Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 25 • Strona 1 z 3
  • 585 / 3 / 0
Czy
Wizje po deksie mogę być podciągnięte do rangi wspomnien
czasem mi sie cos dziwnego przypomina i nie wiem snilo mi sie to a moze3 to byla wizja


Szczęście może być sytuacją gdy używasz wszystkie rzeczy jakie posiadasz dlatego warto jest mieć niewiele a robić dużo.
.
  • 734 / 3 / 0
Moga. Gorzej, jak idziesz ulica i nie wiesz, czy to naprawde, czy to wizja.
Jaki tylko to ma sens z tytulem tematu
  • 1611 / 34 / 0
widzę, że deksowe rozkminy grubego kalibru są ciągle w modzie
temat wspomnień na deksie jest całkiem ciakawy - w jednym z moich tripów rozkminiałem, że na fali deksowych wizualizacji może najść nas jakieś fajne wspomnienie i można doświadczyć czegoś co się nazywa synestezją - współodczuwaniem wszystkimi zmysłami, silnym na nie oddziaływaniem, o tyle wartościowym o ile można tym wspomnieniem sterować - dlatego pilot do WinAmpa jest podstawą :-D
"To co nie zdarza sie nigdy dwa razy, niektórym nie zdarza się nawet raz".
aparat.relaksu@hyperreal.info

Nowy blog - tym razem dopracowany:)
https://junkiepump.wordpress.com/
  • 154 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: majed »
@hitori:
Myślę, że spokojnie mogą. A z trudnością w rozróżnieniu czy to był sen, czy wizja - to tak naprawdę nie jest wielka różnica. Deksowe wizje są bardzo blisko stanu pogranicza tzw. jawy i snu. Kilka razy udało mi się świadomie powstrzymać zasypianie na tym pograniczu z półotwartymi oczami i efektem były wizje, które widziałem na Deksie przy różnych okazjach. Kwestia to utrzymanie tego stanu bez zasypiania.
Mam szczęście, że należę do części społeczeństwa, która śpi z półotwartymi oczami, więc świadomość, że nie trzeba ich zamykać, żeby się odciąć, mam już w prezencie od Natury.

Różnica polega na tym, że po DXM ten stan jest wywoływany chemicznie, a powstrzymując zasypianie na pograniczu - naturalnie. Oczywiście bardzo trudno się upilnować, żeby nie zasnąć i wymaga to wielu godzin ćwiczeń.

EDIT: dodany myślniczek dla czytelności zdania, a w drugim edicie dopisek EDIT i to, co właśnie wpisuję.
Ostatnio zmieniony 21 lipca 2009 przez majed, łącznie zmieniany 1 raz.
Jestem samoświadomością organizującą się na przestrzeni przez wieki
  • 223 / 18 / 0
Są metody do stosowania odnosnie snow swiadomych np. 4+1 i inne. Tylko pytanie na ile stosujac psychodeliki CZY NAWET naturalne metody przerywania snu, czy poprostu zmeczenia organizmu brakiem snu (jak to np. szamani robia) spowodują wizje prawdziwe ( czyli majace cos wspolnego z obiektywna rzeczywistosci - jezeli cos takiego w ogole isnieje ;-) ) czy poprostu majaki zmeczonego mozgu. Wielu "mistrzow duchowych" jest zdania, ze doswiadczenia np. po LSD nie sa "prawdziwe", a wedlug nich ta prawdziwosc do ktorej sie odnosza, ja mozna uzyskac tylko przez medytacje. CZyli to sa poprostu dwie rozne rzeczy. Pierwszy iluzja, drugi prawda.
As above, so below
  • 84 / / 0
Nieprzeczytany post autor: katul »
ta, chyba jakis dil ich na kwasa wyjebal.
Uwaga! Użytkownik katul nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1611 / 34 / 0
zbysiu666 pisze:
wizje prawdziwe czy poprostu majaki zmeczonego mozgu. CZyli to sa poprostu dwie rozne rzeczy. Pierwszy iluzja, drugi prawda.
czy faktycznie medytacja czy lucid dream, są choć trochę podobne do wizji na LSD czy DXM? Myślę, że nie ma porównania, i nie chodzi tu o opozycję kłamstwo-prawda, bo biologicznie obie są kłamstwem, a psychologicznie obie mogą prowadzić do prawdy (rozumianej wg mnie jako odkrycie kreacyjnych funkcji naszego mózgu, a dalej idąc wykorzystanie ich w terapii).

Wizja narkotyczne poddane są w pewnym stopniu możliwości kontroli, czy lucid dream można samemu kontrolować??, bo chyba o kontroli za pomocą zewnętrznych środków nie może być mowy (vide sterowanie winampem itp)??
Ostatnio zmieniony 21 lipca 2009 przez Maskaradore, łącznie zmieniany 1 raz.
"To co nie zdarza sie nigdy dwa razy, niektórym nie zdarza się nawet raz".
aparat.relaksu@hyperreal.info

Nowy blog - tym razem dopracowany:)
https://junkiepump.wordpress.com/
  • 447 / 19 / 0
lucid dream o wysokim stopniu świadomości(zauważyłem, że jest ich wiele stopni "świadomości" - od zdania sobie sprawy "ja śnię" i z tego nic nie wynika, dalej bycie aktorem, przez współudział/współtworzenie, po pełne kreowanie sennej rzeczywistości) umożliwia pełne sterowanie rzeczywistością - kreację scenerii, ludzi, pełną władzę nad prawami fizyki
w życiu miałem 3-4 takie sny(w tym jeden po GBL) i zależnie jak się do tego podejdzie - piękna sprawa, albo niezła frajda
nie ma to nic wspólnego z np. lsd.
podobne stany miewałem po thc + mdma na zamkniętych oczach, a także podczas samych pierwszych 2-3 zjarek, najlepszych i dobrym, angielskim stuffem
dxm nie próbowałem
  • 614 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: duke01 »
Wielu "mistrzow duchowych" jest zdania, ze doswiadczenia np. po LSD nie sa "prawdziwe", a wedlug nich ta prawdziwosc do ktorej sie odnosza, ja mozna uzyskac tylko przez medytacje. CZyli to sa poprostu dwie rozne rzeczy. Pierwszy iluzja, drugi prawda.

podczas głębokiej medytacji podobno uruchamiamy nasze trzecie oko - szyszynkę. inaczej mówiąc, w mózgu wytwarza się wtedy DMT.


swoją drogą ktoś tu wspomniał o 'pół śnie' czyli czegoś na pograniczu snu i jawy. nauczyłem się kreować wręcz takie wizje. pomaga mi w tym muzyka, lubie sobie posłuchać jej w łóżku, przed snem. wtedy, gdy jestem bardzo zmęczony, włączam ją nie za głośno(co przypomina mi, że te wizje to sny), zaczynam rozmyślać nad dzisiejszym dnim, lub życiu, i skupiać się na tych 'kolorach' przy zamkniętych oczach. po jakimś czasie(jak szybko to już zależy, jak bardzo byłem zmęczony i jak bardzo spać mi się chciało) myśli same mi odpływają i zaczynają się różne, wspomnienia, które przeradzają się w dziwaczne wizje, lub sny.
  • 915 / 4 / 0
Wielu "mistrzow duchowych" jest zdania, ze doswiadczenia np. po LSD nie sa "prawdziwe", a wedlug nich ta prawdziwosc do ktorej sie odnosza, ja mozna uzyskac tylko przez medytacje. CZyli to sa poprostu dwie rozne rzeczy. Pierwszy iluzja, drugi prawda.

ja pierdole, ile to można maglować :kotz:
jebać mistrzów duchowych, oni RUCHAJĄ LUDZI NA KASE. dajcie se spokój xD

(a jak już, to podaj źródło tego, co mówisz)


podczas głębokiej medytacji podobno uruchamiamy nasze trzecie oko - szyszynkę. inaczej mówiąc, w mózgu wytwarza się wtedy DMT.
o kurwa, serio? no nie wiedziałem. chyba nikt tego jeszcze na forum nie napisał! łał! szyszynka? jaaa!
Czy
Wizje po deksie mogę być podciągnięte do rangi wspomnien

szczerze? co to ma za znaczenie? hierarchia myśli w mózgu? wizje po akodinie to jedne z wielu śmieci wirujących w umyśle. wspomnienia to zapis doświadczenia odbytego w przyszłości. czy produkt zdekszonego mózgu jest doświadczeniem? jakimś tam jest, ale po co wspominać dxm-schematy?
czy faktycznie medytacja czy lucid dream, są choć trochę podobne do wizji na LSD czy DXM?

NIE.
Uwaga! Użytkownik feydewey nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 25 • Strona 1 z 3
Newsy
[img]
EUDA 2025: Depenalizacja marihuany jako rekomendacja dla krajów UE

Analiza raportu „European Drug Report 2025 – Cannabis”.

[img]
Medyczna marihuana kontra bezdech senny

Według danych opublikowanych przez badaczy z Minnesota Office of Cannabis Management, 40 proc. pacjentów z obturacyjnym bezdechem sennym (OSA) uczestniczących w stanowym programie medycznej marihuany doświadczyło znaczącej i trwałej poprawy jakości snu po rozpoczęciu terapii konopiami.

[img]
Nowelizacja ustawy tytoniowej. MZ chce zakazać sprzedaży jednorazowych e-papierosów

Ministerstwo Zdrowia opublikowało projekt nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Jednym z jego głównych założeń jest całkowity zakaz sprzedaży jednorazowych e-papierosów, zarówno tych z nikotyną, jak i bez niej.