Dział służący dyskusji o pozostałych odmianach roślin, np. afrodyzjakach, ziołach snu, czy ziołach o właściwościach uspokajających i sedatywnych a także o substancjach pochodzących z organizmów zwierząt.
ODPOWIEDZ
Posty: 11 • Strona 1 z 2
  • 1472 / 26 / 0
Ostatnio mało się dzieje w dziale etnobotanika,mówimy tutaj o roznych używkach ,nie tylko tych odurzających więc pozwoliłem sobie założyć temat :-)

co sądzicie o tym produkcie ekstrakcie najlepiej x50 ,bo pewnie bez ekstraktu sie nie obędzie można go kupić np. tutaj

http://shamanshop.pl/sklep/product_info ... cts_id=408

Czy jest lepszy od Cautuaby też ekstraktu
  • 527 / 6 / 0
krótko o treściwie
sam korzeń działa wg mnie bardziej na sprawność fizyczną niż seksualną-choć to też. Idealny jeśli trenujesz.

Ekstrakt Tongkat działa o wile dłużej niż Catuaba x20 (poprawia erekcje itd), działanie czułem nawet 2 dnia.
Działa może trochę delikatniej niż Catuaba ale osobiście wole Tongkat-a w chwilach niemocy:)
Jeśli chodzi o produkty z tej kategorii stawiam miejscami
1. Tongkat Ali x50
2. Catuba x20
3 Buzdyganek też ekstrakt
5 Tongkat korzeń
  • 46 / / 0
Właśnie co jest lepsze w chwilach niemocy :-)

czy jest jakaś duża rożnica między tymi środkami,jeśli tylko chodzi o ten punkt nie chodzi o maratony,tylko co jest lepsze przed samą akcją na chwile niemocy,nie maratonem ,czy tongat ali dużo ustępuje Catuabie,czy nie ma takiej dużej rożnicy

mówimy oczywiście o ekstraktach, tych dostępnych w SS
Uwaga! Użytkownik mulunguman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 527 / 6 / 0
wg mnie nie ma aż takiej dużej różnicy-obydwa są dobre na to o czym piszesz, a który będzie lepszy dla Ciebie nie wiem-najlepiej kupić obydwa.
Najpierw stosowałem catuabe- dosyc długo, ale teraz wole tongkat ze względu na dłuższe działanie. Oczywiście wzwód nie trwa w nieskończoność i aby się utrzymał musi "coś" zwrócić jego uwagę:)
Choć fakt Catuaba działa szybciej-ok 1 h po połknięciu. Tongkat najlepiej co najmniej 2 h przed (tak jest w przypadku mojego metabolizmu. I ważne żeby dużo wody później popić.
  • 104 / / 0
Chłopak czasami stosuje i sobie chwali. Jako kobieta zdania nie mam :-)
Ciekawi mnie temat korzenia Tongkat Ali. Czytałam że bardziej wpływa na efekty sportowe niż wyczyny w łóżku. Macie jakiś przepis?
  • 527 / 6 / 0
na sprawy sportowe to tylko korzeń-bierzesz 5-7g i gotujesz z 10 min, sam łacze z buzdygankiem 40% (0,5g) i na treningach wymiatam :-D
  • 199 / 8 / 0
dodaj kozieradkę ,może być zamiast tribulusa spokojnie ,do tego jeśli jest dostęp to katalpę - i rośniesz)
  • 984 / 5 / 0
ktoś zna tę roślinę?

podobno poprawia sprawność hmm- seksualną i ogólne samopoczucie u mężczyzn :) wzmagając produkcję testosteronu

link do wiki:
http://en.wikipedia.org/wiki/Eurycoma_longifolia

naturalny i ziołowy produkt w postaci ekstraktu 200:1 do znalezienia w necie
Ostatnio zmieniony 15 listopada 2012 przez toshiro mifune, łącznie zmieniany 1 raz.
głupio wyszło...
  • 30 / / 0
W moim przypadku „malezyjski żeń-szeń” bardzo pozytywnie wpływa na libido, ale rozkręca się dopiero po jakimś czasie (coś około 2 tygodni). Przy okazji dodaje trochę energii i poprawił pewność siebie. Polecam sprawdzić. Nie są to może jakieś spektakularne efekty ale na pewno wyczuwalne, wykraczające poza granice placebo :)
  • 32 / 2 / 0
17 stycznia 2012karla pisze:
Chłopak czasami stosuje i sobie chwali. Jako kobieta zdania nie mam :-)
Ciekawi mnie temat korzenia Tongkat Ali. Czytałam że bardziej wpływa na efekty sportowe niż wyczyny w łóżku. Macie jakiś przepis?
Z tego co wyczytałam to Tongkat Ali klasyfikowany jest jako roślina o właściwościach prolibidalnych. Jego suplementacja wpływa korzystnie na zwiększenie poziomu testosteronu i popędu seksualnego. Poprawia także jakość nasienia oraz stymuluje ruchliwość plemników. Ponadto malezyjski żeń-szeń działa anabolicznie na komórki tkanki tłuszczowej, dzięki czemu przyspiesza produkcję masy mięśniowej.
ODPOWIEDZ
Posty: 11 • Strona 1 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.

[img]
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana

Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.

[img]
Pierwsze takie badania obaliły popularny mit

Mikrodawki LSD zyskały popularność jako potencjalna metoda leczenia ADHD, ale najnowsze badanie kliniczne wykazało, że ich skuteczność nie przewyższa placebo. Choć wiele osób wierzyło w poprawę koncentracji i samopoczucia, naukowcy nie znaleźli na to dowodów.