jak napisałeś. Pamiętaj tylko żeby dobrze wysuszyć pozostały materiał (aby nie spleśniał), wtedy będzie stabilny przez bardzo długi okres czasu, pod powyższym warunkiem (suszenie).
Oczywiście materiał będzie słabszy od tego, z którego opium nie zbierzesz. Zupa to zupa, pod warunkiem, że mak będzie miał odpowiednią zawartość morfiny to efekty poczujesz nawet z wyssanego suszu.

Ad.2
Możesz nacinać zaraz po opadnięciu płatków, najlepiej rano, gdy jest jeszcze rosa, wtedy soku jest najwięcej.

Ad.3
Sok zaczyna wypływać odrazu, zeskrobać możesz na drugi dzień i wtedy też zrobić nowe nacięcia. Powtarzasz ten schemat do czasu, kiedy sok nadal płynie. Później pozwalasz roślinie sie wysuszyć lub robisz jak punkcie 1 napisałeś. Wyschnięte w ten sposób opium, po zeskrobaniu jest gotowe do użycia i chyba najbardziej sterylne. Ma być kruche, lekko gumowate ewentualnie. Możesz je przechowywać w szczelnie zamkniętej np. szklanej buteleczce. Wiesz o co chodzi? :-) Takie opium jest stabilne bardzo długi czas, pod warunkiem odpowiedniego przechowywania i zachowuje swoją moc bliżej nieokreślony czas ;-)

Ad.4
Wydaje mi się ze po zrobieniu kilku nacięć dookoła makówki kolejne możesz zrobić na drugi dzień, po zebraniu zaschniętego, gotowego już opium. Pod warunkiem, że nikt Ci tego nie ukradnie przez noc.

No i to chyba na tyle. W razie wątpliwości - pytaj. Odpowiem napewno.

Pozdrawiam!
Reez.
Ostatnio zmieniony 07 grudnia 2009 przez Reez, łącznie zmieniany 1 raz.
To, powyżej, to tylko fikcja. Tak! Zmyśliłem wszystko! Wszystko! Pewnego dnia się obudzisz i będziesz prosił Boga, żeby to był nadal sen (zaboli dusza). Jesteś uczuciowym dnem. Znikniesz,, w swoim obleśnym umyśle, jako przykład psychopaty.
  • 14 / / 0
jakos na koniec sierpnia rozsialem mak z kilkudziesieciu makowek po calym osiedlu bedzie co zbierac:)
Uwaga! Użytkownik dzieckogrzybów nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 623 / 9 / 0
Nieprzeczytany post autor: Pan Piotr »
Mak posiany w sierpniu... :retarded:
Przez dłuższy czas mój stary majl nie działał, miałeś/masz sprawę, odezwij się raz jeszcze.
  • 2518 / 27 / 0
W stanie dzikim mak rozsiewa się właśnie na przełomie lipca i sierpnia. Wtedy zaczynają otwierać się makówki i wypada z nich tysiące niebieskich nasion. Więc na logikę posiany w sierpniu może zakwitnąć w roku następnym. Ale w rzeczywistości jest trochę inaczej. Z własnego doświadczenia wiem, że część tak wysianych nasion może skiełkować wcześniej, szczególnie kiedy koniec lata i początek jesieni jest mokry i ciepły. Inna sprawa, że taki mak nie ma prawa zakwitnąć, ze względu na niekorzystny fotoperiod. Chociaż z tego co zauważyłem maki peoniowe potrafią zakwitnąć nawet w październiku.
Uwaga! Użytkownik Dzielnicowy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1384 / 13 / 0
ja tam swój rozsieje jak należy, w kwietniu lekko ułatwiając mu rośniecie(wypalając łąke i usypując troche ziemi ogrodowej w miejscu rozsiania nasion)myślę że się uda-jak tak to w roku 2011 odjebie pole jak w afganistanie %-D %-D %-D %-D :diabolic:
  • 1384 / 13 / 0
Nieprzeczytany post autor: bandzior83r »
A wyrośnie tak MAK???
1.Wypalam łąke
2 rozrzucam nasiona maku na wypalonej łące,gleba lekko piaszczysta,ale wcale nie bede spulchniał gleby:)
Wyrośnie z nich coś??
Nie chce grzebać przy nich zbut czesto to taka wersja dla leniwych.
Mak kresto albo jeszcze
MAK NIECIESki z czech
taki z biedronki:)
=2 RODZAJE MAKU Z CZECH:)
zasieje się tam coś??
no i wiem skąś żeby w trakcie sezonu nie zerwać wszystkich makówek i zebrać potrzebną ilość nasion maku,bo co roku są silniejsze:)
Więcej MAJKI mają :cheesy:
Prawda to.:)
??
  • 834 / 11 / 0
Nieprzeczytany post autor: Reez »
Pytałeś już o to, powyżej masz wszystkie potrzebne rady, które napisałem. Nie powtarzaj się...
To, powyżej, to tylko fikcja. Tak! Zmyśliłem wszystko! Wszystko! Pewnego dnia się obudzisz i będziesz prosił Boga, żeby to był nadal sen (zaboli dusza). Jesteś uczuciowym dnem. Znikniesz,, w swoim obleśnym umyśle, jako przykład psychopaty.
  • 183 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: alimerth »
Ja mam pytanie:

jak długo należy namaczać w wodzie nasiona maku, przed wysianiem? Domyślam się że jak za krótko to jest bezsensowne, jak za długo to przegniją. Więc jak długo? Z 10 godzin?

Sorry, jeśli gdzieś to było już napisane, ale nie mogłem znaleźć :-(
  • 1997 / 120 / 0
Nieprzeczytany post autor: jacok »
tyle, żeby napęczniały. Kilka h im nie zaszkodzi.
Świat stracił kolory.

Hurra, diese Welt geht unter
ODPOWIEDZ
Posty: 1557 • Strona 9 z 156
Newsy
[img]
Marihuana zmniejsza pragnienie alkoholu u osób pijących dużo – Nowe badania finansowane przez rząd

Czy marihuana może pomóc osobom pijącym dużo alkoholu pić mniej? Nowe badanie przeprowadzone w USA sugeruje, że tak – i to z zaskakująco prostego powodu. Osoby, które sięgały po marihuanę tuż przed alkoholem, piły wyraźnie mniej i miały mniejsze łaknienie.

[img]
Turcja: Całe miasto na haju po spaleniu 20 ton marihuany przez policję w centrum miasta

W tureckim mieście Lice 25 000 mieszkańców zostało nieumyślnie odurzonych dymem z marihuany po nieprofesjonalnej akcji spalania 20 ton marihuany. Sprawdź, co się wydarzyło.

[img]
Ten napój to hit w USA. Sprzedaż rośnie jak szalona, alternatywa dla drinków

Rewolucja na rynku napojów trwa – Amerykanie coraz częściej sięgają po napoje z THC zamiast po alkohol. To już nie nisza, a branża warta setki milionów dolarów, która zmienia oblicze rynku spożywczego i wywołuje poruszenie wśród regulatorów.