Alyson pisze:Masturbacja nie wplywa na poziom testosteronu. Wyluzuj, nie wkrecaj sobie.
Clark pisze:Idź na siłownie i skatuj się jak tylko się da. Ew idź i poderwij jakąś pannę.
Czy masturbacja bez finału tez się liczy? Podnosi prolaktyne?
Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
Odpuść kobiety, sex, porno bo to tylko w rezultacie doprowadzi do tego, że przełamiesz swój celibat.
Mucuna pruriens też może byc przydatna ;)
Ciekawy temat poruszyłeś, bo ja teraz też wszedłem na no-fap mode
Negatywne Wibracje pisze:ta, siłka do załamania mięśniowego, wygrywanie konfrontacji, osiąganie celów.Nie, ale albo w jedną, albo w drugą. Jak tak będziesz ni w pitkę, ni w oko bawić się fujarką, to w końcu nie wytrzymasz i fapniesz do końca. #sprawdzone info.Czy masturbacja bez finału tez się liczy? Podnosi prolaktyne?
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”
Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
