Więcej informacji: Salvia Divinorum w Narkopedii [H]yperreala
13 kwietnia 2022DigitalDisaster pisze: Tak, specjalnie zakupiłam żarową do tego celu - a nawet dwie (zwykła żarowa + mini palnik, bo oczywiście jedna już nie działa :P)
Ja jestem otwarta i gotowa na doznania :D Tylko Pani S. na razie studzi moje zapały. Ale ona wie lepiej, więc szanuję, cierpliwie czekam i planuję kolejne próby.
Po suszu w końcu miałem już lekkie cevy. I lekkie tripy..wtedy wiedziałem że mogę przejść na ekstrakt X5 tak tez zrobiłem i się zaczęła jazda dopiero xD
Potem x10, x20, x35, , x65
Trzy tripy na x65 zmieniły moje życie.
Jednego nie pamiętam wcale bo mozg go po prostu wymazał albo zepchnął do podświadomości. Ale po latach dowiedziale. Się co widziałem i gdzie byłem ale to naprawdę historia długa, ale wszystko łączy się w całość.
Drugi trio był dość nieprzyjemny bo odwiedziłem piekło i diabły. Z jednym z nich zmagam się do dziś. A minęło 10lat
Trzeci trio to pobyt 3lat na innej planecie wtłoczony w ciało jakieś humanoidalnej istoty. Po roku juz przestałem wierzyć że wrócę na ziemie i zostanę tam na zawsze
Po trzech latach już przyzwyczaiłem się do życia tam i tamtejszych reguł, Religi, życia itp.nagle boom i powrót,. pokój. Znajomi.
Pytam ile mnie nie było???? Który mamy rok???
Nie było cię 10min może
Szok szok szok
Dwa miesiące nie mogłem się pozbierać. Do dziś mam w głowie trzy letnie wspomnienie w głowie jak z wakacji które trwały 10min. Masakra
A kto miał takie wrażenie szczególnie przy suszu albo max X5 jakby ciało się pocilo. Oblewają nas poty których nie ma. Dziwne uczucie.
12 lipca 2022HellRedAngel pisze: a skąd miałeś ogarniętą ?
Byłem w czechach ale niestety nie dostałem ...
Kiedyś dawno temu miałem roślinę, fantastyczny trip po żuciu liści pamiętam jak dziś. Wspaniały był też stan po tripie: poczucie że jestem we właściwym miejscu i czasie, że wszystko jest na swoim miejscu we wszechświecie który jest piękny. Spokój ducha i optymizm zbliżony do tego jakiego czasem po LSD doświadczałem - ale czystszy i bardziej wyraźny. Wspaniałe lekarstwo, szałwia.
Jeśli ktoś ma roślinę i chciałby sie podzielić sadzonką, prosze o kontakt
Szałwia palona z małej fajki/lufki - działa i to w dużo mniejszej ilości niż użytej w bongu.
Wydaje mi się, że palenie ze zbyt dużego bonga daje za bardzo rozrzedzony dym. Przy paleniu z fajki jest na pewno bardziej skoncentrowany i chyba o to chodzi. Więcej dymu znajdzie się gwałtownie w płucach
Przetestuje jeszcze wiadro, bo to chyba będzie najbardziej ekonomiczny sposób konsumpcji, ale nigdy nie wiadomo.
Przeniesiono Do Wątku Ogólnego. - D5
W każdym razie kto z was próbował się bawić w tworzenie ekstremalnie mocnych ekstraktów? Mam 13g suszonych liści i znalazłem w necie fajny filmik który przedstawia wyciąganie kryształów salwinoryny A.
https://www.youtube.com/watch?v=A1DtUg2L3a4
Jest to bardzo proste. Wystarczy aceton, heptan, metanol i węgiel aktywny. W sumie to można pominąć wszystko poza acetonem. Użycie acetonu pozwala na pozbycie się jakoś 98% masy, zostaje 2% i w tych 2% znajduje się cała salwinoryna, ale też w tych pozostałych 2% większość masy to chlorofil. Teoretycznie powstaje ekstrakt o mocy 93x. Węgiel aktywny pozwala na pozbycie się całego chlorofilu i dzieki temu można uzyskać ekstrakt który zawiera jeszcze więcej salwinoryny. Wg moich obliczeń uzyskany produkt to ekstrakt o mocy 225x.
Czyli z lekko ponad 13g suszu powinienem otrzymać 60 mg ekstraktu 225x. Zamierzam to zrobić i go spalić.
Oto mój przepis który stworzyłem, może komuś się przyda :) Na razie jeszcze tego nie robiłem. Ale w tym tygodniu się za to zabiore:
Potrzebne rzeczy
- 10g suszu salvia divinorum
- Jakiś pusty słoik ze szczelną nakretką 500ml
- Zlewka 500 ml do odmierzania, przyda się
- Minimum 500 ml czystego acetonu - na wszelki wypadek lepiej 1000 ml
- Jakaś niebarwiąca tkanina do wstępnego filtrowania, ale filtrująca gorzej niż filtr do kawy
- Duza strzykawka, od 25 do100 ml.
- Cylindryczna zlewka 100 ml lub inne wąskie naczynie
- Pylasty węgiel aktywny w ilości minimum 25 gram
- Wata
----- CZĘŚĆ ACETONOWA --------
1. Zmiel liście szałwi (10g) drobno, ale nie na pył
2. Wrzuć liście do jakiegoś pojemnika odpornego na aceton
3. Wlej do pojemnika 50 ml (50 ml na 10g) acetonu o temperaturze pokojowej. Potrząsaj
4. Zlej ten aceton do zlewki przez jakieś sitko, tak żeby sie materiał roślinny nie przedostał do tego naczynia
5. Powtórz kroki 3 i 4 jeszcze trzy razy. (Łącznie zużyte zostanie 200 ml acetonu w przypadku użycia 10g suszu).
6. Wywal resztki roślinne.
7. Zawartość zlewki przefiltruj przez jakąś tkaninę
8. Przefiltrowaną zawartość zlewki zakryj folią aluminiową i odstaw do lodówki na 5 godzin
9. Na dole powinien sie osadzić różnoraki syf, zatem zbierz górne 80% roztworu strzykawką i odlej go ostrożnie do innego pojemnika (To co odlałeś zawiera salwinoryne!)
10. To co zostało przelej do cylindrycznej zlewki. Dolej acetonu tak żeby było równo 100ml. Wymieszaj, przykryj folią i odstaw do lodówki
11. Odlej górną część roztworu do innego pojemnika (wspomnianego w kroku 9.). Chodzi o to żeby zebrać samą ciecz, a ten pył i resztki które osadzają sie na dnie - pozbyć się
12. Ten roztwór wylej na jakąś tackę i zostaw do odparowania. Ustaw wiatraczek i niech sobie paruje.
13. Dokładnie zbierz to co odparowało. Powinno być 1.1% oryginalnej masy roślinnej (ekstrakt 93x)
--- CZĘŚĆ WĘGLOWO-AKTYWNA DO POZBYCIA SIĘ CHLOROFILU --------
14. Weź jakieś cylindryczne naczynie które możesz wykorzystać do stworzenia filtra, np. plastikowa butelka z odciętnym dnem i na samym jej dnie (tam gdzie jest gwint) umieść jakiś materiał który nie przepuści węgla aktywnego - np. wata. Tutaj filmik gdzie ktoś zrobił taki filtr: https://www.youtube.com/watch?v=d4cAmqn ... MELScience
15. Po umieszczeniu tam waty wsyp tam drobny sproszkowany węgiel aktywny w ilości 1 grama na . Uklep ładnie
16. Przepuść na próbę jakiś płyn i sprawdź czy na pewno przepływa czysta woda. Jeśli nie to wróć do punktu 14 i powtarzaj aż sie nie uda
17. Gdy udało sie osiągnąc cel z punktu 16. to zrób to od nowa z pominięciem punktu 16.
18. Rozpuść dobrze swój ekstrakt szałwii w acetonie (użyj jakieś 25 ml acetonu na ekstrakt uzyskany z 10g suszu). Być może będzie potrzebne lekkie podgrzanie acetonu.
19. Przepuść ten ekstrakt przez swój filtr z węgla aktywnego. Odlej do pojemnika
20. Gdy wszystko przeleciało to wlej kolejne 25 ml acetonu (dla oczyszczenia, zeby wszystko na pewno przelecialo) Powtórz ten krok z 4 razy.
21. Powinieneś mieć roztwór o lekko zielonkawym kolorze. Odparuj to teraz. Powinieneś mieć 0.45% oryginalnej mas (ekstrakt 225x)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/221176_r2_940.jpg)
Alkohol zabija 82 osoby dziennie. "W Radomiu jest więcej monopolowych niż w całej Szwecji"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/forestgumprunin.jpg)
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana
Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/nawrocki-snus_0.jpg)
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi
Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/latajacy-holender-1.jpg)
1 na 50 przewoźników był karany za narkotyki – nietypowe badanie z Holandii
Holenderski urząd statystyczny CBS (Centraal Bureau voor de Statistiek) opublikował wyniki nietypowego badania, mogącego wskazywać na powiązania między branża narkotykową a innymi, legalnymi sektorami gospodarki. Skupiono się przy tym na właścicielach firm oraz prezesach, a na szczycie rankingu pojawili się między innymi przewoźnicy.