Alkaloid opium - metylowana pochodna morfiny.
Więcej informacji: Kodeina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 110 • Strona 1 z 11
  • 144 / 3 / 0
Nie ma drugiej tak kapryśnej substancji psychoaktywnej, jak kodeina.
Pożyczas, kołujesz, zarabaiasz pieniądze-kupujesz thiocodin, neoazarine, aplikujesz, czekasz i co ? i Gówno.... Włąsnie straciłeś 40-50 złotych.
Często wam się to zdarza? Mi bardzo często.
4 thiocodiny-czekam na wejscie, czekam, czekam...i często się po prostu nie doczekam.
3 thiocodiny-problemy z oddychaniem.
6 thiocodinów-gdzie jesteś sedacjo?

Dlatego osobiście, wraz z upływem lat zaczynam coraz bardziej doceniać alkohol.
Wiem, że tu za samo wywodzące się z arabskiego słow al-kohol już ludzie będą po mnie jechać ale trudno.
Wydaje 4,5 zł na trzyy piwa Keniger z Biedronki i zawsze ale to zawsze mam miły chillout.
Kupuje 3 piwa Perlenbacher z Lidla-mam miły chilloout i pyszny, chmielowo-słodowy napój. Zawsze.
Wydaje 50zł na kodę i często nie mam nic, tylko uczucie zmarnowania pieniędzy.

Do tego niesamowicie szybko rośnie tolerancja na opiaty.
Na alkohol nie-wręcz przeciwnie. Alkoholik z wieloletnim stażem uwali się jednym piwem czy jabolem.

Dlatego zaczynam doceniać alkohol. Co z tego, ze piję go 90 procent ludzi? 90 procent ludzi się onanizuje, 90 procent ludzi myje zęby, 90 procent ludzi chodzi w butach?
Czy dlatego, żeby być w elicie mam nie onanizować się, nie myć zębów i chodzić boso?
Nie rozumiem skąd tu taka pogarda dla alkoholu.

Oczywiście-obiektywnie rzecz biorąc opiaty dają dużo przyjemniejszy stan niż alkohol, tym niemniej coraz bardziej przekonuje się o prawdziwośći przysłowia nie warta skórka wyprawki. Wyprawka, kupę pieniędzy i efekt często marny.
Wyprawka, mało pieniędzy i efekt zawsze dobry.
U mnie coraz częsciej piwo wygrywa z kapryśną kodeiną. Jak jest u was?
Ostatnio zmieniony 31 marca 2012 przez Kietrzanin, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 197 / / 0
To nie tyle chodzi o to, że alkohol jest dla idiotów i nie powinno się go pić.
Po prostu to i to jest używką i większość ludzi denerwuje się gdy ktoś pijący codziennie jest uznawany, za lepszego od ćpuna, który łyka kodeinę.

kodeina najbardziej kapryśna jest jak wrzuca się ja po jakiejś przerwie ( w moim przypadku).
Uwaga! Użytkownik Redver nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 312 / 12 / 0
Jest kaprysna, jest. Zawsze zarzucam z rana na pusty zoladek, a zawsze euforie odczuwam inaczej, w innej intensywnosci. Sedacja zawsze jest ta sama, a euforia raz moze byc znikoma, a nastepny raz 10x mocniejsza. Nie sadze, ze to zwiazane jest z nastawieniem psychicznym przed przyjeciem kody, bo inne substancje dzialaja zawsze podobnie.
moor1992
  • 3309 / 20 / 0
Nie sadze, ze to zwiazane jest z nastawieniem psychicznym przed przyjeciem kody, bo inne substancje dzialaja zawsze podobnie.
http://neurogroove.info/trip/kodeinowe-impresje - jednak wydaje mi się, że czynnik psychiczny jest jednym z głównych
sqrt(666)
  • 351 / 8 / 0
mysle ze to dobry temat, warty uwagi.

wlasnie zarzucilem 1,5 h temu 300mg no i w sumie jest dobrze ale nie tak zajebiscie jak bywalo. raz jest ok, raz nie.
co do alko .. mam to samo , czasami wypije 11 bro i czuje sie jak przed wypiciem a czasem 2 potrafia mnie rozweselic jak dobry sex. no coz, wniosek taki ze nie ma co sie nastawiac a jak juz zarzucasz kode, stworz sobie warunki do relaksu i nie mysl "kiedy wejdzie" bo to tez psuje faze. ona wejdzie, spokojnie, o ile suka ma zly dzien ;/
totalny popierdoleniec ze mnie jest generalnie
  • 791 / 7 / 0
temat w ktorym kazdy bedzie zapisywal kiedy, jak i gdzie (nie)porobila go koda, az w koncu ktos zbierze wszystkie te informacje do kupy i da do analizy jakiemus superkomputerowi, ktory dojdzie do wniosku ze kodeina jest kaprysna

@down
to co napisalem to alegoria obrazujaca ile istnieje przyczyn tej kaprysnosci
Ostatnio zmieniony 31 marca 2012 przez Oltun, łącznie zmieniany 1 raz.
Knowledge itself is power, for wisely used knowledge is the most lethal of weapons
So as the shots sing out like a piper, everyones scared of the neighbourhood sniper!
  • 3309 / 20 / 0
Od czegoś to zależy. Zadaniem tego wątku jest dyskutowanie o tym co może być przyczyną.
sqrt(666)
  • 353 / 5 / 0
A no mnie i też czasem euforia pokopie tak ,że aż uszy przytyka a czasem 30 minut fajnego nastroju i to tyle... Z sedacją to samo czasem bywa ,że odczuwam miły chill przez pół dnia a czasem po 1,5h znika i pozostaje wkurwienie. Na pewno główny czynnik to żarcie jakie jemy do jednego dnia wstecz o ile zarzucamy rano(?) takie moje przypuszczenia. Widocznie najlepsze rozwiązanie to zawsze podbić czymś działanie wtedy jest 100 % pewności że poklepie przynajmniej w moim przypadku :-) .
  • 144 / 3 / 0
Właśnie to jest ciekawe z czego wynika kapryśność kodeiny.
Biorę cztery thiocodiny 600mg czystej kodeiny. Idę grać w World of Warcart-poczekam aż wejdzie. Jestem zafrasowany grą. Po godzinie grania nawet zapominam o wcześniejszej aplikacji kodeiny. Gram kilka godzin, schodzę z komputera i w głowie rodzi się pytanie -, czy ja nie brałem dzisiaj kodeiny? Przecież brałem 600mg i nawet tego nie zauważyłem.
Natomiast czasami po 300 mg-dwóch thio jestem nagrzany jak świnia.
Taka kapryśność.
Ostatnio zmieniony 01 kwietnia 2012 przez Kietrzanin, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 292 / 4 / 0
z alko to samo.. raz pijesz 8 piwek i jest słabo, a raz 4-paczek potrafi zwalić z nóg. Z tym że kodeina droższa. Zależy od dnia
Wierzę w ciebie.
Uwierz we mnie.
Wierzę w was. Wierzę, że nie nadaremnie. Młode pokolenie, ostrzeżenie, życie z gównem nie ciekawsze... To nie koniec, tutaj zacznę.

Jeszcze raz powtórzę, co wpoiło mi podwórze: trzymać się jak najdłużej.
ODPOWIEDZ
Posty: 110 • Strona 1 z 11
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.