W tym roku udało mi się pojechać na Tajwan i... jakie było moje zaskoczenie kiedy na wixie ludzie, których poznałam praktycznie dzień wcześniej (w klubie) poczęstowali mnie xtc. Zazwyczaj słyszy się, że w Azji przypał z takimi rzeczami a tu proszę, może to kwestia szczęścia ( i tego, że jestem laską :3 ) Drugim szokiem było to jak z tymi samymi ludzmi poszłam na piwko do parku nad rzeką w centrum Taipei a oni wyciągają bongo, stawiają na murku, policjant przejeżdza na skuterku niedaleko i nawet nie zwrócił na to uwagi.

Ale fakt, że wiekszość przeciętnych ludzi (którzy np. nie chodzą do klubów) tam nie kuma za bardzo co to zioło itp.
Plus dośw z azjatami w Polsce: miałam kumpla koreańczyka, który jak przyjechał do PL chciał probować wszystkiego i bardzo spodobał mu sie gbl hah no i poznałam raz jednego japońca ( totalnie przypadkowo ) który, jak sie później okazało obracał lsd, więc azjaci też ludzie!

Zmieniono tytuł wątku na bardziej ogólny. | idk