gwoli ścisłości captopril to inhibitor konwertazy angiotensyny a nie alfa bloker tym się pikawy nie uspokoi co do alpry zgoda działa dobrze mówie to a autopsji

Masz stary racje,moj blad :wall: ale jak najbardziej pozadany przy mefieniu kiedy zapadaja sie naczynia a cisnienie rozsadza czaszke
Widzisz,pomyliłem objawy u siebie ale na pikawe tez działa dobroczynnie. miałem pare razy a raz to extremum kiedy przy wzroscie cisnienia rozpoczoł sie narastajacy ból głowy ktory rosł i rossssl myslałem ze juz po mnie. Prawdopodobnie spowodowane to było zarzuceniem "ipp40"x2 bo mi sie wkrecil ból zoładka wczesniej Captopril dupe mi uratował a serce miałem w głowie. Tam napierdalało a za chwile staawało :scared: cisnienia w szczycie nie dało sie ustalic po 20 minutach po captop. 150/200 po godzinie i przyjeciu 2x12,5 wszystko prawie w normie stuki w głowie ustapiło po 3 godzinach. Jest tak zauwazyłem ze kiedy cisnienie sie normuje przy zwezeniu naczyn(typówka po mefie) to serce tez ma spokóju wiecej ale tu tez sypie glowe popiołem nie umiarowia sie tak jak po beta blokerach. Lecz najlepszą terapia farmakologiczna w tkich przypadkach bylo by polaczenie dwoch czasami wiecej leków a tego z calym szacunkiem dla wiedzy czy wyksztalcenia jezeli nie kumamy max czaczy ultara biegle to wara od takich experymentow :finger: ja potwierdzam i kolega Marcus rowniez ze >Alprazolam< pomoze na 100% (najbezpieczniejsza farmakologicznaamatorska terapia dla takich debili jak my ) wiec jak stac was na zdobycie mefiozaura to i o to sie postarajcie. Nie ma takiego zawodnika który nie zaliczy w koncu "humorów" mefiego. Kto chce experymentowac z nasercowymi jego sprawa,ja stanowczo odradzam bo mozna bubu sbie zrobic okrutne. Natomiast captopril przy dawce 12,5g na pewno w takim wypadku nie zaszkodzi :-)

pikawa to pikawa, popika i przestanie

śpiący niedawno myliłeś piko z koksem, koks z mefem, futro z piko i tak na przemian. Skończ z pouczaniem gdyż wiedza na temat substancji psychoaktywnych większości z tutejszych forumowiczów jest znacznie większa od Twojej. Większość Twoich postów jakie miałem nieprzyjemność czytać to kompletne bzdury nie poparte żadną wiedzą, powtarzanie wypowiedzi innych, świętobliwe nauki czy czepianie się innych użytkowników o to że... ćpają ( :nuts: ). Facet ja Ciebię proszę albo jak nie wiesz to pytasz albo ćpasz i piszesz [najlepiej tego nie rob w sumie...] albo nie piszesz jak nie wiesz. Byłoby miło jakbyś się ogarnął trochę. ;-)

mocniej stymuluje od bufedronu?

pewnie tak. Zdaję mi się, że ogólnie fenyloetyloaminy stymulują mocniej niż b-k. Jak źle mówię to mnie poprawcie. :-)

Ile polecacie na 1 raz? 100mg to dużo będzie?

Beta- ketony to pochodne fenyloetyloaminy, tak więc coś w Twoim stwierdzeniu mi nie pasuje do końca ;-)

ale między b-k a fenyloetyloaminami nie zachodzi tolerancja krzyżowa, prawda? :-)

ja niczego kurwa nie myliłem,to twoje urojenia ci się dają we znaki,ogarnij się człowieniu.

substancja marna, słyszałem porównania do MDMA (chybione!), słyszałem porównania do fety (jakże chybione!), porównałbym to do efedryny, chociaż przyjemniejsze przez pierwsze 2 godziny, bo potem długoterminowy zjazd, innymi słowy substancja która oferuje chwilę przyjemności okupioną męczarnią przez kolejny dzień :), jak wam to nie przeszkadza, to bierzcie.