Dyskusja na temat różnych odmian maku i ich działaniu psychoaktywnym.
Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1557 • Strona 15 z 156
  • 284 / / 0
Nieprzeczytany post autor: vtka »
Ten z Bakallino daje radę. Dużo nasion kiełkuje.

Mak na początku swojego życia bardzo wolno rośnie, prawda? Zasiałem w doniczce, wyrósł ładny kiełek z liścieniami, ale jakoś nie spieszy mu się, żeby rosnąć. A warunki ma dobre. Na spoty dzisiaj się przejdę, zobaczę czy coś tam się już pojawiło ;]
Uwaga! Użytkownik vtka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1384 / 13 / 0
Nieprzeczytany post autor: bandzior83r »
no ten bakallino dobry jest.Ten co kupiłem wczoraj(fresco)słabo "pęka"w wodzie może to przez ten kwasek cytrynowy-robiłem przepłuczke która nie działała wcale.
No i pogoda też niezbyt dobra się zapowiada(deszcz dopiero w niedziele)więc z tego rzutu pewnie niewiele wyrośnie-no ale musze go wysiać albo wyrzucić-więc wysieje-przy okazji przejde się po spotach-zobacze czy jakieś życie się pojawiło.
Zostanie mi jeszcze 0,5kg-które rozrzuce po spocie gdzie jeszcze nie siałem-ale poczekam na sprzyjającą pogodę.
A za miesiąc bedzie już wiadomo co,gdzie i ile wyrośnie...choć czuje że w porównaniu do ilości nasion-nie bedzie tego wcale dużo(obym się mylił ;-) )
Ale przynajmniej wiem że wyrośnie cokolwioek-już pare kiełków namierzyłem-oby na tych spotach na które przejde się dzisiaj było kiełkow dużo-bo tam gdzie kiełkują narazie to miejsca przypałowe-gdzie nie da się nacinać makówek-bedzie terzeba je ścinać.A spoty są zamaskowane dobrze że tam bedę mógł się znęcać nad makowinami-nacinając je.
Przy okazji dzisiejszego spacerku odbiore ampułeczki z morfinką przeterminowaną w2004r.
Będzie się działo %-D
EDIT: tak mak na początku rośnie wolno-ale też mak wysiany tego samego dnia-część do doniczki reszta na dwór,znacznie różni się wielkością-ten na dworze jest wiekszy i bardziej miesisty niż ten co rośnie w doniczce.
Nawet sporo jest wiekszy....

EDIT": ten mak to jakaś przypałowa roślina ^_^ rośnie w miejscach najbardziej przypałowych(ogródki,pobocze drogi,działki)a nie rośnie na oddalonych spotach...jebany-no ale dosiałem w huj-zaraz po tym, jak odebrałem przeterminowaną o 6lat morfine w ampułkach %-D
Te ampułki powinny wyrastać zamiast makówek-choć te10mg/ml.
Ale by była pizda-dobra ide się zobojętnić... :yay:
Ostatnio zmieniony 01 kwietnia 2010 przez bandzior83r, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 284 / / 0
Nieprzeczytany post autor: vtka »
Chuj wielki jak szelki :-/ żadnego kiełka, żadnych oznak życia, nic. Coś czuję, że to będzie kijowy sezon dla mnie :-(

jeszcze do tego psikus - zasiałem mak w 2-óch doniczkach, w jednej długo się nic nie pojawiało a w drugiej już pojawiła się siewka. Jakie było moje zaskoczenie, kiedy mak w pierwszej doniczce wyjrzał na powierzchnię. Okazało się, że jest całkowicie inny od tej drugiej siewki i że tamto to jakiś chwast :-/ kurwa mać. Ale już wyrwałem to gówno i wrzuciłem namoczone nasionko, oby wyrosło.
Uwaga! Użytkownik vtka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1384 / 13 / 0
Nieprzeczytany post autor: bandzior83r »
spoko rolnik wyluzuj-gdzieś 2 tygodnie po sianiu powinny maki wyjrzeć na powierzchnie.Przyznam że też mnioe wkurwia ten mak rośnie tam gdzie jebnąłem nasionka "przy okazji"a w miejscach docelowych nie rośnie jebany <_<
Ja namierzyłem +-1000siewek na oucie %-D ale nestety rosną w zbyt wielkim zagęszczeniu i ze3/4trzeba bedzie za jakiś czas wyrwać-z tym akurat problemu nie bedzie ale bedzie [problem z nacinaniem makówek ;] .
Najwięcej skiełkowało w takim parku koło poprawczaka którym zajmują się jego podopieczni-martwie się o niego-bo pewnie te małe skurwysyny wytną wszystkie makówki za wcześnie-a jak jakiś wychowawca skmini że to Mak lekarski wyrwą go pewnie znacznie wcześniej :-( zwłaszcza ze kiełkuje koło swierzo sadzonego żywopłotu(ziemia skopana tam była) -ogólnie chciałbym nakreślić że najwięcej kiełków jest tam gdzie sypałem SUCHY mak-w trakcie3dniowego deszczu-to może być ważna informacja-z następną i ostatnią partią wstrzymam się dodeszczów-i bede siał suchy mak-a obok moczony-zobaczymy gdzie wrośnie więcej-a nawet fajne poletko namierzyłem.
Wiem że coś ćpania z tego zbiore ale czuje że mniej-DUŻO MNIEJ niż się spodziewałem.
Jednak do takiej uprawy trzeba się troszkę przyłożyc-za rok bedzie lepiej :yay:
  • 351 / 12 / 0
Nieprzeczytany post autor: Marek336 »
Jak mi wyrośnie 1/10 tego co posiałem to mi starczy na rok :-) Posiałem w najróżniejszych miejscach, po polach na których wschodzi zboże, po lasach koło strumyków, w ogrodzie babki itd... ^_^
Uwaga! Użytkownik Marek336 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 422 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kwidron »
Dawno już mówiłem, że najlepiej jest sadzić suchy mak, bez namaczania :) Mniej fatygi i zarazem lepsze efekty.

Jak jest ze szkodliwością makiwary ? Pierdolą że opiaty zabijają itp., ale źródła naukowe podają, że wcale nie są aż tak szkodliwe, a nawet że praktycznie wcale nie szkodzą (dziwne ?). Dzięki za odpowiedź, pozdrawiam :)
  • 1384 / 13 / 0
Nieprzeczytany post autor: bandzior83r »
makiwara to morfina i kodeina-oraz kilka innych alkanoidów(tebaina,papaweryna)i pare innych dziwnych substancji-nie za bardzo widze co tam miało by aż tak znacząo szkodzić.Ale chyba dość mocno szkodzi zacetylowane opium-a właściwie zacetylowana kodeina-podobno jest toksyczna,to właśnie ona odpowiada za wyniszczające działanie kompotu.

Niech już te maki dojrzeja..... %-D %-D %-D poświęce się dla Was bede królikiem doświadczalnym
  • 3449 / 122 / 8
Nieprzeczytany post autor: Czeslaw »
Kto pisze, że opiaty zabijają? Przeciwnie, opiaty pomagają nieuleczalnie chorym, natomiast zabija propaganda i żenujący stan wiedzy dziennikarzy.

Oxan pisał, że rzeczywiście zacetylowana kodeina jest toksyczna i dobrze jest ją oddzielić przed acetylacją od produktu gotowego - zakładając, że gościowi ufamy, acetylowane opium może być szkodliwe. Ale jeśli chodzi o makiwarę, to największym (o ile nie jedynym) realnym zagrożeniem jest najprawdopodobniej uzależnienie (nie wliczam rzadkich reakcji alergicznych).
  • 422 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kwidron »
A czy opiaty bardziej szkodzą od mj ? Wiem, pewnie jakiś dziennikarzyna który to przeczyta spadnie z krzesła, ale ja pytam poważnie poważnych i doświadczonych ludzi. A czy uzależnienie zabija ?
  • 1384 / 13 / 0
Nieprzeczytany post autor: bandzior83r »
susza straszna panuje :mellow: już ponad tydzień bez kropli deszczu-naszczęście maki jeszcze żyją bo pare wykiełkowało koło śmietnika-tak abym widział w jakim mniej więcej są stadium rozwoju.Ale kurwa nic a nic nie rosną-tzn. strasznie powoli-dalej są tylko2listki-troche się powiększyły ale i tak w takim tępie to makówki będą w grudniu...
A pozostałym jak się hodowla rozwija?
Ja jeszcze rozrzuce troche nasion jak pojawi się jakiś deszczyk-bo już kupiłem mak-ale tak naprawdę to chyba jednak trzeba trochę pracy włożyć w uprawe-spulchnić glebe-wymieszać z torfem-wysiać nasiona-przysypać je itd...
W przyszłym roku zrobie takie poletko+-10metrów kwadratowych-teraz jakoś nie mam ochoty sie z tym pierdolić.
Za to konopie już zostały wyjebane na dwór-22passon1 i 20ruderalis skunk(typowo outowe odmiany)-z boxa też wystawiłem(już mające4rzedy liści)jacka harera-bo wykiełkowałem je specjalnie do tego-jak bedzie ładne lato to też da sobie rade.
MAGIC GARDEN. %-D
ODPOWIEDZ
Posty: 1557 • Strona 15 z 156
Artykuły
Newsy
[img]
USA: największe w historii aresztowania członków mafii fentanylowej

Władze federalne poinformowały we wtorek o skonfiskowaniu ponad 400 kilogramów fentanylu w największej w historii operacji Agencji ds. Zwalczania Narkotyków (DEA). Aresztowano 16 osób oraz zabezpieczono rekordową sumę gotówki liczoną w milionach dolarów, broń palną i pojazdy.

[img]
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów

Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.

[img]
Narcos Holandia. Rekordowa liczba zlikwidowanych laboratoriów narkotykowych

O ponad 10 proc. wzrosła liczba zlikwidowanych laboratoriów narkotykowych – informuje holenderska policja. W 2024 r. wyeliminowano aż 167 takich przybytków. Dla porównania w Polsce w tym samym roku odkryto 85 przestępczych laboratoriów. Wzrasta też liczba składowisk nielegalnych odpadów po produkcji narkotyków, zagrażających środowisku.