Pochodne dwuazepiny, które nie są dostępne w obiegu medyczno-farmaceutycznym.
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 1 z 2
  • 5801 / 1193 / 43
Dlaczego rc benzo są w dziale benzo, skoro nimi nie są.
Daję rzokminę na wieczór moderacji.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 390 / 24 / 0
Bo Klonazolam to nadal Benzodiazepina?

A Etizolam to Tienobenzodiazepina to fakt, niby coś innego.

Ale dlaczego od razu każde benzo RC to nie benzo?

Daję Ci rozkminę na wieczór.
Uwaga! Użytkownik Mipro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1425 / 81 / 0
london jestes jebanym patologicznym idiotą.

sa w tym samym dziale, bo chociaż technicznie nie są benzodiazepinami to w praktyce działają jak one.

ma byc założony kolejny dział dla tieno i mają byc w nim tylko 2 lub 3 tematy?
  • 390 / 24 / 0
Może się london szykuje na ciepłą posadkę zarządzającego działu o tienobenzodiazepinach :diabolic:
Uwaga! Użytkownik Mipro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2897 / 619 / 10
Bo nie ma tylu ciekawych tienodiazepin, żeby zakładać nowy dział dla nich
Hiperrealna propaganda w polskiej sieci
  • 390 / 24 / 0
Ale różnicy wielkiej nie odczuwam, oprócz tego, że wszystkie inne benzo które miałem okazję próbować były lepsze od Etizolamu.
Uwaga! Użytkownik Mipro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 34 / 1 / 0
Lepiej pozostawić tienodiazepiny w dziale z benzo, bez sensu rozszerzać forum a takie pierdoły. Większość wie, że etizolam to nie stricte benzo, ale działanie i budowa są bardzo podobne.
GBenzoS! %-D
  • 4935 / 859 / 0
Mój post nic nie wnosi więc edytuję. Dobra bo wcześniej nawet nie użyłem wujka duckduckgo. Wychodzi na to że tienodiazepiny oraz tienobenzodiazepiny to dwie odrębne gruby substancji. Także mój post jest tutaj w ogóle nie potrzebny.

Tienodiazepiny to substancję o podobnym mechaniżmie działania do benzodiazepin.

Najpopularniejszy jest etizolam. Znalazłem także tienodiazepinę klotiazolam i pewnie jakby pogmerał to coś jeszcze by się znalazło.
  • 2897 / 619 / 10
[mention]serotoninowy[/mention]

1. Tienodiazepiny
2. Tak
3. Dwie różne grupy substancji, a etizolam słynie z tego, że jest analogiem benzo
4. Tienodiazepina, olanzapina ma zupełnie inny profil działania (chociażby jest antagonistą receptorów serotoninowych, etizolam nie) [możliwe, że gadam od rzeczy, nie chce mi sie sprawdzać, haha)
5. Myślę, że ją zakończyłem

Wątek zamknę, bo jest niepotrzebny. Ale to jak wrócę do domu.

e: edytowales, a ja juz odnioslem sie do kazdego punktu ;-/
Hiperrealna propaganda w polskiej sieci
  • 4935 / 859 / 0
Wystarczyło wpisać frazę wujek duckduckgo nigdy nie zawodzi.

Polecam wątek oczyścić z syfu i zostawić , napisać najważniejsze info o tienodiazepinach skoro już został założony,jakby nie patrzeć jest to odrębna grupa substancji mająca mechanizm inny lecz bardzo zbliżony do benzodiazepin więc niech sobię będzię.

P.S istnieją jeszcze tienobenzodiazepiny i do nich zalicza się olanzapina właśnie.
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 1 z 2
Newsy
[img]
Limburg: mąż przez dziesięć lat podawał żonie narkotyki i wykorzystywał seksualnie

Izba w Hasselt skierowała do sądu okręgowego sprawę 50-letniego mieszkańca Zonhoven, oskarżonego o wieloletnie podawanie żonie narkotyków oraz wykorzystywanie jej seksualnie. Sprawa odsłania jedną z najbardziej skrajnych form przemocy domowej, opartą na nadużyciu zaufania w związku małżeńskim.

[img]
Palenie marihuany może drastycznie zwiększać ryzyko astmy. Pojawiły się nowe dowody

Legalna dostępność marihuany to kwestia, o którą w naszym kraju stale się spieramy. Ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Ostatnio pojawił się jednak nowy argument: okazuje się, że palenie marihuany może drastycznie zwiększać szansę zachorowania na astmę. Dlaczego tak się dzieje?

[img]
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!

Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?