pjx pisze:Siema, zastanawiam się czy ma ktoś jakieś porady dla początkującego "skręcacza" petów ?
Co do różnic miedzy fajkami normalnymi a tytoniem, nie jest tajemnica, ze producenci dodają masę substancji do papierosów, miedzy innymi polepszaczy dymu, które niejednokrotnie są bardziej szkodliwe od nikotyny czy substancji smolistych. Wydaje mi się, że w tytoniu jest tych ulepszaczy o wiele mniej. Nie znalazłam nigdzie potwierdzenia tej tezy, to takie moje konsumenckie wrażenie, ale wydaje mi się, że dość prawdopodobne.
senna mara pisze:@up
Dojdziesz jeszcze do wprawy. Samo skręcanie po jakimś czasie to pikuś, tylko mnie zawsze denerwuje, że muszę znaleźć bletki, filterki, tytoń, pootwierać wszystko, to z reguły zajmuje więcej czasu niż samo skręcenie.
Z tytoni wartych polecenia to oczywiście Mac Baren i Casablanca jest też całkiem spoko.
Musze kiedyś spróbować tej Virginii. Ostatnio testowałam macbarenowskie tytonie Aromatic i Exotic, ten Exotic średni, ze to Aromatic bardzo mi spasował. Nawet nie wiem czy nie zostanie moim ulubionym na obecną chwilę. Próbowałam już siedmiu, jak mi się skończy to chyba Passion sobie kupię. Chociaż ciekawa jestem też Cafe, ale nie wiem czy jest aktualnie tam gdzie kupuję.
A czy nie lepsze jest kręcenie na zapas zamiast takiego tuż przed zapaleniem? Wyciąganie całego zestawu dla skręcenia papierosa faktycznie wydaje się być męczące.
Musisz sam dojść do swojej metody, bo opisać ten proces jest raczej trudno. Mi przez długi czas wychodziły fajki jointo-podobne, rozszerzane ku końcowi. Dopiero po jakiś czasie nauczyłam się takie równiutkie kręcić. Ale to też głównie z tych lepszych tytoni, typowych do skręcania, bo z tych papierosowych (Viceroy, LD itp.) też mi jakieś takie średnie wychodzą. I do tej pory nie umiem ładnych fajek bez filtra kręcić, zawsze je maksymalnie zwężam z jednej strony, co też ułatwia palenie, bo tyle tytoniu nie dostaje się do ust.
Swoją drogą, odnośnie ilości dodatkowych szkodliwych substancji dodawanych przez producenta, ciekawa jestem jak się ma porównanie tych tytoni typowo do skręcania (Mac Baren, Golden Virginia itp.) do tych papierosowych. I jak bardzo różni się skład fajek np. LD od tytoniu tej samej marki. Kiedyś chyba pogrzebię w necie, może się dokopie do jakiś informacji.
Na początku jak jeszcze mi się chciało, siadałam wieczorami i kręciłam papierośnice szlugów na dzień.dwa. Niestety po jakimś czasie lenistwo wygrało i przerzuciłam się znów na zywkłe papierosy. Do czasu aż nie wylądowałam na studiach. Że z lenistwem się nic nie zmieniło, szczytem jest jak sobie skręce 5 na zapas to chodzę wszędzie z oprzyrządowaniem ( taaa... jak już pisaliście - ten tytoń wszędzie potrafi wku8wiać ) i dodatkowo z paczką szlugów. Jak na szybko potrzebuje zapalić a kompletnie nie mam jak skręcić - odpalam z paczki. A tak to przysiadam na ławeczce i skręcam. :D
Jednak że nie posiadam zbytnio manualnych talentów polecam : [ external image ]
Od czasu kiedy skręcam (ponad 2 lata) kupione paczki fajek mogę policzyć na palcach jednej ręki. Zwykłe fajki mi nie smakują już teraz, mam problem, żeby jedną całą dopalić. No i przyzwyczaiłam się do słabego zaciągania przy kręconych fajkach i źle mi się te zwykłe pali.
Z bibułek polecam truskawkowe - nawet jako zamiennik gumy do żucia pasują :-D
ambiwalencja pisze: Z bibułek polecam truskawkowe - nawet jako zamiennik gumy do żucia pasują :-D
Kolekcjonuję palce. Mam ich już 20.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/8/82667400-2fe3-440f-a4f2-f57c063d81c7/2chlorohuj3572.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250502%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250502T052402Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=c97d9c94ef5e2cf8ee51671d9a8451782f0fbb5f14530f14ab14037a9763c02a)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/5514.jpg)
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]
Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/3-448290.jpg)
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków
Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.