Negatywne konsekwencje przyjmowania fitokannabinoidów i sposoby im przeciwdziałania.
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
  • 231 / 12 / 0
Witam mam pytanie bo nie wiem co mam z mózgiem(za mało/za dużo dopaminy) już. za każdym razem kiedy zapale maczane (na syntetycznych kanna) to zaczynam słyszeć rozmowy kolegów do mnie wogóle nie ogarniałem o czym mówią i sam nie ogarniałem czy coś mówie/nie mówie. potem wsiadam do autobusu i cały autobus gada o mnie mam wrażenie ze rozmawiam i mówie pierdoły a w rzeczywistosci siedze i nic nie robie .po czym dostaje na miesiac apatii totalnej. miałem nie palić ale znow była okazja. ktoś wie może co mi dolega? to jakas choroba czy co
"Niejednemu tu psychiatra jestem pewien nie pomoże,"
  • 744 / 28 / 0
Tak reagujesz na działanie kanna albo to tylko schizofrenia/ paranoidalna.

Nie pal, a jeśli takie objawy będziesz miał na trzeźwo, to należałoby się udać do lekarza, aby dał skierowanie do np. psychiatry.
Spoiler:
Maybe the Chinese were using second class citizens as guinea pigs for the initial human trials of their new drugs.
Kwiecień plecień co przeplata trochę kwasa, trochę lata
  • 231 / 12 / 0
no takich schiz już jakoś na trzeźwo nie mam aczkolwiek pozostaje długa anhedonia i apatia która po powiedzmy 2 -3 miesiace znika(Czasem dłuzej) . nie wiem czym to spowodowane czemu np kolegom nic nie jest i zartuja a mi tak "Ryje" mózg

alienacja społeczna brak motywacji i emocji i nie wiem jak je odbierać czasem czy ktoś żartuje czy jest przeciwko mnie. ogólnie brak śmiechu. czasem udawany uśmiech.

chciałbym sie z tej apatii wyleczyć ale lekarze pewnie i tak przepisza mi ssri które ma za dużo skutków ubocznych i słabo pomaga. nie wiem czym sie leczyć

a tak wogóle to kiedyś sie przepaliłem ostro i w sumie anhedonie i problemy z koncentracją mam z 8 lat
"Niejednemu tu psychiatra jestem pewien nie pomoże,"
  • 13 / / 0
Radzę Ci po prostu przestać palić te maczanki, bo to straszne gówno... A najlepiej spojrzeć na to z perspektywy czasu, tzn. postarać się nie palić np. z pół roku... Na własne oczy zobaczysz, jak się psychika wraca do normy. Żadnych (albo przynajmniej znacznie mniej) chorych jazd, natrętnych myśli... Maczanki działają fajnie tylko na początku, później nie da się już tak dobrze bawić, o ile w ogóle się da. Sam trochę paliłem i też na początku było fajnie, a potem się zaczęły paranoje, jak u Ciebie. Siedziałem sam w domu i 50 razy chodziłem do okna sprawdzać czy ktoś nie wrócił. Albo słyszałem jak ktoś za półmetrową ścianą mówił, że coś ćpam. Potem przestałem palić i było wszystko w porządku, mimo że ćpałem różne specyfiki (może w trochę mniejszych ilościach): od dyso i psajko, przez stimy, po opio... (tylko nie zamieniaj palenia na jeszcze gorsze narko!!!) W każdym razie, jeżeli przestaniesz palić i na trzeźwo nadal masz z tym problemy to ja też radziłbym Ci pójść do lekarza. Pozdro
  • 744 / 28 / 0
Zmień tryb życia, więcej aktywności fizycznej i psychicznej, dodaj do tego sport, jakieś hobby, plus odpowiednia dieta lub suplementy/witaminy, zadbaj o higienę snu.

Kolega może reagować inaczej, Ty możesz inaczej.
Pamiętaj, że są to substancje nie przebadane i nie wiemy jak zareaguje inna osoba na jej działanie.

To są kwestie indywidualne i wszystko zależy od twojego organizmu, otoczenia oraz twojego nastawienia i stanu psychicznego w którym się w danym momencie znajdujesz.

Tak samo z lekami i efektami ubocznymi, 1 na 100 dostanie wysypki, a inny dostanie np. mdłości i upośledzenie sprawności psychofizycznej po spożyciu danego leku.
Spoiler:
Maybe the Chinese were using second class citizens as guinea pigs for the initial human trials of their new drugs.
Kwiecień plecień co przeplata trochę kwasa, trochę lata
  • 40 / 5 / 0
Na Twoim miejscu przy takich jazdach nie ruszałbym nawet mj, nie mówiąc już o syntetykach. Nie chcę Cię straszyć, ale stany które opisujesz są dość typowe dla schizofrenii, choć pewnie lżejsze. Okresy anhedonii również występują przy tej chorobie. W przypadku schizofrenii latentnej (ukrytej) po którymś z kolei zapaleniu paranoja może nie ustać wraz z fazą. Nie ryzykowałbym.
W imię naóki
  • 1521 / 72 / 0
Nie jaraj bo Ci nie służy, możesz być osobą predysponowaną do chorób psychicznych. Wrzucanie czegokolwiek na pewno Ci nie pomoże.
tekst powyżej =/= prawda
  • 1957 / 230 / 0
Ps
wolakseak pisze:
no takich schiz już jakoś na trzeźwo nie mam aczkolwiek pozostaje długa anhedonia i apatia która po powiedzmy 2 -3 miesiace znika(Czasem dłuzej) . nie wiem czym to spowodowane czemu np kolegom nic nie jest i zartuja a mi tak "Ryje" mózg
Na co chcesz się leczyć? Na nietolerancja na kanna? Ja źle się czuję po alko, też powinienem się leczyć?

Po prostu to nie jest dla Ciebie. Nie pal.

PS: Po po synt kanna też miałem podobne urojenia że starzy za drzwiami coś o mnie gadają, a jak paliłem trawę codziennie to nawet na trzeźwo mi się wydawało że ktoś mnie obgaduje itp.
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 231 / 12 / 0
to przestaje palic pamietam.jak to kiedys na mnie dzialalo euforia gastro. wesola faza a nie jakies porycia moze wtedy palilem mj a tera wszedzie. kanna sa i dlatego takie schizy
"Niejednemu tu psychiatra jestem pewien nie pomoże,"
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
Artykuły
Newsy
[img]
Ten napój to hit w USA. Sprzedaż rośnie jak szalona, alternatywa dla drinków

Rewolucja na rynku napojów trwa – Amerykanie coraz częściej sięgają po napoje z THC zamiast po alkohol. To już nie nisza, a branża warta setki milionów dolarów, która zmienia oblicze rynku spożywczego i wywołuje poruszenie wśród regulatorów.

[img]
Marihuana zmniejsza pragnienie alkoholu u osób pijących dużo – Nowe badania finansowane przez rząd

Czy marihuana może pomóc osobom pijącym dużo alkoholu pić mniej? Nowe badanie przeprowadzone w USA sugeruje, że tak – i to z zaskakująco prostego powodu. Osoby, które sięgały po marihuanę tuż przed alkoholem, piły wyraźnie mniej i miały mniejsze łaknienie.

[img]
Ayahuasca a zdrowie psychiczne: Przełomowe wyniki największego badania

Badanie opublikowane w prestiżowym ournal of Psychoactive Drugs objęło ponad 7,500 uczestników z całego świata i wykazało, że częste używanie ayahuaski wiąże się z niższym poziomem stresu psychicznego oraz wyższym poczuciem dobrostanu. Kluczowe okazały się takie czynniki, jak intensywność doświadczeń mistycznych, wglądy osobiste oraz wsparcie społeczności. W tym artykule przedstawimy kluczowe wyniki badania oraz wyjaśnimy, dlaczego ayahuasca budzi tak duże zainteresowanie naukowców i osób szukających alternatywnych terapii.