istu pisze:ja teraz jestem w takiej sytuacji. studia spierdoliłem, prace właśnie rzuciłem (bo chujowa była) i teraz okazuje się nie mam już gdzie mieszkać. :D jedyny możliwy wybór to uciekać za granicę. no i właśnie się do tego zbieram wewnętrznie, bo to będzie duży skok dla mnie. o dziwo od 3 tygodni nie zażyłem żadnej substancji psychoaktywnej i wygląda na to, że na razie przy tym pozostanę. w ciągu dwóch tygodni sprawy powinny być już przybite i będę wiedział co dalej. pozdro. :)
Mam pracę, raczej stałą, ale mało płatną (budżetówka), jakieś tam życie w mieście, w którym mieszkam, ale wszystko jest tak różne od moich wyobrażeń o swoim życiu w wieku 24 lat, że robi mi się niedobrze. :emo:
Pewnie dlatego, że zawsze byłam tchórzem i jedyne, na co miałam odwagę, to wpadanie w uzależnienia. Kiedy jednak widzi się uciekający czas i znajomych dziadziejących w nudnych związkach i jeszcze nudniejszych pracach (lub odwrotnie - miotających się bez konkretnego celu), chce się ruszyć z miejsca.
Nie wiem za bardzo od czego zacząć, ale myślę, że jestem blisko momentu, w którym mi odpierdoli i zrobię cokolwiek drastycznego, by zmienić ten marazm.
Narcyz, ale nie ostentacyjny.
Kłamca, ale wrażliwy.
Miło mi Cię poznać.
polecam. jestem z siebie dumny, że wpadłem na to sam, podświadomie. :D pozdro.
Mądre planowanie i konsekwencja w działaniu są jedyną drogą do osiągnięcia celu.
Ważne na samym początku stanąć przed lustrem i prawdziwie powiedzieć sobie kim się kurwa jest. Czy warto się czegokolwiek wstydzić, czy też warto się z czymś obnosić. Aż dojdziecie do fajnego wniosku, że jesteście po prostu ludźmi i macie po prostu cechy, nie wady i zalety. To jest ważne według mnie, ciężko wtedy jest zdemotywować człowieka, który zna dokładnie samego siebie wewnętrznie i zewnętrznie.
0202122 pisze:Klucz do sukcesu jest wszystkim znany. Wynaczanie pojedynczych "kroków" i ich konsekwentna realizacja. Jeśli będziemy chcieli zmienić wszystko na raz, to nic z tego nie wyjdzie.
Mądre planowanie i konsekwencja w działaniu są jedyną drogą do osiągnięcia celu.
Jestem w trakcie układania sobie życia ale planować to nie ja nie potrafię. Konsekwętny też nie jestem ale bardzo chcę i zacząłem od samego siebie. Udało mi się poukładać w głowie na tyle że kilka różnych dróg osiągnięcia swojego celu i staram się cieszyć każdą chwilą. Czy to oznacza, że mi się nie uda ?
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/f/f69a83d5-a2cd-4d7c-a78b-2ce1032a926f/dontsmokecrack.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250510%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250510T082702Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=e9ce0ecf6b48c466a22c7d078cc02fbc2c21a71536e06a573a1010a323b4694d)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cognitivemarijuana.jpg)
Długotrwałe używanie marihuany może mieć wpływ na zdolności poznawcze
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jelitko.jpg)
Częste używanie konopi ma związek ze zwiększoną śmiertelnością pacjentów z rakiem jelita grubego
Osoby z rakiem jelita grubego i udokumentowaną historią częstego używania konopi były ponad 20 razy bardziej narażone na śmierć w ciągu pięciu lat od diagnozy w porównaniu z osobami bez takiej historii - informuje pismo „Annals of Epidemiology”.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/robert-rutkowski00.jpg)
Terapeuta uzależnień: Zielsko ma konsekwencje w następnym pokoleniu
Na oczach Roberta Rutkowskiego, terapeuty uzależnień, zmieniła się rzeczywistość wokół substancji psychoaktywnych w Polsce. Ekspert opowiedział, co działo się za kulisami tej zmiany. - To miało swoją cenę, która mnie wtedy przeraziła - powiedział wprost.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/5514.jpg)
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]
Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.