4-MMC, M-CAT, metyloefedron
Więcej informacji: Mefedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 123 • Strona 1 z 13
  • 6 / 1 / 0
za parę dni pierwszy raz wezmę mefedron. kiedyś bawiłam się dekstrometorfanem, kodeiną i efedryną, ale to było dawno i nawet tego nie pamiętam. otóż piszę, żeby się poradzić - lepiej doustnie czy donosowo? (nie chcę się rozchorować, bo wyjeżdżam za 2 tygodnie) kupuję 0,5g na dwie osoby i ile za pierwszym razem wziąć? czy mefa jest taka, że można lajtowo sobie przykirać na mieście czy lepiej mieć koło siebie spokój i ciepłe łóżeczko? czego z negatywnych efektów mogę się spodziewać? słyszałam o wysokim ciśnieniu i waleniu serca (tego się najbardziej boję, jak kiedyś jarałam jakieś dopy to czułam się jakbym miała umrzeć, tak, JESTEM LAIKIEM :D), jest to bardzo uciążliwe? co mieć przy sobie? może złapać gastro? z jednej strony nie mogę się doczekać, ale z drugiej strony nie chcę wylądować w grobie (chyba nie będzie przy nas osoby, która wcześniej wciągała, także trzeba będzie samemu ogarnąć sytuację) przy pierwszym razie.
liczę na wyrozumiałość i poradę :heart:
Uwaga! Użytkownik bluesunday nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1107 / 50 / 0
jakie gastro. po 100mg na łeb. pierwszy raz. poczujesz euforie i stymulacje. Można na mieście, ale lepiej w jakimś klubie lub dyskotece. Nie przejmuj się niczym po co sobie psuć banie. Po 100mg na pewno nic Ci się nie stanie, więc nie ryj się jak Ci serce przyspieszy to normalne. Czego się spodziewać... zjazdu po 1,5h jak wam to 0,5g zejdze czyli reszta imprezy może być zjebana :P a tak w ogóle to do szkoły ! :)
Ostatnio zmieniony 15 marca 2011 przez Syberek, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 3448 / 113 / 8
100 mg? To ja mam taką tolerkę? :P Uważam że pierwsza kreska powinna rozkurwić system, wciągałbym ze 120-150. Ale raczej się nie sugeruj, bo dawno już zapomniałem swoje pierwsze razy z ketonami, poza tym nie były takie jak powinny być (4mmc nie działał).
  • 1107 / 50 / 0
Ja jak na fisrt time zajebalem 300mg to jak mnie matka zobaczyła to zapytała czy się dobrze czuje i czy ma dzwonić po karetkę.

No coś Ty mamo jest zajebiście.... :D

Wtedy nawet nie wiedziałem czego za bardzo się spodziewać. Dostałem od znajomych i nie sądziłem, że są aż tak hojni. I tak dobrze, że to co mi dali podzieliłem na pół hahaha
  • 2775 / 38 / 0
Ja nie licząc testowej kreski 100mg przed sylwestrem 2009/2010 na tejże imprezie pociągnąłem 200mg świetnego sortu (miałem to łykać, było przygotowane w kapsułkach). Zapomniało mi się także, że byłem po 1 pigule "Super E" ze smartshopu, bo kolega więcej nie chciał.
Powiem tylko tyle, że wejście czułem po minucie, może dwóch. Następne 15 minut to strach o życie. Kolejna godzina to bajka %-D Niestety już nigdy w życiu nie poczuję takiej pizdy, chociaż może to i dobrze %-D
Uwaga! Użytkownik BS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3448 / 113 / 8
No 200 to już za dużo, ale 100 to za mało imo.
  • 2775 / 38 / 0
150 powinno być w sam raz. Z resztą to kolejny kretyński temat nadający się do śmietnika IMO. Nie wiesz jak coś dawkować? Nie chce Ci się szukać danych? To nie ćpaj dla własnego bezpieczeństwa.
Amen
Uwaga! Użytkownik BS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 410 / 8 / 0
ile zależy od tego jaki będziesz miała sort. 150 na początek a jak będzie za słabo to jeszcze dojeb.
ale tego gówna lepiej nie bierz. ciężko z tego wyjść. ja waliłem 1.5 roku co tydzień, max co 2, na początku po 100mg potem 400 i nie było fajerwerków. teraz ponad miesiąc przerwy i ciężko jest. także nie radzę ale zrobisz jak chcesz. obiecuję ci, że potem będziesz żałować tego. nic nie będzie sprawiało radości oprócz mefa, wzrok zjebany doszczętnie, problemy z sercem, ogólna chujnia z życia i częste ciśnienia na przyjebanie. jak raz spróbujesz będzie potem tylko chciała więcej i więcej. może na początku przygody tego nie zauważysz ale potem wspomnisz moje słowa. na pewno na jednym razie się nie skońćzy.
zapomniałem dodać, że od tego mefa w ogóle ochujałem... jakieś odrealnienie cały czas czuję. nie potrafię wytłumaczyć tego ale to jest chujowe
  • 2179 / 30 / 0
jak sie napierdalało jak szalony to zapewne. Ja tam wrzucam okazjonalnie do teraz i nie narzekam, nigdy nie robie powyzej 0,5 na jedną noc, zazwyczaj 2-3 tygodnie przerwy, normalne dawki robią elegancko a tez znam od około roku. Jedyne co to problemy z ciśnieniem w trakcie, jednak nic mi tak nie wypierdala ciśnienia jak mef. Ekstaza to przy tym pikuś.
  • 2775 / 38 / 0
Ja ostatnio nie miałem ciśnienia wyższego niż 150/95 przy chuj wie jak wielkich dawkach. Serce oczywiście napierdalało co najmniej 130-140bpm ale bardziej niż wylewu bałem się niedokrwienia mięśnia sercowego po suto zasypanej imprezie %-D
Jebać mefa, psychodelia rulez. Nawet jeśli chodzi o czystą euforię to da się dobrać środek lub miksa, który wielokrotnie przebije ten iście szatański związek :cheesy:

edit: i te jebane paraliże przysenne. Ja pierdolę, strach iść spać %-D
Ostatnio zmieniony 15 marca 2011 przez BS, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik BS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 123 • Strona 1 z 13
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.