Otwieram wątek, ponieważ niewiele na ten temat znalazłem.
Hasło: światłowstręt a choroby psychiczne.
Interesuje mnie działanie od strony OUN, ale przede wszystkim co na to poradzić.
Od wielu lat mam nawracający problem. W świetle sztucznym, szczególnie gdy kiedy siedzę przy komputerze (ale nie tylko!) razi mnie światło, mrużę oczy, zaczynają boleć. Nasilenie jest czasami tak silne, że nawet po odejściu od komputera bolą cały dzień. W świetle dziennym: przy komputerze jest o wiele lepiej, poza komputerem w ogóle nie ma tego problemu (no chyba, że dzień wcześniej rozdrażniłem oczy).
Od razu wspomnę o kilku sprawach.
- Pomogły tylko nieco: ustawienie niskiej jasności monitora, mocnego oświetlenia sztucznego (żyrandol + lampka na biurku), ustawienie „zażółcenia” monitora (program f.lux). Ale czasem i to nie pomaga (tak np. mam od paru dni). Zwykłe krople z apteki nic nie dają.
- U okulisty i optyka byłem. Nic się nie dowiedziałem na swój temat.
Podejrzewam, że jest to związane z moimi objawami depresyjnymi (brak energii, nadwrażliwość na zimno i inne typowe związane z tym zaburzeniem). Jak jeszcze pracowałem, to też miałem problem ze świetlówkami, ale to było po 8 godzinach pracy. Teraz jest jeszcze gorzej i po kilkudziesięciu minutach nie mogę patrzeć na ekran, bolą gałki.
Z drugiej strony podczas brania leków nie widzę zmian na lepsze (no może w jednym przypadku na 10 leków, jakie brałem).
Ostatnio myślałem też, że pomogła mi pewna woda mineralna (przypadek, nie na to ją piłem), ale ostatnio ta teoria zaczęła upadać.
Czekam na opinie i pomysły!
Tylko od około 1 roku mam okresowe problemy z ostrością - wydaje mi się że od leków. Np. teraz rozmazują się litery w pionie i biorę wenlafaksynę z miansą. Ale rok temu miałem to samo po odstawieniu leków. Ale ogólnie ten problem zrzuciłbym na leki. Albo mi się pogarsza "samo".
Natomiast problem ze światłowstrętem mam dużo dłużej.
Dzięki za info odn. B2. Sprawdzę.
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
