pozdrawiam
I jak tu nie mieć stanów depresyjnych w tej jebanej kapitalistycznej cywilizacji gdzie zysk jest ważniejszy od człowieka.
10 stycznia 2024tosieniedzieje pisze: Te leki nic nie leczą. Koniec kropka. Jeszcze się człowiek nieświadomie bardziej dopierdala przez jebanych konowałów sprzedajnych.
I jak tu nie mieć stanów depresyjnych w tej jebanej kapitalistycznej cywilizacji gdzie zysk jest ważniejszy od człowieka.
Zasada jest prosta. Depresja to zaburzenie emocjonalne. Czy lek może wpłynąć na emocje i ich odczuwanie ? Może. Czy jednak może tak nas zmienić, że będziemy inaczej postrzegac problemy ? Raczej nie.
Z definicji emocja to reakcja na bodziec. Próbowałeś /aś sobie odpowiedzieć do na Ciebie działa na tyle źle, że odczuwasz smutek/ złość / bezsilność ? Jeśli tak to czy jesteś w stanie to zmienić / zaakceptować ?
Na to nie ma pigułki. Narkotyki nie pomagają - próbowałem.
To potężna praca okupiona wieloma wyrzeczeniami i tak samo wieloma emocjami.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Ich jestestwo ciężko opisać sloganem "American Dream "
Raczej to są Stany, gdzie panuje chłód, głód, marazm i ubóstwo
Zarówno emocjonalne, jak i ekonomiczne.
Nie jest to miejsce , gdzie ludzie chcą się na siłę dostać .
Rraczej wydostać .
Coś jak życie w więzieniu o zaostrzonym rygorze
Guantanamo w emocjonalnym przybytku .
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
10 stycznia 2024Stteetart pisze: Z definicji emocja to reakcja na bodziec. Próbowałeś /aś sobie odpowiedzieć do na Ciebie działa na tyle źle, że odczuwasz smutek/ złość / bezsilność ? Jeśli tak to czy jesteś w stanie to zmienić / zaakceptować ?
Dlatego psychiatria kojarzy się z przeprogramowaniem mózgu, Timothy Leary powiedział że LSD ma taką moc, a ogólnie leczenie do dzisiaj przypomina wdrukowanie pozytywnych myśli i działaniem już w zdrowym nastroju, a nie powtarzanie sobie że wszystko jest ok i uspokój się w autosugestii. tzn dotarcia do stanu gdzie nie trzeba powtarzać sobie milion razy że jest normalnie.
Po wyzdrowieniu z przytłaczającego problemu okazuje się że było tak jak wcześniej, ale nie ma już czegoś co odbiera siły i daje mobilizację na toczenie się ze swoim własnym życiem przez życie.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/7/7fa33269-2b11-4cb8-8f12-62d016e6e478/brusli.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250510%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250510T082302Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=25e20a3cc9d6e4e560cba39afb2314fea98ca414525c209aeae869a0e2b8a157)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cognitivemarijuana.jpg)
Długotrwałe używanie marihuany może mieć wpływ na zdolności poznawcze
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jelitko.jpg)
Częste używanie konopi ma związek ze zwiększoną śmiertelnością pacjentów z rakiem jelita grubego
Osoby z rakiem jelita grubego i udokumentowaną historią częstego używania konopi były ponad 20 razy bardziej narażone na śmierć w ciągu pięciu lat od diagnozy w porównaniu z osobami bez takiej historii - informuje pismo „Annals of Epidemiology”.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/robert-rutkowski00.jpg)
Terapeuta uzależnień: Zielsko ma konsekwencje w następnym pokoleniu
Na oczach Roberta Rutkowskiego, terapeuty uzależnień, zmieniła się rzeczywistość wokół substancji psychoaktywnych w Polsce. Ekspert opowiedział, co działo się za kulisami tej zmiany. - To miało swoją cenę, która mnie wtedy przeraziła - powiedział wprost.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/5514.jpg)
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]
Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.