Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 2 z 2
  • 15 / / 0
Ważniejsze informacje dla kolegi:
Chlorheksydyna ma niewielką toksyczność. Słabo wchłania się z przewodu pokarmowego
Po podaniu p.o. związek prawie w całości jest wydalany z kałem. Nie działa drażniąco na skórę i błony śluzowe.
Skoro nie działa drażniąco na błony śluzowe i dodatkowo słabo wchłania się z przewodu pokarmowego, to dla mnie jest do wypicia.
Niech ktoś lepiej napisze czy chlorheksydyna wpływa na zapach i smak spirytusu, to jest najważniejsze ;)
  • 419 / 2 / 0
Smak i zapach spirytusu? Ty wiesz o czym piszesz? %-D
Zachrypnięte gardlo po lyku to nic nadzwyczajnego, a Ty mówisz o smaku? Zdarzalo mi się pić wiele razy, przy granicy bialoruskiej sprzedawany na rynku w butelkach po mleku :-)
W sumie, to nie wiem nad czym się rozwodzić w tym temacie.
No i normalny czlowiek rozrabia taki spirytus na dwa przed wypiciem. Nawet w melinach, gdzie nie ma kieliszków/ niczego do rozrobienia, w zwyczaju jest wypijanie po lyku spirytusu lyku/ kilku lyków wody, żeby "chociaż w brzuchu się rozmieszalo"
Mój podpis to fikcja połączona z jebaną baśnią. I ten post też. W ogóle kłamczuch ze mnie i fałszywiec.
  • 15 / / 0
Smak i zapach spirytusu? Ty wiesz o czym piszesz? %-D
Tak, wiem o czym piszę, bo np. bitrex wpływa BARDZO na smak spirytusu, dlatego pytam czy chlorheksydyna też.
  • 210 / 12 / 0
mi bylo dane skosztować takiego spirytusu pochodzenia polskiego iz bardzo sprawdzonego źródła. Efekty takie że po 2 godzinach byliśmy pijani (1litr na 3 osoby) i jeszcze zostało nam spirytu. W smaku jest taki sam jak "zwykły" spirytus. Polecam rozmaić w stosunku 1:2 z soczkiem i pięknie się wchłania.
W ciemności napędzanej chemią dalej i głębiej śnić. Sny i chemia,  więcej chemii więcej snów. I ciągle dalej w ciemność, w sny szalone, w opetane głębie i w  źrenice jak otchłanie.
  • 7 / / 0
pił ktoś ten spirytus? z tego co widziałem można go kupić po ~50zł za 5-litrowy baniak., rozsądna cena
  • 235 / 27 / 0
a gdzie można go kupić ? W jakiejś hurtowni medycznej?

Piłem raz u kuzynki likier jajeczny (Advocat) domowej roboty. Posmak był jakiś dziwny - możliwe że był robiony na tym spirycie medycznym (kuzynka jest pielęgniarką oddziałową). Dawno to było, już nie pamiętam szczegółów ale wyraźnie było czuć że ów advocat nie był robiony na spirytusie/wódce sklepowej. O ile pamiętam to chyba pytałem czy to nie jest robione na spirytusie jakimś medycznym i chyba niezaprzeczyła.

ps. kuzyn alkoholik wypił wodę kolońską, mówił że pił też wodę brzozową na alkoholu (mają nieraz w kioskach) no i spirytus salicylowy mu raz dałem cała buteleczke wypił, nic mu nie było ale pić toto często to pewnie se można żołądek uszkodzić tak jak i samą aspiryną. W buteleczce spirytusu salicylowego jest 2gramy kwasu salicylowego , więc to tak jakby napić się wódki i zarzucić 4 aspiryny(kwas ACETYLOsalicylowy) po 500mg. Kwas salicylowy (lub jego pochodne) naturalnie występuje w korze wierzby białej - można kupić sproszkowaną kore wierzby od firmy Swanson - ale tam w kapsułce jest 400mg sproszkowanej kory wierzby, a więc samego kwasu salicylowego dużo duzo mniej.
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 2 z 2
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
HyperTuba dodaj film
Newsy
[img]
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów

Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.

[img]
Marihuana zmniejsza pragnienie alkoholu u osób pijących dużo – Nowe badania finansowane przez rząd

Czy marihuana może pomóc osobom pijącym dużo alkoholu pić mniej? Nowe badanie przeprowadzone w USA sugeruje, że tak – i to z zaskakująco prostego powodu. Osoby, które sięgały po marihuanę tuż przed alkoholem, piły wyraźnie mniej i miały mniejsze łaknienie.

[img]
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów

Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.