Witam wszystkich!

Jestem poczatkujacym rolnikiem w tych dziedzinach i dopadlo moja plantacje ostatniego czasu cos nie pokojacego na lisciach zaczynaly wyskakiwac brazowe plamy ktore pozniej zaczynaly czarniec... Pojawily sie one na stosunkowo nie wielkich roslinach ale przypuszczalem ze to jest z braku nawozu i tak poczesci sie okazalo czekalem tylko az przyjdzie do mnie nawoz potraktowalem to wszystko tym specyfikiem: http://www.hemp.pl/produkty.php?inf=t&p ... =&p=10&sz= wydawalo sie ze bedzie ok bo zatrzymalem rozwoj tago swinstwa, na lisciach ktore byle zainfekowane proces zostal przerwany, miejsca z plamami wysuszylo... hmmmm... pozniej bylo tylko coraz lepiej nowe rozrosty byly coraz bardziej zielone i wygladalo ze roslina zaczyna ozywac az tu pech trafil na tych ladnych zielonych listeczkach zaobserwowalem kolejne plamy takie wygladajace jeszcze na lekko czarne w srodkowych czasciach liscia... poprostu juz brak mi sil z tym ciaglym walczeniem z tym gownem, co gorsze to tylko mi sie tak zdarzylo z osob ktore znam i sie tym zajmuja... nikt nie jest mi wstanie pomoc moze wy wiecie jak na to zaradzic? bylbym wdzieczny za jakies rady najlepiej jakbyscie podawali nazwy preparatow ktore nie jest trudno dostac a mogly by temu zaradzic... pokaze fotki tylko po przebytej poprzedniej chorobi wyglada to naprawde nie ciekawie... :/

http://may01.imgshare.us/Phoi.jpg
http://may01.imgshare.us/HXyh.jpg

...

postara sie przeplukac ziemie woda, jak nic nie da to przesadzic..
to jest szklana czy plastikowa donica? przydalby ci sie drenaz jesli nie masz, a jak szklana to przejdz na plastiki..
moze ci sie cos w ph zmienilo, mozesz sprawdzic ale malo prawdopodbne.
pzdr

dreznaz jest zrobiony nawet dobry na samym dnie jest centymetrowa warstwa keramzytu i ziemia normalna kwiatowa wymieszana z perlitem... jedynie co mnie zastanawia to mozliwe ze brak jakiegos nawozu? mozliwe to jest? lodtgi sa jeszcze dodatkowo czerwone i zylki na lisciahc, ta glowna tez sie staje czerwona... podlewam na zmiany raz woda raz roztworem tym co podawalem wyzej wymiesanym w najnizszej proporci co byla podana na etykiecie...

a ile czasu maja juz twoje rosliny

http://talk.hyperreal.info/viewtopic.php?t=10761


czy przeglądaleś całe forum przynajmniej w dziale chorobi i problemy zanim założyłeś ten wątek?

kombajn: sa to klony u mnie znajduja sie juz od okolo 2 tygodni wiec nie wiem ile moga miec juz w sumie moze z cztery czy cos kolo tego...

LeonardoDaVinci: Przegladalem forum dokladnie a takze ten watek ktory napisales ale jak zauwazylem po tamtych fotografiach to widac ze rosliny sa mozne lodygi zielone a liscie jeszcze bardziej w moim przypadku tak nie jest... mozliwe ze brak dolomitu ale nie wiem co to takiego i nie wiem z jakich nawozow moge skorzystac aby to w jakis sposob poprawic oczekuje jakichs porad czym mam sie sugerowac, co kupic ewentualnie jakies nazwy albo cokolwiek... w tym najbardziej potrzebuje pomocy...

dolomi to Ci zreguluje ph tak ze bedzie do ok 7, i nie ma nawozow zeby cofnely dzialania innego. Jak przeplukales i nic to proboj podlac biohumusem..

bo ten preparat co ja uzywalem co podalem linka wyzej zawiera tylko fosfor i potas, mozliwe ze brakuje moim roslina azotu i magnezu? powiadasz kombajn zeby je przelac tzn. mam je wziasc gdzies i poprostu przez ziemie w jednej doniczce przelac np 2-oma litrami wody? a czy tak duza ilosc wilgoci nie zaszkodzi im? bo z tego co czytalem to nie lubia miec chyba mokro, a z tego mi sie nasuwa mysl czy moze to byc spowodowane ewntualnym przedobrzeniem z woda? a co myslicie o tych czerwonych lodygach i zylce srodkowej na lisciach? to chyba nie jest normalne? :/

w jakim wieku sa rosliny?
przełączyłeś juz na flo (12/12h swiatla)

Ogólnie to złe ph ziemi blokuje przyswajanie niektórych mikro/makro elementów.
Zawsze mozesz dodac troche dolomitu podywzszy ci ph (nie wiecej niz 7.0) i rosliny beda mialy wiecej magnezu.
Sprawdz czy masz dobra wilgotnosc i niemasz zadnych robali na roslinach.
Jak czesto podlewasz tym nawozem? Stosowałeś jakieś nawozy z azotem?

Pozdrawiam

LeonardoDaVinci: Jeszcze nie przelaczylem na flo, caly czas sa w fazie wzrostu musza jeszcze podrosnac mysle ze jak troche sie rozkreca to tak za tydzien-dwa przelacze juz na kwitniecie... Walsnie nie mam czym sprawdzic pH ziemi dzisiaj kupie te dolomit, mam nadzieje ze go gdzies dostane.. Wilgotnosc wydaje mi sie ze jest oki, co do robali to na bank ich nie ma! wszystko w jak najlepszej normie! Tym nawozem z hemp podlewam na zmiane z czysta woda co pare dni, czyli mysle ze nawoz dostaje tak moze raz w tygodniu, wlasnie nie mam zadnego nawozu azotowego i jeszcze takowym nie podlewalem, mozliwe ze to wlasnie dlatego tak sie dzieje? Kupie tego "biohumusa" co pisal kombajn wyzej... chyba ze jeszcze sa jakies inne co maja tylko i wylacznie azot?