Jestem ciekawy, czy ktoś z was już tego próbował? Ja się skusiłem i efekty są naprawdę odczuwalne. Jiao Gu Lan dodaje energii, wyraźnie obniża stres i na pewno nie żałuję, że spróbowałem! W necie piszą o tym m.in. tak:

JIAO GU LAN - zioło adaptogeniczne o działaniu zbliżonym do żeńszenia ale znacznie bogatszym ze względu na 3 - krotnie większe spektrum saponin,wspomaga układ sercowo naczyniowy, zwiększa objętość przepompowywanej przez serce krwi, nie powodując wzrostu tętna ani ciśnienia,skuteczność 82 % wobec 46 % w przypadku żeńszenia, chroni i oczyszcza wątrobę z toksyn, infekcje górnych dróg oddechowych, rewitalizacja sił po przebytych chorobach i okresach przesilenia jesienno-wiosennego.

Ta informacja o chronieniu wątroby powinna zainteresować każdego amatora różnych wesołych substancji, które nie rzadko dają wątrobie ostro w kość... np. gała muszkatałowa czy tablety z mocniejszych...

nikt tego nie bral?

mozna to dostac w jakichs polskich sklepach netowych?

duckduckgo: Jiao Gu Lan kapsulki. Kup i ocen oraz jakbys mial porownanie do zen-szenia.

Zakupiłem gdzies za 2 tyg dam co i jak znać

i jak?

Ja kupiłem sobie jakiś czas temu buteleczkę (Meridian), 60 tabletek, jedna pigułka 1-2 dziennie. Działaniem (odczuwalnym psychicznie) żeń-szenia nie przypomina ani trochę. Przez pierwsze kilka dni stosowania działanie jego bliższe było adaptegenom, SUPER adaptogenom. Nie wyobrażałem sobie wtedy, żeby cokolwiek mogłoby mnie zdenerwować/zestresować. Byłem oazą spokoju. Brałem tego wtedy dwie dziennie, kiedy zszedłem do jednej działanie przestało być tak widoczne. Działał pewnie antystresowo w tle. Działał na pewno, kilka dni temu przestałem go zażywać i od razu pogorszył mi się humor.

Kurację zacząłem od razu po zakończeniu ok. miesięcznego cyklu po żeń-szeniu. Może zaczynając od zera poczułbym to jak należy.