Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 800 • Strona 78 z 80
  • 105 / 25 / 0
@Rs3mati Ksalol ma u mnie 1mg, To mala niebieska kropeczka. Dziala slabo, ale z polaczeniem z Ketrel'em juz lepiej. Najlepiej z zolpi, do ktorego nie namawiam... Jego watek byl tutaj poruszany multum razy, jeśli jeszcze coś Ci dolega, to coś wymyślimy :-)

pozdrawiam
"Żyć tak, aby nie szkodzić sobie i innym."
  • 425 / 50 / 0
Mi już nic nie dolega, ja Ciebie ostrzegam. alprazolam to bardzo silny lek a jeszcze w połączeniu z zetkami i ketrelem to wogole tragedia... To że wydaje Ci się że działa delikatnie wcale nie oznacza że działa delikatnie i nie uzależnia, nadal działa bardzo mocno tylko wystąpiło zjawisko tolerancji i działanie rekreacyjne ustało
Uwaga! Użytkownik Rs3mati nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 710 / 435 / 0
Te leki nic nie leczą. Koniec kropka. Jeszcze się człowiek nieświadomie bardziej dopierdala przez jebanych konowałów sprzedajnych.
I jak tu nie mieć stanów depresyjnych w tej jebanej kapitalistycznej cywilizacji gdzie zysk jest ważniejszy od człowieka.
  • 87 / 27 / 0
Zgodze się. Od kilku lat leczę się na depresję. Do tego borderline. Wiem, że przez chwiejność emocjonalna te stany depresyjne są jeszcze dodatkowo podbite, ale rzeczywiście nie ma leku który jakkolwiek by mi wyregulowal czy ograniczył pojawianie się ich. Mimo regularnego brania leków i dluzszej abstynencji nadal mój nastrój totalnie "z dupy" może wjechac w totalnego dołka z którego ciężko sie wyrwać.
  • 9302 / 1809 / 2
10 stycznia 2024tosieniedzieje pisze:
Te leki nic nie leczą. Koniec kropka. Jeszcze się człowiek nieświadomie bardziej dopierdala przez jebanych konowałów sprzedajnych.
I jak tu nie mieć stanów depresyjnych w tej jebanej kapitalistycznej cywilizacji gdzie zysk jest ważniejszy od człowieka.
Heh. Sam mam dość negatywne zdanie nt leków. Ale... Wsparte terapią wspomoga leczenie.
Zasada jest prosta. Depresja to zaburzenie emocjonalne. Czy lek może wpłynąć na emocje i ich odczuwanie ? Może. Czy jednak może tak nas zmienić, że będziemy inaczej postrzegac problemy ? Raczej nie.

Z definicji emocja to reakcja na bodziec. Próbowałeś /aś sobie odpowiedzieć do na Ciebie działa na tyle źle, że odczuwasz smutek/ złość / bezsilność ? Jeśli tak to czy jesteś w stanie to zmienić / zaakceptować ?
Na to nie ma pigułki. Narkotyki nie pomagają - próbowałem.
To potężna praca okupiona wieloma wyrzeczeniami i tak samo wieloma emocjami.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 5019 / 858 / 0
Stany depresyjne mają większość liczbę mieszkańców niż Stany Zjednoczone .
Ich jestestwo ciężko opisać sloganem "American Dream "
Raczej to są Stany, gdzie panuje chłód, głód, marazm i ubóstwo
Zarówno emocjonalne, jak i ekonomiczne.
Nie jest to miejsce , gdzie ludzie chcą się na siłę dostać .
Rraczej wydostać .
Coś jak życie w więzieniu o zaostrzonym rygorze
Guantanamo w emocjonalnym przybytku .
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 3245 / 617 / 0
Jeśli ma się jakiś problem, albo bieżący albo wstecz od długiego czasu nie rozwiązany, to dużo zależy jaką rangę mu nadamy, być może osoby zaangażowane już dawno zapomniały i nawet rozwiązały ten problem, a my nie możemy się pogodzić i zaakceptować że coś poszło nie tak, a wewnętrzna psychologia jest nieskuteczna i strumień konfliktów w głowie blokuje normalne życie, ja rozmyślając przypominam sobie po latach sprawy męczące, i często okazuje się że nie o to chodziło w czym miałem lęk i brak komfortu codziennego życia, czasami z tym psychoanalitycznym przypominaniem, związana jest chemia psychoaktywna, czy to leki, czy dragi, ale w dalszym ciągu rozmyślanie w trybie prawdziwym i rzeczywistym, jest własne i do nas należą decyzje i interpretacje dnia dzisiejszego co jest punktem wyjścia do działania. To co napisałem to skrót tylko złotych myśli, nie recepta na oświecenie.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1298 / 258 / 0
10 stycznia 2024Stteetart pisze:
Z definicji emocja to reakcja na bodziec. Próbowałeś /aś sobie odpowiedzieć do na Ciebie działa na tyle źle, że odczuwasz smutek/ złość / bezsilność ? Jeśli tak to czy jesteś w stanie to zmienić / zaakceptować ?
zgodze się, leczenie depresji polega ponownym uczeniu się i zmiany reakcji na poszczególne bodźce,


Spoiler:
  • 710 / 435 / 0
Nieprzyjemne emocje które przeżywamy od lat zapisują się w postaci ścieżek neuronalnych w naszym mozgu. Z biegiem czasu te ścieżki neuronalne są już tak aktywne, ze działamy tylko pod wpływem starych i negatywnych schematów. Jeżeli działamy tak przez dłuższy okres te mapowania są tak silne, ze nie jesteśmy się w stanie uwolnić. I tak non stop tkwimy w swoich złych stanach emocjonalnych.
  • 3245 / 617 / 0
@tosieniedzieje
Dlatego psychiatria kojarzy się z przeprogramowaniem mózgu, Timothy Leary powiedział że LSD ma taką moc, a ogólnie leczenie do dzisiaj przypomina wdrukowanie pozytywnych myśli i działaniem już w zdrowym nastroju, a nie powtarzanie sobie że wszystko jest ok i uspokój się w autosugestii. tzn dotarcia do stanu gdzie nie trzeba powtarzać sobie milion razy że jest normalnie.
Po wyzdrowieniu z przytłaczającego problemu okazuje się że było tak jak wcześniej, ale nie ma już czegoś co odbiera siły i daje mobilizację na toczenie się ze swoim własnym życiem przez życie.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 800 • Strona 78 z 80
Newsy
[img]
Częste używanie konopi ma związek ze zwiększoną śmiertelnością pacjentów z rakiem jelita grubego

Osoby z rakiem jelita grubego i udokumentowaną historią częstego używania konopi były ponad 20 razy bardziej narażone na śmierć w ciągu pięciu lat od diagnozy w porównaniu z osobami bez takiej historii - informuje pismo „Annals of Epidemiology”.

[img]
Terapeuta uzależnień: Zielsko ma konsekwencje w następnym pokoleniu

Na oczach Roberta Rutkowskiego, terapeuty uzależnień, zmieniła się rzeczywistość wokół substancji psychoaktywnych w Polsce. Ekspert opowiedział, co działo się za kulisami tej zmiany. - To miało swoją cenę, która mnie wtedy przeraziła - powiedział wprost.

[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.