Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 56 • Strona 1 z 6
  • 402 / 2 / 0
hej. wszystkim. Po sugestii henessy ponawiam ten wątek, Miałem wielokrotnie w trakcie 3-4 plateau doświadczenia z kontaktami z istotami nazywanymi potocznie ufolami. Oglądałem wielokrotnie ogromne statki kosmiczne, wiele razy byłem zabierany, "porywany" mentalnie przez powyższe istoty, unieruchamiany, poddając im swoją wolę, i poddawany przez nie swego rodzaju badaniom czy też zabiegom, miałem-tak to odbierałem- wszczepiane coś do organizmu- coś, co jakoby miało mnie ulepszyć, jako istotę ludzką. Czułem się po tych zabiegach rewelacyjnie-miałem świetne samopoczucie, ogarniała mnie bezgraniczna miłość i radość. Napiszcie o ewentualnych waszych przygodach z kontaktami z innymi, obcymi bytami.
  • 11 / / 0
Tez miałem takie doświadczenia. To było zimne. To nie kosmici.
  • 920 / 153 / 0
http://talk.hyperreal.info/member/kild/ on tez spotyka sie z kosmitami ;]
  • 404 / 2 / 0
w kryształowych światach nie ma kosmitów tylko pedo elfy czychające na zgrabnych gimnazjalistów i gimnazjalistki
  • 488 / 7 / 0
Zauważyłem silne powiązanie obcych cywilizacji z przemysłem farmaceutycznym w Polsce. Prawda jest taka, że acodin w swojej dostępności i cenie jest darem od obcych, abyśmy mogli otworzyć swoje mózgi. Kto tego nie widzi jest ograniczony. Farmaceutki po ukończeniu swoich studiów zostają porwane na statki i zostaje im objawione WSZYSTKO. Zostają one strażniczkami tajemnych nauk zawartych w gorzkich pigułkach - każdy kto prosi je o acodin jest przez nie sprawdzany w ułamku sekundy ich nadnaturalną mocą i jeśli odmawiają sprzedaży to znaczy, że nie możesz dostąpić Wiedzy Tajemnej.
  • 959 / 91 / 0
Tylko czy to dla nas skoro to legalne czy to manipulacja? Chociaż wszystko jest manipulacją przecież. Czy w tak małej cząstce może być zapisana informacja? Czy to chodzi o coś innego? O otwarcie kanału np?
  • 1587 / 8 / 0
W moich wizjach nie pojawiają się ufoludki, a aniołki. Ogólnie też często podczas fazy można porozmawiać z wewnętrznym głosem. Na trzeźwo też, ale po zdekszeniu on jest głośniejszy.
To wszystko jest związane z aktywnością prawej półkuli, która odpowiada za religijne doświadczenia. Gdy ona jest aktywna ludzie albo widzą Jezusa/Maryję/mahometa/Anioły albo UFO.
  • 1259 / 10 / 0
Na 4 plateau, kiedy nasze od zawsze oszukiwane zmysły odmawiają posłuszeństwa, a mózg przestaje nadążać z analizą, naszym oczom często ukazują się strzępy prawdziwej rzeczywistości.
Często szaleńcy, narkomani czy pacjenci szpitali psychiatrycznych mają najczystsze wizje prawdy.
Deprywacja sensoryczna i błędy przekazu na jakie naraża nas dextrometorfan pozwalają na tymczasowe przebicie się przez Iluzję i obnażenie jej tam, gdzie zaczyna ona opadać- spróbujcie "bawić się" z lustrami albo pozornie zwyczajnymi układankami na 4 plateau.
Jednak to plateau Σ ma w sobie wielką siłę, gdyż obecne w nim chaotyczne i nie poddające się klasyfikacji wzorce myślowe wydają się łamać Iluzję w miarę nasilania się zaburzeń ośrodkowego układu nerwowego.
W więzieniu umysłu szaleństwo i sny mogą stać się ciałem. Gdy tylko przedostaną się do naszego świata, nikt nad nimi już nie zapanuje.
  • 2720 / 18 / 0
U mnie to w skrócie wygląda tak.

Prawie 3 lata temu, podczas pierwszego palenia Salvii miałem pierwszy kontakt z niefizycznymi istotami, które wtedy tylko mnie obserwowały i wprowadziły potem parę ulepszeń do systemu energetycznego, co zaowocowało prawie trzema miesiącami doskonałego samopoczucia, gdy w ogóle przestałem korzystać z jakichkolwiek substancji psychoaktywnych, a wszystko w życiu układało się idealnie.

Po tym czasie wróciłem do DXM i już podczas drugiej próby z 450mg wyrwało mnie z ciała i przeniosło na coś w rodzaju "międzygalaktycznych obrad", gdzie moja 'projekcja' była tematem kłótni istot zasiadających na kilku piętrach sporego okręgu. Szczegóły jednak zachowam.

Potem długo, długo nic, przynajmniej jeśli chodzi o warte wspominania w tym temacie. Minęło prawie 1,5 roku, do czasu gdy "niechcący" załapałem najmocniejszą sigmę w życiu, podczas której doszło już do bardzo bliskiego kontaktu z pewnym obiektem, który zupełnie znikąd pojawił się na niebie i mnie w jakiś sposób "przeskanował", po czym zaczął wyświetlać holograficzne znaki, które miałem zapamiętywać. Potem przejęto już nade mną kontrolę i przez dobre 3h byłem zupełnie poddany rozkazom płynącym z "góry". Wszystko później okazało się pewnego rodzaju testem, który udało mi się przejść.

Na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy dzieje się coraz więcej. Podczas kilku tripów wyraźnie już zacząłem wyczuwać na poziomie wibracyjnym obecność niematerialnych istot w pokoju. Włożyłem wiele starań w dostrojenie się do nich na tyle, żeby rozumieć ich przekazy, ale opłaciło się. Komunikacja przypomina channeling - byłbym nawet w stanie na bieżąco przekazywać ich słowa osobie trzeciej, chociaż - przynajmniej na razie - to wszystko jest zarezerwowane tylko dla mnie. ONI i tak wiedzą kogo wybierać i z kim się kontaktować, a z tego co mi wiadomo jest całkiem spora liczba osób na świecie, które regularnie są przez nich odwiedzane.

Najwięcej kontaktów miałem z tymi podającymi się za Plejadan, chociaż parę razy przypadkiem wyłapywałem też sygnały od zupełnie innych istot krążących gdzieś po kosmosie. Kilkukrotnie nawet mi się później pokazywali jako większe lub mniejsze kule światła potrafiące całkiem szybko się przemieszczać lub w mgnieniu oka zniknąć. Podczas kilku razów z tymi świetlistymi istotami, które wierzący uznaliby za anioły przekazywano mi już nawet podstawy telepatii, prekognicji i paru innych przydatnych w przyszłym życiu zdolności, które po swojemu staram się rozwijać.

Całość tych doświadczeń wiążę się z nadchodzącymi wielkimi krokami zmianami na Ziemi, przejściem w wyższą gęstość, grudniem 2012 i ciągłym przeciwstawianiem się rasom starającym się przejąć kontrolę nad ludzkością.
  • 959 / 91 / 0
Nie wiem czy test mi dobrze poszedł. Chyba nie bo ktoś zaczął myśleć za mnie.Otrzymałem przekaz że trzeba pozbyć się uczuć i emocji. Są one złe bo nie podlegają kontroli,czyli tym samym niejako ograniczają wolność ludzką. Ma sens powtórka testu? I czy pojawił wam sie test drugi raz?
ODPOWIEDZ
Posty: 56 • Strona 1 z 6
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.