uprawa w warunkach domowych przy użyciu sztucznego oświetlenia
ODPOWIEDZ
Posty: 66 • Strona 1 z 7
  • 108 / 1 / 0
hmmm powiem tak... od stycznia tego roku zaczelem od kielkowania nasionka... teraz roslinka ma juz jakies pul metra czy wiecej jest to skunk krzyzowany z orange bud'em bodajze i mam kilka pytanek... czy dojdze do zbiorow bez zadnych lamp grow boxow i innych bajerow? podlewam tyle ile trzeba, doniczka odpowiednia, ziemia odpowiednia, musialem przesadzic roslinke bo skapowalem ze jakies biale robaczki laza na ziemi, siedzi to sobie na parapeciku i tak na chlopski rozum mysle ze za jakis tydzien beda twozyly sie topiki, chyba niedlugo kupie do tego jakis nawoz choc moglem zrobic to juz wczesniej... a wiec czy bede mial z tego jakies palenie i tak na oko ile ? odrazu mowie niewjerzdzac tylko pomuc bo na mj znam sie jako tako :D :-D i oczywiscie jakies porady, tylko nie typu kup hps'a i wsadz to w growbox bo odrazu mowie ze chce zprawdzic czy to wszystko wyjdze w naturalnych metodach... jak wszystko pujdze oka to zprobuje zaplodnic inne roslinki bo niejest to tylko jedna :-D i dla tych ktozy mi zdolali by pomuc jako tako to wysle jakies nasionka :-p mam nadzieje ze mi pomozecie i doradzicie... ;-)
o o
 |
\__/
  • 65 / / 0
Nieprzeczytany post autor: iwanow69 »
tez myslalem zeby tak jak ty sadzic ale jednak skusiłem sie na growboxa a nasionka jeszcze kiełkują oby wszystko ladnie zagrało :) a jak mozesz to wklej fotke swojej roslinki. Niestety moja wiedza jest żenadna i dopiero sie ucze , ale wg mnie moze nie bedzie to cudo ale costam "miłego" powinno z tego byc. pozdr
  • 155 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: kombajn »
roslinki na parapecie powinny byc ok, a tobie rosna bez zadnych lamp ot tak sobie na parapecie od stycznia ?? heh mam siejke tez ma ok 0,5 metra ale pod lampkami rosla, roznie raz to ciagle fotoperiod, raz nie[zasiana w lutym, ma duzo rozgalezien.. tzn bylo bo klony sie robilo ale mogoby byc teraz ok 8 a jest chyba 5 - takich dlugich ok 15 cm i rosna wciaz.. :) ].Jak sie wlaczylo to bylo. Co do Twych plantow, powinny kwitnac normalnie ale fotopieriod na kwitnienie powinien byc 12/12 a teraz dzien staje sie coraz dluzszy, [moja sieja tez zaczyna kwatowac tzn widze pierwsze oznaki kwiatow..] proboj kombinowac czyli aby byly 12 h na parapecie niektore planty i niektore ciagle ,aby yaki tescik zrobic.. tylko uwazaj z meskimi to nawet niezauwazalnie jak troszke na reke spadnie i dotkiesz babe to moze zaczac robic nasiona - jesli chcesz palenia.. jesli to i to to galazke nasion, galazke palenia, ale tu sa zabawy z torbami i pylkiem wewnatzr ich. Bierz w czasie gdy lepsze swiatlo jest na parapecie, tzn nie ma cieniu jesli slonce jest poza zasiegiem parapetu. Btw. roslinki lubia najbardziej poranne swiatlo. Co do nawozow to na hemp.pl sa, mozesz uzyc by ci sie one troche wybujaly. :)
pozdro :)
Uwaga! Użytkownik kombajn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 108 / 1 / 0
nom ja zaczynalem juz od stycznia ale to niejest siejka... podobno te seedy byly z seedbanku i zostaly skrzyzowane... tez chcialem growboxa zrobic ale niechce sie bawic tym i piepszyc z zarowkami... fotke niedlugo dam :-) i mam juz nawoz tylko niewiem czy dobry... nazywa sie HUMVIT-BIO... zawartosc azotu calkowitego (N) co najmiej 0,65% (m/m), fosforu calkowitego w przeliczeniu na P,O co najmniej 0,2% (m,m), potasu calkowitego w przeliczeniu na K,O co najmniej 0,5% (m/m), pisze zeby rozcienczyc woda 100-krotnie czyli np. 10ml nawozu rozcienczyc do 1 litra a dla roslin o silnym wzroscie 50-krotnie a dla roslin oslabionych rozcienczyc 25-krotnie... i tu mam problem bo niemam pojecia jak sie tym obsluzyc :-D i powiedzcie mi ile razy tygodniowo mam tym podlewac swoja piekna roslinke :-) i jeszcze powiem jedno... na roslince laza jakies czarne robale chyba mszyce ? jak sie ich pozbyc ? robia takjakby takie pajeczynki miedzy lodygami a to mnie strasznie wpienia :#: <_< mam nadzieje ze cos doradzicie... :-D
o o
 |
\__/
  • 155 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: kombajn »
o qrde, robaki powiadasz. Ja mialem kiedys i mi uschly planty. Podobno lubia jak jest mokro itp. wiec sproboj mniej podlewac [ jesli podlewales sporo ], recznie palcami usuwac lub pryskac je czyms, moze zabije cos [ np cos z nawozem lub przeciw robakowe ], albo nie wiem.. wiatrakiem starac sie pozzucac. Co do nawozow to dawkuj mniej niz pisze bo roznie oddzialywuja, i przygotuj sie ze czasen moze byc czegos niedobor nawet po niektorych nawozac [ niektorych - zalezy od skladu ]. Nawozic co jakis czas np +/- 2 tyg, potem woda zeby przeplukac jesli byl by nadmiar w okolicach [ czasami tworza sie tzw gorace miejsca gdzie jest wiecej nawozu niz potzreba ]. Co do nawozow lepiej organiczny zeby byl jako taki smak, tyle ze wolniej dzialaja; chemiczne sa szybsze i smak podobniez gorszy.
Ale za to jak ci cala roslinke te mszyce obskocza to bedziessz miec niezla ozdóbke :)))
Uwaga! Użytkownik kombajn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 108 / 1 / 0
hehe nom dzieki :-D z chemia moze i nie tak szybko wchodzi bo teraz przedchwila przypalilem dobry towar chemiczny i az drgawek dostaje :D a palilem tylko dupe lufy i ja opalilem =D naprawde mocny towar =D to te mszyce mozna palcem porozwalac i chyba w ten wieczor podleje roslinke tym nawozem :cool:
o o
 |
\__/
  • 155 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: kombajn »
ja raz polalem kawą roslinke [ klona ] bo zawiera kofeine, i ma wywolywac mutacje. Polalem za duzo oczywiscie :D i zdechla.. a co mi tam to byl meski. Spalilem te liscie w kofeinie i tez cos poczulem :cool: ale nie urabalem sie.. ostatnio jak jaram nawet listki uschlaki to oczy czerwone mi sie robia :D
co do palcowania mszyc to moze sie nie udac, moga byc jaja i znowu wykluwac [ na tym polega ich rozmnazanie lub na czym innym - nie wiem ] ale w w obrone roslinki wszystko [ prawie wszystko :D ] . Zazuc jakies fotki. :)
Postaraj sie walnac LST, lodyge na ukos to zrobi sie sporo rozgalezien :cool:
Uwaga! Użytkownik kombajn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 108 / 1 / 0
no niewiem... niebede nic robic :-D oprucz dodawania nawozu i podlewania ;-) zobaczymy jak to wystrzeli bez zadnych lamp tylko w naturalnych warunkach :cool:
o o
 |
\__/
  • 185 / / 0
Nieprzeczytany post autor: barcioKK »
Nawóz masz dobry mam taki sam, z tym nawozem praktycznie nie da sie przedawkowac, ale przypadkiem nie lej go nie rozcienczonego, to nawoz organiczny, wiec mozesz go rozcienczyc spokojnie jak do roslin oslabionych (patrz etykieta "sposób użycia" czyli 25-krotnie, czyli 40 ml na litr, a z tymi mszycami kombajn mowi ze lubią wilgoć to ja bym sie z nimi tak uporal, przystawil bym wiatrak wlaczyl obroty na maxa po zatym nie podlewal bym jej przez ok tydzien, ewentualnie 5-6 dni (MJ to silna roslina nic jej nie bedzie czasem nawet lubi sie przesuszyc w przeciwienstwie do mszyc) nie zalamuj sie jak zobaczysz oklapniete listki po tym zabiegu to normalne, ale zapewniam ze jak po uplywie tego czasu podlejesz obficie tą miesznaką nawozu to po ok.30 min juz bedziesz widzial efekty jak roslina odzywa ;-) daj jakies foto tak jak napisal kombajn jesli chcesz miec topy to musisz zadbac zeby rosliny mialy 12 godzi nswiatla i 12 godzin zaciemnienia, wiec tak o 18 je sciagaj z parapetu i juz, mozesz zrboic tak jak zasugerowal czyli sciagac czesc a czesc nie zeby zobaczyc rozniece , i przy tych sciąganych zauwazysz poządany efekt to zacznij wszystkie sciagac, kiedy zaczniesz juz manipulowac fotoperiodem (stosunek godzin 12/12) zacznij ogladac dokladnie roslinki w poszukiwaniu meskich jajek, zazwyczaj wczesniej zaczynają kwitnąć, jesli takie zidentyfikujesz, bedziesz musial bezwglednie odseparowac tego planta od pozostalych, mysle ze narazie tyle peace ;-)
  • 108 / 1 / 0
dzieki ziomus ;-) czyli jak cos to wleje wiecej tego nawoziku :-D dzieki wielkie na wakacje bede mogl przeslac nasionka jak wyjda z polowy :-p
o o
 |
\__/
ODPOWIEDZ
Posty: 66 • Strona 1 z 7
Artykuły
Newsy
[img]
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania

Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.

[img]
W marcu wyraźne odbicie. 88 tys. recept z receptomatów na medyczną marihuanę i opioidy

Ostatni kwartał przyniósł spadek liczby recept wypisywanych na leki kontrolowane, choć w marcu odnotowano odbicie, wyraźne zwłaszcza w przypadku medycznej marihuany - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".

[img]
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia

Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.