Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 288 • Strona 22 z 29
  • 177 / 26 / 0
^UP to słabe jest strasznie, lepiej już robić kilka mniejszych i walić z odstępem kilkuminutowym.

Co do techniki to po kresce w nosie robi się taki glut, polecam go trzymać w nosie tak długo aż feta się wchłonie - jak spływa do gardła to lekko wydmuchać, jak wylatuje z nosa to lekko wciągnąć. Potem tego gluta ściągnąć i połknąć, jak ma smak "elektryczny" to znaczy że jest w nim jeszcze troche fety i następnym razem dłużej trzymać w nosie, jak tylko gorzki to same wypełniacze zostały.
U mnie to bardziej chronicznie
Ty wolisz mieć stany psychodeliczne
  • 140 / 43 / 0
@UltraViolence Z tym, że to niemożliwe, aby po kilku miesiącach jakikolwiek wirus żył na banknocie. Who cares, nic co ludzkie nie jest mi obce %-D
  • 1 / / 0
Ja zawsze robię tak, że biorę temat, dwie karty (w tym kozacka karta miejska z mojego miasta) i wyciągam telefon jako blat. Szkiełko od telefonu jest szklane więc kruszy się elegancko i temat się nie marnuje, na zwije najlepiej znaleźć kawałek papieru zwykłego, paragon cokolwiek takiego, byleby nie banknot bo są one dotykane częściej niż penis dojrzewającego nastolatka. Krusze na pył fetkę, zbieram wszystko dwoma kartami, układam sobie sniffka imo lepiej dłuższy i cieńszy i wtedy zatykam jedną dziurkę a do drugiej wkładam głęboko zwije do nocha (serio głęboko) i wyczuwam zwiją gdzie się zaczyna kanał prowadzący do gardła, mniej więcej na tej granicy rozpoczęcia kanału trzymam zwije w jego kierunek i ciągnę pół sniffka powoli ciągnąc tak, aby temat nie wleciał za daleko (jak czujesz w gardle to natychmiast wciągaj lżej, bo ci spłynie wszystko i zmarnuje się cześć tematu), no i później to samo z drugą połową na drugą dziurkę.
Jeszcze z rytuałów wciągania to jak z dwoma ziomkami byłem w ciagu mefedronowym to mieliśmy kółko wzajemnego narciarstwa i za każdym razem przed szczurem trzymaliśmy sobie nawzajem włosy i mówiliśmy „smacznego”, cóż to była za niesamowita więź i troska, prawda?
  • 389 / 28 / 0
Jeśli taki banknot odkazimy spirytusem retyfikowanym to coś to zmieni w temacie zarażenia HCV i innymi wirusami?
Uwaga! Użytkownik vzpe nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 50 / 16 / 0
A nie lepiej zamiast sie pierdolic w takie rzeczy kupic fifke za 50gr?
Uwaga! Użytkownik Vitoelo nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2 / / 0
23 stycznia 2021vzpe pisze:
Jeśli taki banknot odkazimy spirytusem retyfikowanym to coś to zmieni w temacie zarażenia HCV i innymi wirusami?
Zdaje mi się, że to nie jest warte zachodu.
Poza tym, pieniądze mają na sobie mnóstwo przeróżnego świństwa i alkohol nie odkazi wszystkiego. Więc mimo wszystko polecam kupić sobie opakowanie słomek za bezcen i odcinać po kawałeczku kiedy będzie potrzeba. Mi jedno starcza na jakiś rok, a nie próżnuję i znajomi podbierają. %-D

Oczywiście jeśli już nie możesz się powstrzymać przed wciąganiem z dyszki to lepiej ją przetrzyj xD
  • 631 / 103 / 0
Widzę że znowu się rodzi dyskusja na temat szkodliwości walenia z bankontu %-D ja tam przez większość mojej ćpuńskiej kariery zazywczaj waliłam z bankontu, bo po prostu był pod ręką. Żyję, nie umarłam i w sumie mam się nieźle. Gorszy syf sobie człowiek pakuje w nos, a o banknot się martwi
W strugach deszczu dni toną, dotykam stopą dna
  • 389 / 28 / 0
@mmigotka ta, a potem ma HCV, kurzajki w nosie i nie wiadomo co jeszcze...
Najlepiej to na czymś szklanym wciągać kruszoną na proch amfetamine lub też kruszyć od razu na szkle.
Może być dno plaskiej szklanki od biedy, talerzyk, whatever.
Uwaga! Użytkownik vzpe nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 24 / 5 / 0
Orientuje się ktoś może jak wygląda sprawa wcierania/układania tematu pod językiem lub między dziąsło a policzek? Kiedyś usłyszałem o takiej metodzie, lecz traktowałem ją jako uliczną legendę, ale jak się nad tym zastanowię to śluzówka w nosie i jamie ustnej jest bardzo podobna i teoretycznie wchłanianie powinno być podobne
  • 916 / 171 / 0
Teorytycznie to zadziała. Ale praktycznie będziesz rzygał dalej niż widział.
Piętnastu chłopa na umrzyka skrzyni ho aj ho i w butelce rum. Pij na zdrowie resztę czort uczyni.
ODPOWIEDZ
Posty: 288 • Strona 22 z 29
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Leki na ADHD i medyczna marihuana a testy drogowe. Czy testy rozpoznają źródło substancji?

Czy zażycie niektórych leków może skutkować oskarżeniem o prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków? Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, Stanisław Trociuk, zwrócił się do Komendanta Głównego Policji z pytaniem, czy używane przez funkcjonariuszy testy narkotykowe potrafią rozróżnić substancje aktywne od leczniczych. Odpowiedź Policji nie rozwiewa wszystkich wątpliwości – zwłaszcza w kontekście leczenia ADHD czy terapii z wykorzystaniem medycznej marihuany.

[img]
Depenalizacja marihuany w Polsce już wkrótce? „Projekt jest już gotowy”

Czy jeszcze w tym roku w Polsce marihuana zostanie zdepenalizowana? Jak dowiedział się reporter RMF FM, poselski projekt ustawy jest już gotowy. Teraz jego autorzy szukają poparcia w innych klubach parlamentarnych.

[img]
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”

Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.