Dział dotyczący grzybów i roślin wykazujących działanie halucynogenne, psychodeliczne lub dysocjacyjne.
ODPOWIEDZ
Posty: 12 • Strona 1 z 2
  • 1053 / 73 / 0
No właśnie, jak to jest - dlaczego ludzie w żaden sposób ze sobą nie powiązani, mają po psychodelikach te same wizje, skoro przyjmuje się, że stan po nich jest indywidualną projekcją naszych umysłów? O ile charakterystyczne wzory (chryzantema DMT, motywy "azteckie", oczy i twarze) można jakoś tłumaczyć tym samym mechanizmem działania zmysłów, o tyle nie jestem w stanie wymyślić w pełni racjonalnego wyjaśnienia, dlaczego WSZYSCY po DMT czują obecność bytu płci żeńskiej i podobnie opisują kontakt z nią. Że o 4-wymiarowych kryształowych krasnalach nie wspomnę,
JAK umysły psychonautów z całego świata mogą w ten sam sposów wygenerować tak niepowtarzalną wizję, KURWA? Dlaczego tak wiele osób widzi dżunglę i zwierzęta, dlaczego tak często są to węże? Studiuję ten temat od lat i trafiam na pokrywające się relacje tak często, że to nie może być przypadek.

Jakieś racjonalne propozycje? Bo mi nie przychodzi do głowy totalnie nic, co nie byłoby powiązane z ezoteryką.

:listen:
Uwaga! Użytkownik zioloziolo jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 241 / 6 / 0
Też mnie zastanawiają azteckie wzory, które widziałam o dziwo na nbome. Natomiast na tryptaminach widziałam wyjątkowo dziwne rzeczy, których nie da się opisać, nie mam pojęcia czemu mój mózg robił takie projekcje.
Uwaga! Użytkownik Dewiantka jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3360 / 345 / 0
Obczaj sobie Junga i synchronicznosc
https://pl.wikipedia.org/wiki/Synchroniczno%C5%9B%C4%87
  • 493 / 105 / 0
Przeczytaj ( chociaż wstęp....:) ) "Poza mózg" S. Grofa. Po łebkach i naprędce: po sajko uzyskujesz dostęp do obszaru tzw. zbiorowej nieświadomości zamieszkałej przez archetypy, bóstwa ( nie chodzi mi o Rudą Ańdźkę z rynku.... :) ), postacie mitologiczne itd. To pozaosobowy wspólny dla wszystkich ( Grof sugeruje, że nie tylko dla ludzi, ale w ogóle dla wszystkich "bytów" obdarzonych świadomością...) obszar .
  • 38 / 3 / 0
a nie wiem, nie tylko po psychodelikach przy dobrym nastawieniu ludzie łapią podobne loty :)
  • 1131 / 218 / 7
Psychodeliki zmieniają poziom neuroprzekaźników.
Można to potrakować jak zakłócenie działania mózgu.
W analogii do komputera - załóżmy że karta graficzna działa wadliwie, bo np. przerywa nóżka pamięci RAM.
Na ekranie zobaczymy losowe obrazy, np. fragmenty niedawno otwieranych stron, okna które powinny być schowane.
Jak by ktoś nie wiedział - wygląda to tak:
http://images.anandtech.com/reviews/mac ... uption.jpg
http://beforethecode.net/wtf.png

Jeżeli zakłócimy łączność między neuronami, dzieje się coś podobnego. Wzięcie psychodelika albo dysocjanta można porównać do potraktowaniu włączonego komputera silnym polem elektromagnetycznym :-D

Nasz mózg generuje wizje za pomocą sieci neuronalnej.
Ponieważ ludzie są podobnie wychowywani, sieci neuronalne różnych ludzi mają na pewno coś wspólnego - "kontekst kulturowy".
Gdy substancja psychoaktywna zachwieje nam równowagę neuroprzekaźników, wizje będą powstawały na podstawie tego co przeżyliśmy i co nam kultura wpajała, więc nic dziwnego że będą podobne u różnych ludzi.

Fraktale itd. wynikają z zaburzenia wykrywania kształtów i powtarzających się elementów. Stąd np. halucynacje tekstur.
zioloziolo pisze:
Dlaczego tak wiele osób widzi dżunglę i zwierzęta, dlaczego tak często są to węże?
Jak psychodelik wyzwala chęć do zjednoczenia z naturą to ludzie zaczynają myśleć o dzikiej dżungli.
A np. niebezpieczeństwo w naturze kojarzone jest z wężami.
Jestem przekonany że ludzie którzy mało myślą na codzień o tego typu symbolach (bo np. nie mają kontaktu z kulturą opartą na znanych od lat archetypach - https://pl.wikipedia.org/wiki/Archetyp_ ... hologia%29 ), będą mieć inne wizje.
Jestem bardzo ciekawy co by wynikło z porównania trip raportów osób żyjących w bardzo różnych kulturach, np. ludów pierwotnych którzy do dziś żyją po swojemu i nie mają kontaktu z cywilizacją. Ma ktoś wyniki takich badań?

Raz na 4-HO-MET'cie (50mg p.o.) otarłem się o doświadczenie mistyczne i miałem CEVy kojarzące się z jakimiś świętymi obrazkami, bo tak kultura wpioła nam obraz Boga, i mimo że nie czuję się członkiem żadnego zinstytucjonalizowanego kościoła to mózg to z tym skojarzył.
Życie to trip, więc dbaj o set&setting.
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
  • 79 / 6 / 0
c11h12n2o3 pisze:
... mistyczne [...] bo tak kultura wpioła nam obraz Boga ...
Jak coś mogło być mistyczne skoro przypisujesz temu taki świecki obraz? Nie wszystko da się racjonalnie wytłumaczyć. Na własnym przykładzie: skąd u mnie mezoamerykańskie motywy skoro nie zostałem wychowany w takiej kulturze? Nic o niej nie wiem. Nie oglądałem indiany jonesa. O tym, że nie ja jeden miałem styczność z takim zjawiskiem dowiedziałem się długi czas po fakcie na erowidzie. Chociaż zainteresowałeś mnie tymi halucynacjami ludzi buszu :D, ale nie sądzę żeby mocno różniły się tematyką od naszych. Jakie masz doświadczenie w psychodelikach?
Uwaga! Użytkownik FidelGastro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1131 / 218 / 7
FidelGastro pisze:
skąd u mnie mezoamerykańskie motywy skoro nie zostałem wychowany w takiej kulturze? Nic o niej nie wiem. Nie oglądałem indiany jonesa. O tym, że nie ja jeden miałem styczność z takim zjawiskiem dowiedziałem się długi czas po fakcie na erowidzie.
Bo to działa też w drugą stronę.
Ludzie pod wpływem psychodelików tworzyli sztukę.
Teraz bierzemy tę samą substancję albo podobnie działającą, dostajemy podobnych halucynacji i stąd te same motywy.
Proste halucynacje mogą powstawać bez żadnego wkładu ze strony pamięci. Wystarczy że zaburzymy neurony odpowiedzialne za ocenę kształtów (5-HT2A?). Prawdopodobne jest, że poszczególne neurony reagują trochę inaczej na różne substancje (mogą istnieć podtypy podtypów receptorów o których jeszcze nie wiemy), zatem różni agoniści 5-HT będą powodować różne halucynacje.

Mózg zawiera układ wykrywania porządku w obrazie, i jeżeli zaburzymy jego pracę to efektem będzie widzenie porządku tam gdzie go nie ma czyli - fraktale :cheesy:
If "the cortical mechanisms by which geometric hallucinations are generated" are indeed housed in the visual cortex, the researchers wrote, it stands to reason that those very mechanisms responsible for psychedelia's geometric visuals are fundamentally akin to those that allow humans to make sense of contours and edges.
źródło: http://motherboard.vice.com/blog/why-yo ... n-you-trip "Why You See What You See When You're Tripping on Psychedelics"
FidelGastro pisze:
Jakie masz doświadczenie w psychodelikach?
Średnie, ale zawsze się skupiałem na sferze mentalnej i uczuciowej, na wizuale nie zwracałem uwagi, więc za dużo nie powiem. Chociaż po 1mg 25B-NBOMe było ciekawie, ale nie umiem tego opisać słowami lepiej niż "charakterystyczne ruszanie się". A 5-MeO-MIPT i... 6-APB wykrzywiał twarze.
Życie to trip, więc dbaj o set&setting.
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
  • 79 / 6 / 0
c11h12n2o3 pisze:
FidelGastro pisze:
Ludzie pod wpływem psychodelików tworzyli sztukę.
Teraz bierzemy tę samą substancję albo podobnie działającą, dostajemy podobnych halucynacji i stąd te same motywy.
No i właśnie o tym jest wątek. Czy to naprawdę do końca da się wyjaśnić w racjonalny sposób? :P Uważam że nie.

25B jest raczej ubogie wizualnie, natomiast jeśli chodzi o resztę to tylko mordy wykręciło :D? Czy możesz na moją prośbę nafaszerować się jakąś dobrą, poważną tryptaminą w konkretnej dawce? Byłoby mi niezmiernie miło, gdybyś zrobił to za moje zdrowie :D.
Uwaga! Użytkownik FidelGastro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1131 / 218 / 7
FidelGastro pisze:
Czy możesz na moją prośbę nafaszerować się jakąś dobrą, poważną tryptaminą w konkretnej dawce? Byłoby mi niezmiernie miło, gdybyś zrobił to za moje zdrowie :D.
HOMETem się faszerowałem w słusznej dawce, 50mg p.o. Jak mi się to zechce to opiszę ale nie wiem czy jest co, bo nic przełomowego nie odkryłem. OEVy były ale nie zachwycały, porównałbym to bardziej do wyostrzenia widzenia niż halucynacji.

No ale HOMET'a mało kto uznaje za "poważną" tryptaminę, a pochodnych DMT nie próbowałem i szybko nie spróbuję, no chyba że się pojawi ciekawy vendor wysyłający z PL.

5-MeO-MiPTa próbowałem, mój raport na pewno się na dniach pojawi ;) ale to chyba też nie "poważna" tryptamina?

Mam jeszcze 5-MeO-MALT. Wystarczająco poważny? ;)
Życie to trip, więc dbaj o set&setting.
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
ODPOWIEDZ
Posty: 12 • Strona 1 z 2
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.