Zaczniemy od LST.
Skrót LST , oznacza " Low Stress Training " ( nisko stresujący trening naszych roślin )
Trening ten jest łatwy w zastosowaniu, bez względu, czy dopiero zaczynasz przygodę z uprawą czy też nie - większych problemów Ci nie sprawi jego zastosowanie w praktyce.
Polega na naginaniu rośliny w kierunku ziemi , celem dostarczenia światła - czy jego źródłem jest słoneczko czy też lampy - do niższych partii rośliny , w szczególności do odrostów , wszystko ładnie jest pokazane na zdjęciu poniżej.
W praktyce nie jest to wcale takie trudne. Co potrzebujemy , by zastosować LST ?
- Sadząc outdoor
- gumki recepturki
- sznurek
Więc mając te wszystkie , nie tak trudne w zdobyciu produkty - i przykładową 1metrową roślinę , działamy.
- naginamy na " sucho " roślinę , w celu ustalenia , gdzie wbić pierwszego śledzia.
- Wbijamy śledzia w glebę , 20-30cm od głównego stożka wzrostu , sprytnie obwiązujemy gumką recepturką łodygę rośliny a do gumki przywiązujemy sznurek/linkę. ( gumką dlatego, gdyż roślina cały czas rośnie, robiąc pętle i zaciskając ją na łodydze - z czasem pętla "przydusi" roślinę ( powyżej pętli ) - może zacząć nam schnąć - lub wersja bardziej pesymistyczna - znajdziemy roślinę złamaną , dokładnie w miejscu , gdzie została zrobiona pętla.
- Teraz - mając " na smyczy " naszą roślinę , zaczynamy ją naginać - teraz przy pomocy linki - uzyskując zamierzony efekt.
- Kończąc na podwiązaniu linki do śledzia / zagiętego pręta / ... w sposób indywidualny dla growera.
Jaki jest cel stosowania LST ?
Zwiększenie końcowego wyniku naszej pracy ( g ) , głównie.
Myślę, że kilka zdjęć / foto - powinno rozjaśnić nieco sytuację związaną z zastosowaniem LST w praktyce.
Tak to wygląda w praktyce ( jednak widać na zdjęciach, że był dodatkowo robiony "topping" - o czym później )
Pzdr i owocnego sezonu 2017
TiJaz
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
Chcieli ukryć tony narkotyków w bananach
Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 3,4 ton kokainy, która miała zostać umieszczona w ładunku bananów przeznaczonych na eksport do Belgii – poinformowały w sobotę czasu lokalnego władze.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
