Dział poświęcony dyskusjom nt. wezwań, które osoba otrzymała w związku z postępowaniem toczącym się wobec stron trzecich.
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
  • 1 / / 0
  • 73 / 2 / 0
Na 98% dostaniesz wezwanie na przesłuchanie. Przygotuj się do rozmowy nie kozacz (bo i po co) ale odpowiadaj pewnie. Pamiętaj, że przesłuchujący napisze to co mu każesz, i zawsze przed podpisaniem możesz to zmienić i zredagować.

Pytania jakie będą zadawać to:

1 Co to i do czego służy
2. Jak to zamawiałeś (czy masz jakieś dowody zamówienia)
3. Co chciałeś z tym zrobić (odsprzedać czy nie)
4. Czy znasz kogoś kto też zamawia takie rzeczy
5. Czy zamawiałeś wczęsniej

i pewnie wiele innych. Przesłuchanie nie boli.

Możesz obrać dwa kierunki

1. Mówić ze zamawiałeś apvp do badać
2. Mówić ze zamawiałeś cos co chińczyk napsił na deklaracji celnej (powinno być na wezwaniu) i ze nie wiesz co to a-pvp etc ale jednocześnie nie przyznajesz się do towaru i go nie odzyskasz

choć pewnie w przypadku 1. tez nie odzyskasz.

Maglowane 4 krotnie już w moim przypadku (choć w ostatnich dwóch latach już nie więc moze coś sie pozmienaiło)
  • 1876 / 23 / 0
Urząd Celny w Pyrzowicach raczej nie bedzie go wzywać na przesłuchanie , chyba że przekaża sprawę do sanepidu ale niekoniecznie wtedy dostanie wezwanie na przesłuchanie. Ten sam UC raz zatrzymał mi raz przesyłkę, wezwania do UC nie dostałem ale dostałem informację ze przesyłki nie odzyskam bo papiery się nie zgadzają. Gdyby to było DHL to ci bardzo lubią przekazywać takie sprawy do Sanepidu oj bardzo %-D
  • 1425 / 80 / 0
Moją przesyłkę też DHL przekazał do sanepidu po uprzedniej inspekcji UC na lotnisku i dostałem wewanie nie do Warszawy tylko do bardziej lokalnego oddziału UC, mniemam , że to właśnie chodzi o tą zatrzymaną przesyłkę, która poszła do sanepidu (dostałem powiadomienie od przekazaniu).
Ostatnio zmieniony 07 czerwca 2013 przez hess, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 3129 / 26 / 0
Jesli nie udowodnią zamiaru sprzedaży, to oddadzą. Aczkolwiek jest szansa, że adres będzie obserwowany, tak samo jak Twoje poczynania, w zależności od skali zamówienia. Chociaż przy 100g raczej nic takiego nie będzie miało miejsca.

EDIT: Jeśli było zadeklarowane jako coś innego, to na 100% nie odzyskasz sprzętu. Radzę mówić, że dostałeś nie to, co zamawiałeś.
High, how are you?
  • 1876 / 23 / 0
hess pisze:
Moją przesyłkę też DHL przekazał do sanepidu po uprzedniej inspekcji UC na lotnisku i dostałem wewanie nie do Warszawy tylko do bardziej lokalnego oddziału UC, mniemam , że to właśnie chodzi o tą zatrzymaną przesyłkę, która poszła do sanepidu (dostałem powiadomienie od przekazaniu).
Spoko nie musisz sie martwić , pewnie Ci oddadzą ją :-) Wszystko zależy od tego jakei to były ilości i czy będziesz sprawiał wrażenie ogarniętej osoby itp.
  • 1049 / 10 / 0
Lapowka i po sprawie.
  • 78 / 22 / 0
Niestety katynon znajduje sie w Grupie I-P srodkow odurzajacych. Do tej grupy nalezy np. LSD, co znaczy ze jest nielegalny i mozesz miec troche lipe.
“The cost of sanity in this society, is a certain level of alienation”
― Terence Mckenna
  • 1425 / 80 / 0
U nas nie ma prawa analogowego, zatem minimlna modyfikacja katynonu czyni subst. pełni legalną.
Jadę do celników.
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję

Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.