Środki powodujące przyspieszenie dzielenia się komórek tworzących określone tkanki organizmu. Obejmowane skrótem SAA. Głównie pochodne testosteronu, m.in. metandienon i stanazolol.
ODPOWIEDZ
Posty: 14 • Strona 2 z 2
  • 116 / 67 / 0
@Satelitarny Przy pierwszym kontakcie z produktem próbowałem podjęzykowo i dopoliczkowo, ale nieskutecznie. Stwierdziłem więc, że skoro przez te błony zupełnie nic nie idzie, to nie ma co per nas i per rectum. Zauważyłem, że praktycznie w ogóle nie drażni śluzówki, stąd założyłem, że będzie bezpieczny podskórnie. Dochodzi możliwość precyzyjnego dawkowania (biodostępność ~100%). Okazało się, że wszystko ładnie, bezboleśnie i skutecznie – ale nawet to dałem radę przedawkować (a co tam dwukrotność maksymalnej dawki na przywitanie) %-D Nie polecam, żołądek się kurczy tak, że przez gardło wyskakuje, do tego potężne nudności, ale na to ondansetron ;)

Tabs 14 mg bezkontaktowo z blistra do kubeczka na mocz, potem 8-10 ml 0,9% NaCl, zakręcić kubeczek, dać postać, zawiesinę wzburzyć i pobrać jednolitą objętość do strzykawki, najlepiej użyć igły szerokiej (cienkie czasem zawiesina zatyka) i dowolnej długości. Preferowane okolice to te klasyczne – warstwa tłuszczowa brzucha, uda lub, jeśli sięgniesz, pośladka.
  • 336 / 114 / 3
@Heavenscape
Dziękuję za odpowiedź. Jednak podanie donosowe jest czymś innym niż podanie podjęzykowe. Nie jestem w stanie podać szczegółów ale chodzi, tak jak ja to rozumiem, o unerwienie nosa i bezpośredni kontakt z mózgiem tego unerwienia. Dla przykładu kokainę podaje się donosowo a praktycznie nikt nie używa jej podjęzykowo.

Podobnie z podaniem doodbytniczym - wchłanianie podlega innym mechanizmom niż z pozostałej części przewodu pokarmowego. Stąd było moje pytanie.

Jest jeszcze podawanie naskórne - niektóre leki wchłaniają się bardzo dobrze w ten sposób. Robi się plastry np. z selegiliną lub fentanylem. Pozdrawiam.
  • 116 / 67 / 0
@Satelitarny Czytałem kiedyś książkę osadzoną w międzywojennej Polsce i jakiś gangsta brał sobie szczyptę koksu i wcierał w dziąsło xd Absorpcja w jamie ustnej i nosie powinna być bardzo podobna, tylko z jamy ustnej więcej materiału leci ze śliną do żołądka. Bonusowe unerwienie centralnie do mózgu w nosie? Szczerze, moja wiedza medyczna nie wskazuje na istnienie takiego zjawiska. Jedyną bezpośrednią trasą byłyby gałązki nerwu węchowego, a substancje raczej nie wędrują włóknami nerwowymi jakoś nadzwyczajnie – nawet wirusy potrzebują dobrych paru dni na dotarcie do mózgu czy rdzenia nerwem obwodowym – polio, wścieklizna... Pewna ameba wędruje nawet poruszanym nerwem węchowym, ale to też kwestia dób. No i to, że substancje dostępne nosem zazwyczaj są równie dostępne enteralnie – może z first passem, ale całościowo tyle samo. Z 1%-ową biodostępnością w układzie pokarmowym nie spodziewałbym się fajerwerków na innych śluzówkach.

No, jedną zaletą kinola jest duża przestrzeń wchłaniania ze względu na małżowiny, ale to całościowe tempo, nie wydajność. Może semaglutyd da radę wejść donosowo, ale z jakiegoś powodu akurat na ten lek tą drogą mam jakąś awersję. Może następnym razem sobie rzeczywiście wciągnę, ale to ostrożnie trzeba, jakoś tak z miligram na kilka godzin, może mu zająć chwila na transport z nabłonka nosa do krwi i lepiej nie obudzić się z przedawkowaniem.
  • 367 / 94 / 0
Muszę Wam powiedzieć, że Tramadol, kodeina czy chore dawki gabaergików dobrze przygotowały mnie na nudności towarzyszące przy semaglutydzie.
Są dość mocne. Jak ktoś jest wrażliwy na nudności, to lepiej się zastanowić 2 razy.

Co do autora postu, chyba też zauważyłem powściągliwość wobec zachowań kompulsywnych. Mniejszą chęć na alkohol czy używki, jednak nie jej brak.
Jedyny sposób by pozbyć się pokusy, to jej ulec.
ODPOWIEDZ
Posty: 14 • Strona 2 z 2
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Flara wyniuchała narkotyki. Były ukryte w paczce

Ponad pół kilograma amfetaminy przechwycili funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego podczas rutynowej kontroli przesyłek w sortowni w Pruszczu Gdańskim. Narkotyki ukryte w paczce zostały wykryte dzięki czujności psa służbowego Flara.

[img]
Ekstrakty z konopi poprawiają funkcje poznawcze u chorych na Alzheimera – nowe badanie kliniczne

Według nowych danych z kontrolowanego placebo badania klinicznego, opublikowanego w „Journal of Alzheimer’s Disease”, długotrwałe stosowanie roślinnych ekstraktów kannabinoidowych poprawia funkcje poznawcze u pacjentów z demencją związaną z chorobą Alzheimera (AD).

[img]
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu

Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.