Miesięcznie śląski oddział NFZ może tracić nawet kilkadziesiąt tys. zł z powodu dopłat do zrealizowanych w aptekach sfałszowanych recept na tramal, lek przeciwbólowy, używany przez młodzież jako narkotyk.
Dzieje się tak, bo ok. 20 proc. recept na ten silnie uzależniający specyfik, jest podrabianych lub wyłudzanych! W skali kraju to potężne kwoty. Wystarczy dodać, że roczna refundacja tego leku, nazywanego popularnie trampkiem, sięga ok. 27 mln zł!
Dzięki pracy kontrolerów ze śląskiego oddziału NFZ i policji udało się już rozbić kilka nielegalnych grup handlujących tramalem, m.in. w Sosnowcu i Żorach, ale wciąż powstają nowe. Ostatnio handlarze aktywnie działają na trasie Żywiec -Częstochowa. Recepty, i to bez najmniejszych problemów, są realizowane w przypadkowo wybranych aptekach. 27 mln złotych kosztuje roczna refundacja tramalu z kasy NFZ.
To proceder, który kwitnie w całej Polsce, ale tylko w województwie śląskim oszustwo zostało tak wnikliwie przeanalizowane przez NFZ, który jako pierwszy zwrócił uwagę na problem i określił jego skalę.
- Refundacja najczęściej stosowanej przez narkomanów postaci tramalu, czyli kropli, kosztuje Fundusz od 120 do 150 tysięcy złotych miesięcznie, zaś pozostałych, między innymi tramalu w tabletkach, ok. 50 tysięcy złotych. Oczywiście spora część wydawanego leku jest stosowana prawidłowo dla rzeczywiście potrzebujących chorych, ale koszt refundacji rośnie, podobnie jak liczba "fałszywek", co pokazuje sprawę w innym świetle - wyjaśnia Grzegorz Zagórny, naczelnik wydziału gospodarki lekiem w śląskim oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia i dodaje: - Nie mamy danych co do złotówki, bo nie sposób kontrolować każdą receptę. Jednak z rosnących kwot, jakie dopłacamy do zakupu leku, widzimy, że wzrost jego sprzedaży nie jest tylko spowodowany względami terapeutycznymi i leczeniem przeciwbólowym.
Rzeczywiście - jeszcze pięć lat temu w województwie sprzedawano ok. 6 tysięcy opakowań tego leku, a teraz wydaje się go już w ilości kilkudziesięciu tysięcy.
- Skala nadużyć może być znacznie większa niż wynika to z danych NFZ - twierdzi dr Stanisław Piechula, prezes Śląskiej Izby Aptekarskiej. Jego zdaniem sfałszowanie recepty jest dziś, niestety, dziecinnie proste. - Dawniej w śląskim oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia obowiązywały druki recept ze znakami wodnymi, których podrobienie było wręcz niemożliwe. Teraz receptę można wydrukować na prostej drukarce i farmaceuta nie będzie w stanie sprawdzić jej autentyczności, bo tak naprawdę oprócz podpisu lekarza wszystkie dane mogą być nadrukowane - dodaje.
Dr Piechula interweniował w sprawie zmiany druku recept w Ministerstwie Zdrowia, ale skończyło się na obietnicach, choć liczba podrabianych blankietów nie tylko na Tramal, ale i na anaboliki z miesiąca na miesiąc rośnie.
Jedno opakowanie najpowszechniej stosowanego przez narkomanów tramalu w kroplach (96 ml) kosztuje ok. 94 zł. Można go kupić z 50 proc. dopłatą i wtedy Fundusz płaci połowę, ale można też dostać całkowicie bezpłatnie - wtedy NFZ pokrywa całość. Wystarczy tylko mieć receptę. W tym wypadku nie jest wymagana recepta różowa, na którą przepisuje się leki odurzające i substancje psychotropowe, ale zwykła - biała. Fałszerzom ułatwia to sprawę.
Tramal należy do opioidowych środków przeciwbólowych działa też uspokajająco. Stosowany jest w chorobach nowotworowych, zawale serca, przy bólach pooperacyjnych i pourazowych. Nie podaje się go dzieciom poniżej 14. roku życia.
Specjaliści, na co dzień stosujący u pacjentów tramal, wiedzą o narkotykowym procederze.
- Tramal to popularny i dobrze tolerowany lek przez chorych w stanach terminalnych. Dlatego stosujemy go chętnie. Najczęściej w postaci tabletek i podskórnych iniekcji, rzadziej kropli - wyjaśnia dr Jolanta Markowska, prezeska Hospicjum "Cordis" w Mysłowicach. - Ubolewam, że jest wykorzystywany do tak złych celów.
Tramal silnie uzależnia, a zmieszany z alkoholem, który znacznie wzmacnia jego działanie, powoduje narkotykowy odlot. Można się o tym przekonać wchodząc na fora internetowe, na których roi się od opowieści uzależnionych od tego specyfiku.Można go też tam kupić i to z dostawą w ciągu kilku, kilkunastu godzin od zamówienia. Anonse typu: "Sprzedam tramal w każdej ilości i dawce" z podanym adresem internetowym nie należą do rzadkości. Ten praktycznie legalny narkotyk można dostać także z przemytu. Głównie z Wielkiej Brytanii, ale też Rosji i Ukrainy.
- Tramal może wydawać się super cool, horror szoł po pierwszych dawkach. Bo wtedy działa przyjemnie. Gorzej, jak ktoś wpadnie w ciąg. Wtedy nie jest w ogóle przyjemnie. Od października 2005 roku do teraz zjadłem dość dużo tramalu. No i wypiłem - ze 20 butelek po 96ml. - zwierza się jeden z uzależnionych internautów.
Uzależnieni biorą nawet po kilkanaście tabletek dziennie! Niestety, lekarze często wypisują go na błahostki, które można pokonać słabszym i mniej obciążającym organizm lekiem.
- Lekarze szczególnie ostrożnie powinni wypisywać tramal, a aptekarze z wnikliwością analizować każdą receptę - przypomina Grzegorz Zagórny."
Uwaga na lek!
Skutki uboczne tramalu mogą być bardzo dotkliwe. Są to: Często nudności i zawroty głowy, wymioty, zaparcia, nadmierne pocenie się, suchość w jamie ustnej, ból głowy, splątanie. Mogą wystąpić zaburzenia czynności układu krążenia (kołatanie serca, omdlenia). Obserwowano też: osłabienie mięśni szkieletowych, zmiany łaknienia oraz zaburzenia w oddawaniu moczu. W pojedynczych przypadkach opisywano drgawki pochodzenia mózgowego. Lek może wywołać uzależnienie, szczególnie u pacjentów z tendencją do nadużywania leków, oraz mogą wystąpić objawy związane z reakcją odstawienia, podobne do obserwowanych po odstawieniu opioidów. ("Polska Dziennik Zachodni")
K0menatrz
Dlaczego tramal jest taki fajny? bo oprocz skladowej opioidowej ma skladowa dopaminergiczna co jest rzadkoscia w tej grupie leków ...
Chyba trochę przesadzają...
Piszcie kiedykolwiek
Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.